Udostępnij Źródło: Wojsko
Nowy model rosyjskich „Shahidów” wyposażonych w kamerę nocną został wykorzystany do wykrycia i zniszczenia ukraińskiego pociągu w ruchu.
Główne tezy:
- Rosyjscy szahidowie za pomocą kamery nocnej atakują ukraińskie cele w ruchu.
- Ukraińskie wojsko odpowiada na zagrożenie zestrzeliwując irańskie drony przy pomocy rosyjskich operatorów.
- Obecność przekaźników i mostów radiowych wskazuje na aktywny udział operatorów rosyjskich w atakach.
Zmodernizowany rosyjski Szahed sam poszukuje ruchomego celu
Nagranie zostało opublikowane przez rosyjską stację propagandową.
Grupa dronów sterowana przez rosyjskich operatorów zaatakowała ukraiński pociąg transportujący zbiorniki z paliwem w odległości 150-200 kilometrów od granicy państwowej.
Pierwszy dron uderzył w lokomotywę, co spowodowało zatrzymanie pociągu, po czym kolejne drony zaczęły uderzać w perony i czołgi.
Warto odnotować, że podczas operacji wrogie drony zderzyły się z parą ukraińskich śmigłowców obrony przeciwlotniczej, co postawiło ukraińskich pilotów w niebezpiecznej sytuacji.
Wróg oświadczył również, że jeden z ataków został skierowany na pobliskie zbiorniki z paliwem i smarami w rejonie Bobrowicy, obwodu czernihowskiego.
Udział
Użycie rosyjskich „Szachedów” z systemem optycznym i sterowaniem radiowym po raz pierwszy zauważono w czerwcu, gdy ukraińskie wojsko zestrzeliło jeden z nich w kierunku Sum.
Zmodernizowany szachid Federacji Rosyjskiej według danych GUR
Wkrótce potem jednostka analityczna GUR Ministerstwa Obrony opublikowała raport potwierdzający irańskie pochodzenie drona na podstawie jego charakterystycznej konstrukcji, materiałów kadłuba oraz rodzaju i rozmieszczenia elektroniki. To istotna obserwacja, biorąc pod uwagę fakt, że podstawowy model drona dalekiego zasięgu jest obecnie niemal w całości produkowany lokalnie i niezależnie w Rosji.
Wśród szczątków znaleziono wydajny minikomputer Nvidia Jetson Orin, który służy do przetwarzania wideo i może wykonywać zadania samodzielnego wyszukiwania celów poprzez porównywanie tego, co „widzi”, z modelami załadowanymi do pamięci.
Jednakże na opublikowanych nagraniach ataków widać, że drony komunikowały się bezpośrednio z rosyjskimi operatorami, co wskazuje na wbudowany „most radiowy” z przekaźnikami lub naziemny przekaźnik w pobliżu celu.