Central European Chamber of Commerce (IGES) tworzy dedykowany zespół, który ma pomagać lokalnym władzom i przedsiębiorstwom w tworzeniu spółdzielni energetycznych. Utworzenie tych podmiotów na szerszą skalę jest utrudnione przez biurokrację i brak kompleksowych regulacji. Do tej pory w Polsce powstało tylko 91 takich spółdzielni, a potencjalne oszczędności wynoszą dziesiątki tysięcy złotych w zależności od zużycia energii.

- Obecnie w Polsce działa zaledwie 91 spółdzielni energetycznych, co obrazuje wyzwania związane z ich zakładaniem.
- Dzięki spółdzielniom przedsiębiorstwa i mieszkańcy mogą znacząco obniżyć rachunki za energię dzięki własnej produkcji, w tym wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii, a także dzięki wspierającym ramom prawnym.
- Firmy mogą zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie na kosztach energii elektrycznej poprzez założenie spółdzielni energetycznej.
- Więcej szczegółów na temat biznesu znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Do tej pory w Polsce powstało tylko 91 spółdzielni energetycznych, pomimo znacznych korzyści, jakie oferują one zarówno gospodarstwom domowym, jak i firmom. Według analiz IGES, w ramach spółdzielni składającej się z 10 członków (trzy firmy i siedem gospodarstw domowych), gdzie każde przedsiębiorstwo wykorzystuje system fotowoltaiczny o mocy 100 kW, gospodarstwa domowe mogłyby osiągnąć łącznie oszczędności do 10 procent na swoich rocznych rachunkach za prąd. Spółdzielnie mają potencjał, aby zapewnić przedsiębiorstwom jeszcze większe oszczędności.
Znaczne oszczędności
Analizy IGES ujawniają, że przy rocznym zużyciu energii wynoszącym 1 GWh, firma mogłaby zaoszczędzić około 60 000 zł, wytwarzając własną energię w ramach spółdzielni. Jest to spowodowane niższymi kosztami związanymi z wytwarzaniem energii ze źródeł odnawialnych (OZE) w porównaniu z jej zakupem od komercyjnych dostawców .
— W przypadku większych obiektów zużywających od 2 do 3 GWh rocznie oszczędności mogą przekroczyć 150 tys. zł rocznie , co może stanowić znaczną część budżetu operacyjnego firmy. Zyskają na tym również mieszkańcy — zauważa Wojciech Merchelski, dyrektor ds. energetyki rozproszonej w Izbie Gospodarczej Europy Środkowej.
— W wielu regionach podmioty te mogłyby zapobiec bankructwu lokalnych firm z powodu rosnących cen energii elektrycznej lub dać im impuls do ekspansji. Niestety przedsiębiorcy napotykają liczne przeszkody biurokratyczne — szczególnie ze strony firm energetycznych , z którymi należy negocjować umowy inwestycyjne. Dlatego utworzyliśmy dedykowany zespół, który ma pomagać firmom i gminom w procesie zakładania spółdzielni energetycznych — podkreśla.
Według niego, wymierne oszczędności dla mieszkańców i przedsiębiorstw mogą zacząć się materializować w ciągu dziewięciu miesięcy od momentu inwestycji.
Czym są spółdzielnie energetyczne?
Spółdzielnia energetyczna to inicjatywa społeczna, która jednoczy przedsiębiorców, mieszkańców i lokalne władze. Jej celem jest produkcja i niezależne wykorzystywanie energii odnawialnej — pochodzącej ze słońca, wiatru lub biomasy — na potrzeby członków. Spółdzielnia może działać w obrębie jednej gminy lub w sąsiednich gminach wiejskich i miejsko-wiejskich. Taka struktura zapewnia członkom spółdzielni większą niezależność od hurtowych cen energii i umożliwia im obniżenie rachunków.