Osoby z ekstremalnymi, zagrażającymi życiu reakcjami alergicznymi mogą równie dobrze stosować spray do nosa, jak wstrzykiwać sobie EpiPen w udo – wynika z nowego przeglądu dowodów.
Adrenalina podawana donosowo w postaci płynu lub proszku jest równie skuteczna, a czasami nawet lepsza niż adrenalina podawana w zastrzykach – poinformowali we wtorek naukowcy na Europejskim Kongresie Medycyny Ratunkowej w Wiedniu.
„Moja analiza wykazała, że adrenalina donosowa, bezigłowa alternatywa podawana w postaci płynu lub proszku w sprayu, może być równie skuteczna jak EpiPen, a niektóre formy docierają do krwiobiegu nawet szybciej” – powiedziała dr Danielle Furness, badaczka w komunikacie prasowym. Jest lekarzem rezydentem w Royal Derby Hospital w Wielkiej Brytanii.
„Aerozole do nosa mogą stać się odpowiednią i równie skuteczną alternatywą dla EpiPenów, obecnie stosowanych w leczeniu wstrząsu anafilaktycznego, bez konieczności stosowania igieł” – dodał Furness.
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zatwierdziła w sierpniu 2024 r. pierwszy spray do nosa do leczenia doraźnego reakcji alergicznych.
Produkt o nazwie neffy jest produkowany przez firmę ARS Pharma i dostępny dla dorosłych i dzieci o wadze co najmniej 30 kg. Epinefryna to inna nazwa adrenaliny.
W ramach przeglądu Furness przeanalizował dane z pięciu wcześniejszych badań międzynarodowych porównujących adrenalinę podawaną w iniekcjach z adrenaliną w aerozolu do nosa. Badania przeprowadzono w Izraelu, Kanadzie, Tajlandii, Stanach Zjednoczonych i Japonii.
Osoby z silnymi alergiami, takimi jak orzechy czy ukąszenia owadów, mogą doznać wstrząsu anafilaktycznego, w wyniku którego ich gardło się zamyka i mają trudności z oddychaniem. Mogą stracić przytomność i szybko stracić przytomność, jeśli nie otrzymają adrenaliny – poinformowali naukowcy w notatkach.
Wyniki wykazały, że wchłanianie aerozoli do nosa było porównywalne lub nawet szybsze niż w przypadku zastrzyków. Adrenalina z aerozolu do nosa docierała do krwiobiegu maksymalnie w ciągu 2,5 do 20 minut, w porównaniu z 9 do 45 minutami w przypadku adrenaliny podanej w zastrzyku.
Naukowcy odkryli, że po podaniu aerozolu do nosa w porównaniu z zastrzykami we krwi stwierdzono podobny lub wyższy poziom adrenaliny. Jednocześnie tętno i ciśnienie krwi były podobne u osób stosujących obie metody.
Furness zauważył, że aerozole do nosa działają dłużej i są łatwiejsze w użyciu niż zastrzyki.
Okres przydatności do użycia adrenaliny w aerozolu do nosa wynosi dwa lata, natomiast urządzenia do wstrzykiwań należy wymieniać co rok lub półtora roku – wyjaśniła.
„Pacjenci nadal będą potrzebować jasnych instrukcji dotyczących sposobu i czasu stosowania aerozolu do nosa, ale może to poprawić terminowość podawania adrenaliny, zwłaszcza osobom, które boją się igieł lub w miejscach publicznych, poza szpitalem, co może zmniejszyć liczbę hospitalizacji” – powiedział Furness w komunikacie prasowym.
„Wierzę, że gdy silne, rzeczywiste dowody potwierdzą bezpieczeństwo i skuteczność aerozoli do nosa, można je będzie włączyć do krajowych wytycznych dotyczących postępowania w anafilaksji” – dodała. „Początkowe wdrożenie powinno obejmować ścisły i rygorystyczny monitoring, zachęcając lekarzy do zgłaszania przypadków, w których aerozol nie zadziałał zgodnie z oczekiwaniami, aby zapewnić bezpieczeństwo pacjentów i utrzymać zaufanie do leczenia”.
Dr Felix Lorang, ordynator oddziału ratunkowego w SRH Zentralklinikum Suhl w Turyngii w Niemczech, zgodził się, że adrenalina w aerozolu do nosa stanowi bardzo użyteczną alternatywę dla leków w zastrzykach.
„Niektórzy pacjenci napotykają bariery w ich stosowaniu z powodów takich jak lęk przed igłami lub łatwość, z jaką trzeba je nosić przy sobie” – powiedział Lorang, który nie brał udziału w badaniu. „Z mojego doświadczenia wynika, że wiele osób waha się również przed użyciem igły u krewnego lub przyjaciela z obawy przed zrobieniem mu krzywdy”.
Dodał, że aerozole do nosa wydają się pokonywać te bariery.
„Jeśli dalsze badania potwierdzą ich bezpieczeństwo i skuteczność, staną się one użyteczną alternatywą dla pacjentów, a także dodatkowym narzędziem dla personelu medycznego” – dodał Lorang.
Wyniki przedstawiane na konferencjach medycznych należy traktować jako wstępne do czasu opublikowania ich w recenzowanym czasopiśmie.
Więcej informacji
Klinika Mayo dysponuje większą wiedzą na temat leczenia anafilaksji.
Prawa autorskie © 2025 HealthDay. Wszelkie prawa zastrzeżone.
