
Związkowcy z Sierpnia 80 poinformowali, że wysłali pismo do zarządu JSW w sprawie niewłaściwego postępowania dyrektora.
Pracownicy kopalni Zofiówka są podobno w „ciężkim stanie emocjonalnym”. Przedstawiciele związków zawodowych ostrzegają, że jeden z dyrektorów dopuszcza się niedopuszczalnych zachowań, w tym konfiskuje telefony, wykonuje nieustanne połączenia telefoniczne i stosuje taktykę zastraszania. Ostrzegają również, że nagranie ujawniające zachowanie przełożonego może zostać wkrótce ujawnione. Jastrzębska Spółka Węglowa odpowiedziała, że zbada tę sprawę.
Ostatnio związkowcy z Sierpnia 80 podnieśli alarm w sprawie niewłaściwych działań dyrektora kopalni Zofiówka , należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej . Zarzucają przełożonemu stosowanie „białoruskich praktyk” i zmuszanie górników do podpisywania umów o przeniesieniu do innych zakładów.
„Ciągłe nękanie telefoniczne w soboty, obowiązkowe spotkania po nocnych zmianach, konfiskata urządzeń mobilnych – to zaledwie wierzchołek góry lodowej! ” – głosi komunikat związku.
Kopalnia Zofiówka. Sierpień 80: Dyrektor zastrasza górników
Jak wskazali autorzy listu, górnicy czują się „zastraszeni” , a ich sytuacja jest „okropna”. „Wielu z nich to wieloletni pracownicy , samotni rodzice i opiekunowie małoletnich dzieci. Czy na takie traktowanie zasługują ci, którzy poświęcili swoje życie tej firmie?” – pytają.
W związku z tym Sierpień 80 poinformował, że władze JSW SA otrzymały powiadomienie o niewłaściwym postępowaniu przełożonego. Związkowcy zażądali „natychmiastowego zaprzestania rażących, skandalicznych i niezgodnych z prawem praktyk ”, których ich zdaniem dopuścił się dyrektor .
„Stanowczo podkreślamy , że cytowane stwierdzenia, takie jak: „ Jeśli nie podpiszesz tego dzisiaj, oferta nie zostanie powtórzona, a Twoja umowa o pracę zostanie rozwiązana” , wykazują cechy taktyki zastraszania (…). Biorąc pod uwagę wagę tej kwestii, jesteśmy gotowi upublicznić nagranie jednej z tych rozmów” – ostrzegali.
„Białoruskie praktyki” reżysera z Zofiówki? JSW: Przyjrzymy się sprawie
Jak przekazała JSW dziennikarzom „Dziennika Zachodniego”, spółka jest świadoma sytuacji i zapewnia, że zbada szczegóły . – Sprawa będzie traktowana z pełną uwagą i zgodnie z ustalonymi protokołami – oświadczył Wojciech Sury, rzecznik spółki.
Podkreślił również, że spółka traktuje wszystkie inne zgłoszenia dotyczące nieprawidłowości w podobny sposób, niezależnie od tego, kto dokonał zgłoszenia i w jaki sposób je przekazał.
WIDEO: Rzecznik Praw Obywatelskich: „Od 2016 r. prokuratura nie jest niezależna”

wb/wka / Polsatnews.pl
Źródło