
Donald Tusk
„Te doniosłe uwagi potwierdzają trwałą siłę naszego partnerstwa” – stwierdził Donald Tusk w odpowiedzi na komentarze Donalda Trumpa dotyczące obecności sił zbrojnych USA w Polsce. Podczas rozmów z Karolem Nawrockim amerykański przywódca zasugerował, że nie ma planów wycofania wojsk stacjonujących w Polsce.
Prezydent USA Donald Trump wyjaśnił, że „nawet nie rozważał” usunięcia amerykańskiego personelu wojskowego z Polski . Oświadczenie to nastąpiło po konferencji prasowej, na której pojawił się u boku polskiego urzędnika Karola Nawrockiego.
Przywódcy zwrócili się do dziennikarzy przed negocjacjami poświęconymi bezpieczeństwu globalnemu i potencjalnym krokom w celu rozwiązania konfliktu na Ukrainie. Trump podkreślił również swoją gotowość do wysłania dodatkowych wojsk do Polski, jeśli przedstawiciele tego kraju o to poproszą.
Tusk odnosi się do wypowiedzi Trumpa. „Trwałe partnerstwo”
Wybitni polscy urzędnicy odpowiedzieli na zapewnienia prezydenta USA. Premier Donald Tusk podkreślił, że zaangażowanie Trumpa podkreśla silne więzi dwustronne między narodami, określając sojusz jako „ponadczasowy”.
Władysław Kosiniak-Kamysz również zareagował, nazywając obecność wojsk amerykańskich „kamieniem węgielnym strategii obronnej Polski”. Minister obrony podkreślił, że stacjonujące wojska amerykańskie odzwierciedlają „niezachwianą solidarność” między oboma krajami.
Radosław Sikorski z zadowoleniem przyjął zatwierdzenie nominacji Trumpa, podkreślając dwupartyjną zgodność w kwestiach bezpieczeństwa. „Jeśli chodzi o obronę narodową, przeciwdziałanie rosyjskiej agresji i wsparcie dla Ukrainy, rząd, prezydentura i opozycja stoją ramię w ramię ” – podsumował minister spraw zagranicznych Polski.
ZOBACZ: „Błąd pilota”. Analitycy analizują katastrofę F-16 pod Radomiem

Alicja Krause / Marcin Jan Orłowski / polsatnews.pl
Źródło