16.04.2025. Na zdjęciu: astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski (L) i prezes Europejskiej Agencji Kosmicznej Josef Aschbacher (P) podczas wywiadu dla Polskiej Agencji Prasowej, przed drugim dniem 3. Konferencji Bezpieczeństwa ESA na Zamku Królewskim w Warszawie. PAP/Radek Pietruszka
Według dyrektora ESA Josefa Aschbachera w wywiadzie dla PAP, obecnie nie ma międzynarodowego ustawodawstwa, które odnosiłoby się do potencjalnych szkód spowodowanych przez śmieci kosmiczne. Zwrócił uwagę, że wiele krajów i organizacji dostrzega pilną potrzebę opracowania międzynarodowo wiążących przepisów dotyczących przestrzeni kosmicznej.
Dyrektor generalny Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), dr Josef Aschbacher, wraz z dr. Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, który ma wystartować na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) pod koniec maja i na początku czerwca w ramach inauguracyjnej polskiej misji technologiczno-naukowej IGNIS, wzięli udział w dwudniowej konferencji ESA, która odbyła się w zeszłym tygodniu w Warszawie.
Podczas rozmowy z PAP dyrektor Aschbacher odniósł się do konkurencyjności polskich firm w sektorze technologii kosmicznych. „W polskim przemyśle kosmicznym jest wiele doskonałych firm. Niedawno odwiedziłem kilka z nich i mogę stwierdzić, że dorównują one standardom europejskim i zwiększają swoje możliwości” – zauważył.
Podobne odczucia wyraził Sławosz Uznański-Wiśniewski. „Z pewnością możemy stać się jednym z liderów technologii kosmicznych w Europie. Znaczący wzrost zainteresowania technologiami kosmicznymi w Polsce nastąpił po naszym przystąpieniu do ESA w 2012 r., a następnie w 2013 r. wraz z utworzeniem Polskiej Agencji Kosmicznej. To zainteresowanie nadal rośnie. Mamy teraz nowe pokolenie wyjątkowo utalentowanych młodych ludzi gotowych wejść w tę dziedzinę” – podzielił się w wywiadzie dla PAP.
Astronauta jest optymistą, że wyczekiwana polska misja IGNIS utoruje drogę nowemu pokoleniu naukowców i inżynierów, którzy aspirują do rozwijania technologii kosmicznych. „Mam nadzieję, że uda nam się utrzymać ten impet w nadchodzących latach i dekadach. Posiadamy ogromną szansę i wielki potencjał wzrostu, ale tylko od nas zależy, czy będziemy się dalej rozwijać” – stwierdził Uznański-Wiśniewski.
Josef Aschbacher skomentował również ramy prawne regulujące działalność kosmiczną. Zauważył, że niektóre z istniejących przepisów dotyczących kosmosu mają prawie 60 lat. Na przykład jeden z najwcześniejszych traktatów kosmicznych, „Traktat o zasadach regulujących działalność państw w zakresie eksploracji i użytkowania przestrzeni kosmicznej, w tym Księżyca i innych ciał niebieskich”, ustanowiony w 1967 r., nadal obowiązuje. Traktat ten stanowi, że przestrzeń kosmiczna powinna być dostępna dla wszystkich i nie może być roszczona przez żaden naród. „Jednak rzeczywistość znacznie się od tego czasu zmieniła. Obecnie dysponujemy zaawansowanymi technologiami i znacznie większą liczbą satelitów w porównaniu z latami 60. i 70. W związku z tym trwają dyskusje na temat konieczności aktualizacji lub stworzenia nowych ram regulacyjnych” — zauważył szef ESA.
Podkreślił, że jednym z najpilniejszych wyzwań są obecnie śmieci kosmiczne, które składają się z fragmentów przestarzałych satelitów, które zderzyły się lub eksplodowały, a także komponentów rakiet. Obecnie ponad 40 000 kawałków śmieci o wymiarach 10 cm lub większych krąży z prędkością 27 000 km na godzinę.
„Obecnie nie istnieje żadne międzynarodowe prawodawstwo regulujące potencjalne szkody, jakie takie odłamki mogą wyrządzić w przypadku zderzenia z satelitą lub stacją kosmiczną. Europejska Agencja Kosmiczna jest na pierwszej linii w rozwiązywaniu tego problemu. W 2022 r. uruchomiliśmy Kartę Zero Debris, rozporządzenie nakazujące deorbitację satelitów po zakończeniu ich okresu eksploatacji. Do tej pory około 150 podmiotów, głównie z Europy, ale także z Nowej Zelandii i Meksyku, podpisało to dobrowolne zobowiązanie. Amazon, ze swoją konstelacją satelitów Kuiper, jest jednym z sygnatariuszy i naszych największych współpracowników” — wyjaśnił dyrektor ESA. Karta Zero Debris ma na celu zapewnienie, że do 2030 r. orbita Ziemi będzie wolna od odłamków.
W ramach inicjatywy Kuiper przewiduje się, że do 2029 roku zostanie rozmieszczonych około 3000 satelitów, które będą zapewniać satelitarny dostęp do Internetu.
Dr Aschbacher stwierdził, że Karta Zero Debris, opracowana przez zespół inżynierów, naukowców, ekspertów prawnych i decydentów, może służyć jako podstawa do sformułowania zaktualizowanych międzynarodowych przepisów dotyczących wykorzystania przestrzeni kosmicznej, które będą globalnie egzekwowalne. „Wiele krajów i organizacji pilnie uznaje potrzebę ustanowienia takich przepisów” – podkreślił szef ESA.
„Istnieje również mechanizm monitorowania istniejących satelitów, ale nie działa on jako wiążące przepisy, ale raczej poprzez dobrowolne środki wdrażane przez osoby fizyczne w celu ochrony ich satelitów. Dzięki wysiłkom monitorującym możemy śledzić, które satelity znajdują się na orbicie i ich dokładne lokalizacje, co pozwala nam zapobiegać kolizjom. Jeśli ostrzeżenie wskazuje, że satelity znajdują się na kursie kolizyjnym, można wykonać manewry w celu zmiany ich trajektorii” – dodał.
Misja Ax-4 będzie oznaczać kolejną komercyjną wyprawę załogową zorganizowaną przez Axiom Space. Udział polskiego astronauty
Źródło