“Czy uważa Pani/Pan, że polska armia jest dobrze przygotowana do obrony kraju przed ewentualną agresją na polskie terytorium?” – takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Armatohaubica Krab w czasie defilady wojskowej w Warszawie
W czasie niedawnych obchodów Święta Wojska Polskiego zarówno prezydent Andrzej Duda, jak i premier Donald Tusk podkreślali, że dla zapewnienia bezpieczeństwa Polsce ważne są zarówno sojusze, jak i polska armia. Rządzący zapewniali, że na modernizację tej ostatniej nie zamierzają szczędzić środków.
Polska chce zbudować 300-tysięczną armię uzbrojoną w nowoczesną broń
Polska jest w ostatnim czasie krajem NATO przeznaczającym największą część swojego PKB na obronność – wydatki na armię sięgają w naszym kraju 4 proc. PKB (od członków Sojuszu Północnoatlantyckiego wymaga się wydatków na siły zbrojne o połowę mniejszych).
Ile wydają na obronność poszczególne kraje NATO?
Polska zamierza zbudować liczącą ok. 300 tysięcy żołnierzy armię, która ma być uzbrojona w nowoczesnych sprzęt wojskowy. W ostatnim czasie nasz kraj pozyskał m.in. amerykańskie czołgi podstawowe Abrams, koreańskie czołgi K2, koreańskie haubice K9, zakontraktował też dostawy śmigłowców Apache, wyrzutni rakiet HIMARS czy myśliwców piątej generacji F-35.
Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnia również, że resort obrony dużą wagę przywiązuje do szkolenia i indywidualnego wyposażenia żołnierzy. Rząd przeznaczy także 10 mld zł na budowę tzw. Tarczy Wschód, czyli umocnienia wschodniej granicy Polski, która jest zarazem wschodnią granicą NATO.
Zwiększone wydatki na polską armię są pokłosiem agresji Rosji na sąsiadującą z Polską Ukrainę i obaw, że w przyszłości Rosja może zagrozić również wschodniej flance NATO, w tym Polsce. Polska stała się kluczowym dla wsparcia Ukrainy przez Zachód hubem logistycznym, dostarczyła też Ukrainie znacznej pomocy wojskowej – nasz kraj przekazał ukraińskiej armii m.in. czołgi Leopard, poradzieckie czołgi T-72, a także myśliwce MiG-29.
Sondaż: 60 proc. osób z wykształceniem wyższym uważa, że polska armia nie jest dobrze przygotowana do obrony kraju
Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl spytaliśmy czy – ich zdaniem – polska armia jest dobrze przygotowana do obrony kraju przed ewentualną agresją na polskie terytorium.
Na tak zadane pytanie „tak” odpowiedziało 22,5 proc. Polaków.
Odpowiedzi „nie” udzieliło 55,4 proc. ankietowanych.
22,1 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.
– Przygotowanie armii do obrony polskiego terytorium za niedostateczne uznaje dwóch na trzech respondentów będących w wieku od 25 do 34 lat i sześciu na dziesięciu badanych z wyższym wykształceniem. Odsetek osób podzielających tę opinię wzrasta wraz z wysokością dochodu (54% – osoby o dochodach do 3000 zł netto, 62% – osoby o dochodach powyżej 7000 zł netto) – komentuje wyniki badania Przemysław Wesołowski, prezes agencji badawczej SW Research.
Metodologia badania
Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 20.08-21.08.2024 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.