Ostatnie obszerne badanie, którego wyniki po raz pierwszy podała Rzeczpospolita, wskazuje, że polscy obywatele nadal popierają Ukrainę, nawet przy braku pomocy ze strony USA. To samo odczucie podzielają Francuzi, Brytyjczycy i Niemcy. Jednak Polska również wyraźnie wyraża rosnące oczekiwania wobec Ukraińców. 
Proukraiński wiec w Berlinie
Michał Kolanko
Co czeka strategię Polski i Europy w odniesieniu do Ukrainy? Komentatorzy, analitycy i politycy uważają, że jesteśmy w przełomowym momencie, który może wpłynąć na przyszłość Europy. W swoim wystąpieniu w Sejmie w piątek premier Donald Tusk, któremu towarzyszyli prezydent Andrzej Duda i liderzy partii, nakreślił obecną sytuację Polski i strategie bezpieczeństwa, symbolicznie podsumowując tydzień wypełniony znaczącymi wydarzeniami w dynamice USA-Ukraina-Rosja. Tusk ogłosił kilka inicjatyw, w tym obowiązkowe szkolenie wojskowe dla wszystkich polskich mężczyzn i przedstawił aktualizacje wyników szczytu bezpieczeństwa UE.
Jak Polacy postrzegają ten przełomowy moment? Najnowsze badanie przeprowadzone dla More in Common, międzynarodowej organizacji skupiającej się na zmniejszaniu polaryzacji, rzuca światło na ten temat. Badanie przeprowadzono w Polsce, Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Ujawnia ono, że w czterech głównych krajach europejskich większość respondentów opowiada się za ciągłym wsparciem dla Ukrainy — nawet jeśli Ameryka Donalda Trumpa wycofa swoją pomoc. Niemcy wykazują najmniejszą gotowość do tego, z zaledwie 54% za, podczas gdy 30% sprzeciwia się dalszej pomocy dla Ukrainy. Francja wykazuje większą gotowość na poziomie 57%, podczas gdy Polska i Wielka Brytania przodują z odpowiednio 65% i 66%.
W Polsce badanie More in Common przeprowadziła firma IBRiS, wykorzystując podejście CATI/CAWI. „Rzeczpospolita” jako pierwsza ujawniła te wyniki.
Polacy gotowi dalej wspierać Ukrainę
W swoim niedawnym wystąpieniu w Sejmie premier Donald Tusk nie tylko omówił wyniki szczytu UE, ale także omówił relacje Stanów Zjednoczonych w kontekście Ukrainy. Ostrzegł, że po ogłoszonym przez USA restarcie stosunków z Rosją, pozycja Europy może stać się trudniejsza niż wcześniej. Badania More in Common wskazują, że Polacy dostrzegają to wyzwanie. „Chociaż wyraźnie uznają znaczenie wsparcia USA dla naszego bezpieczeństwa, wyraźnie oczekują, że Europa zwiększy swoje zdolności militarne, aby zarządzać niezależnie, bez ciągłego polegania na Atlantyku” – podsumował Adam Traczyk, dyrektor More in Common Polska.
Badanie ujawnia również wiele na temat ewoluującej perspektywy Polaków wobec ich wschodnich sąsiadów. Poparcie dla pomocy Ukrainie, niezależnie od decyzji USA, wykracza poza linie partyjne. Co ciekawe, opór jest bardziej wyraźny tylko wśród wyborców Konfederacji (zaledwie 34% jest za). Wśród zwolenników KO i PiS, odpowiednio 88% i 70% popiera dalszą pomoc dla Ukrainy. Dlatego Donald Tusk stwierdził w Sejmie, że w kwestiach bezpieczeństwa w Polsce panuje długotrwały konsensus, twierdząc, że dyskusje na temat wojny i pokoju powinny odbywać się bez traktowania ich jako zwykłych instrumentów.
Przed wystąpieniem premiera w piątek minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił, że w tym roku każde polskie gospodarstwo domowe otrzyma specjalny przewodnik na temat sytuacji kryzysowych. Nowy system alarmowania ludności ma być gotowy do końca roku, a obecnie trwa przegląd schronów i kryjówek. Ponadto oficjalnie ujawniono z mównicy sejmowej, że wojsko, w tym rezerwiści, ma liczyć 500 000 żołnierzy, jak podano w czwartkowej „Rzeczpospolitej”.
Sondaż na rzecz „Więcej wspólnego”: Polacy oczekują większego uznania ze strony Ukrainy
Badanie IBRiS dla More in Common wskazało również, że Polacy oczekują większej wdzięczności ze strony Ukrainy za pomoc udzieloną w ostatnich latach. Na pytanie „Czy uważasz, że Ukraina okazuje Polsce odpowiednią wdzięczność za otrzymane wsparcie?”, łącznie 62% respondentów odpowiedziało negatywnie. Spośród nich 27% „zdecydowanie” nie zgadzało się ze stwierdzeniem postawionym w pytaniu.
Jednocześnie w ramach tych samych pytań 45% Polaków zgodziło się z poglądem, że wstrzymanie wsparcia dla Ukrainy podważyłoby pozycję Polski na świecie. – Zdecydowana większość Polaków dostrzega strategiczne znaczenie walki Ukrainy z rosyjskim agresorem dla naszego bezpieczeństwa. Powinno to stanowić fundamentalną wytyczną dla polityków. Jednak w prywatnych dyskusjach byłoby roztropnie przekazać ukraińskim władzom, że polskie społeczeństwo oczekuje konkretnych gestów, a w interesie Ukrainy leży również wzmacnianie gotowości do wsparcia, a nie podsycanie wątpliwości – podkreśla Adam Traczyk z More in Common w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”.
