Polskie Linie Lotnicze LOT podjęły decyzję o tymczasowym zawieszeniu zimowego rozkładu lotów z Radomia do Rzymu. Przewoźnik podkreśla, że jest to rozwiązanie tymczasowe, oparte na analizie sezonowego popytu.

Do niedawna przewidywano, że loty z Radomia do stolicy Włoch będą kontynuowane również zimą. Połączenie cieszyło się popularnością, a loty na rzymskie lotnisko Fiumicino były niemal całkowicie zapełnione. Decyzja o zawieszeniu lotów zapadła niespodziewanie.
Według Anny Dermont, rzeczniczki prasowej Polskich Portów Lotniczych, cytowanej przez wyborcza.pl, zawieszenie połączenia jest wynikiem standardowej polityki biznesowej przewoźnika, uwzględniającej sezonowość i wykorzystanie floty . Rzeczniczka podkreśla, że liczba pasażerów na tym połączeniu poza sezonem letnim nie gwarantuje oczekiwanej rentowności , dlatego podjęto decyzję o czasowym zawieszeniu lotów do Rzymu. Podkreśliła również, że zawieszenie dotyczy wyłącznie sezonu zimowego.
Dalsza część artykułu poniżej filmu:
Ekonomista o ratingu Fitch: nie brał pod uwagę możliwości rozwoju gospodarczego
Dermont dodaje również, że zespół Portów Lotniczych RP pracuje nad rozszerzeniem siatki połączeń z Radomia na sezon letni 2026. Podkreśla, że celem jest przygotowanie oferty odpowiadającej potrzebom mieszkańców regionu, a pasażerowie będą na bieżąco informowani o dalszych decyzjach przewoźników i touroperatorów.
W rezultacie w zimowej siatce połączeń lotniska Warszawa-Radom pozostał tylko jeden regularny kierunek – Larnaka na Cyprze, obsługiwana przez Wizz Air. Połączenie do Barcelony, obsługiwane przez LOT, było pierwotnie zapowiadane jako sezonowe i dostępne tylko latem, więc również nie pojawi się w zimowym rozkładzie lotów .
Obecnie pasażerowie mogą nadal korzystać z lotów czarterowych z Radomia do Tirany w Albanii, Prewezy w Grecji, Larnaki na Cyprze i Antalyi w Turcji.
Anna Dermont informuje, że czartery będą dostępne także w siatce zimowej, ale na razie nie podano szczegółowych informacji na temat planowanych destynacji.
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło