Fałszywa moda: UE podaje skalę problemu.

„`html Podróbki mody Unia Europejska, raport. Kobieta w czekoladowobrązowym swetrze z golfem, czarnej skórzanej spódnicy z rozcięciem i masywnym, ozdobnym pasie ze złotymi klamrami, pozująca na ulicy obok czarnego samochodu.

W roku 2024 Unia Europejska stanęła przed znaczącym problemem – gwałtownym przyrostem rynku falsyfikatów. Urzędy celne skonfiskowały aż 112 mln nieautentycznych wyrobów, których wartość wyceniono na 3,8 mld dolarów. W przeważającej mierze są to imitacje ubrań, dodatków oraz kosmetyków, przy czym sektor mody plasuje się na wysokiej, trzeciej pozycji w tym niechlubnym zestawieniu. Stanowi to nie tylko poważne niebezpieczeństwo dla branży modowej, ale również dla jej przyszłości i reputacji.

Polecane wideopodcasty:

W niniejszym artykule dowiesz się:

  • jaką kwotę osiągnął rynek nieoryginalnych towarów zatrzymanych przez organy celne UE w roku 2024,
  • o ile procent wzrosła ilość skonfiskowanych falsyfikatów w porównaniu z rokiem 2022,
  • jaką pozycję zajmuje branża modowa w klasyfikacji najczęściej kopiowanych towarów i jaki odsetek stanowią imitacje odzieży,
  • które państwa są głównymi wytwórcami nieprawdziwych produktów modowych i kosmetycznych,
  • jakie kroki (współdziałanie, innowacje) są kluczowe w batalii z nielegalnym rynkiem falsyfikatów.

Może Cię zaciekawić: Czy luksus stracił monopol? Zjawisko dupe culture

Bezprecedensowy wzrost – co powoduje nasilenie się liczby falsyfikatów w modzie?

Raport opublikowany przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO), szczegółowo przeanalizowany przez serwis Modaes, demonstruje niepokojący wzrost ilości podrobionych produktów w obrocie w roku 2024. W stosunku do roku 2022 liczba przejętych imitacji powiększyła się o 30%. Pomimo że elektronika i technologie wciąż przodują w tym niechlubnym rankingu, moda stała się jednym z najczęściej kopiowanych sektorów. Odzież stanowi aż 7,5% wszystkich zatrzymanych nieautentycznych wyrobów, co czyni ją jednym z podstawowych celów przemytu.

Moda jako smakowity kąsek dla przestępców

Niepokojąca tendencja wzrostu przemytu nieoryginalnej odzieży, akcesoriów i kosmetyków wzmaga się w tempie, które wymaga niezwłocznych posunięć. W roku 2024 liczba przechwyconych imitacji odzieżowych powiększyła się o 12,25% (w porównaniu do poprzedniego roku). Jest to poważny problem, który oddziałuje nie tylko na granice Unii Europejskiej, lecz również na rynek wewnętrzny. Na terenie samej UE zatrzymano aż 98 mln nieprawdziwych produktów, co stanowi przyrost o 50% w porównaniu z rokiem 2022. Wartość oraz wykonanie falsyfikatów sprawiają, że konsumentom coraz trudniej odróżnić pierwowzór od duplikatu.

Imitacje coraz kosztowniejsze – co oznacza wzrost wartości nieautentycznych produktów?

Rok 2024 przyniósł również zdumiewający wzrost wartości skonfiskowanych falsyfikatów. Nieoryginalne towary stają się coraz bardziej wartościowe. Zjawisko to powoduje, że handel podróbkami jest coraz bardziej złożony, a zarazem kosztowny. Dla marek modowych stanowi to ogromne wyzwanie, ponieważ falsyfikaty stają się trudniejsze do wychwycenia, a ich ceny zaczynają zbliżać się do cen autentycznych produktów. Natomiast dla konsumentów oznacza to narastające niebezpieczeństwo nabycia nieprawdziwych produktów.

Odkryj najczęściej podrabiane marki luksusowe

Światowy handel podróbkami w modzie – skąd pochodzą falsyfikaty?

Chiny w dalszym ciągu dominują w produkcji falsyfikatów, stanowiąc aż 42,4% zatrzymanych nieautentycznych towarów na obszarze Unii Europejskiej. Niemniej jednak rok 2024 wykreował nowego gracza – Turcję, która stała się jednym z wiodących producentów nieprawdziwej mody. Zjednoczone Emiraty Arabskie, które plasują się na trzeciej pozycji, eksportują przede wszystkim podróbki kosmetyków i preparatów do pielęgnacji. Jest to obraz globalnego handlu falsyfikatami, który staje się coraz bardziej skomplikowany oraz trudny do skontrolowania.

W jaki sposób zwalczać nielegalny rynek? Współdziałanie jako podstawa sukcesu

Pomimo usiłowań organów celnych wyłącznie ich aktywność nie wystarczy do skutecznej batalii z wzrastającym rynkiem imitacji. Nieodzowna jest rozległa kooperacja między markami modowymi, władzami Unii Europejskiej oraz organizacjami międzynarodowymi. Jedynie skoordynowane posunięcia na płaszczyźnie globalnej mogą efektywnie ograniczyć rozprzestrzenianie się nielegalnego handlu, który stanowi zagrożenie nie tylko dla renomy marek, ale i dla stabilności ekonomii.

Przemiany w modzie – co nas czeka w nadchodzących latach?

Kolejne lata mogą okazać się przełomowe dla branży modowej. Aczkolwiek Unia Europejska realizuje stanowcze działania w walce z podróbkami, branża wciąż stoi przed pokaźnymi wyzwaniami. Rozwój handlu nieoryginalnymi produktami podkopuje wiarę w marki i zachwiewa stabilność gospodarki. W nadchodzących latach, aby efektywnie zabezpieczyć interesy przedsiębiorstw modowych, nieodzowna jest jeszcze silniejsza współpraca z odpowiednimi służbami oraz wdrożenie nowych technologii, które wspomogą w identyfikowaniu falsyfikatów.

Branża mody stoi przed istotnym wyzwaniem – nie tylko musi chronić swój wizerunek, lecz również walczyć o rynek, w którym autentyczne produkty będą mogły górować, a podróbki ostatecznie staną się tylko złym wspomnieniem.

Sprawdź również: Jak rozpoznać podróbki luksusowych marek – poradnik dla świadomych kupujących

Zdjęcie główne: Spotlight Launchmetrics

Fałszywa moda: UE podaje skalę problemu. - INFBusiness

Katarzyna Wendzonka

Katarzyna Wendzonka

O AutorzeLatest Posts

Redaktorka i copywriterka z 8-letnim doświadczeniem oraz absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od 2017 roku pisze o modzie, urodzie i szeroko pojętym lifestyle’u – teraz również od strony biznesowej. Zawodowo związana między innymi z Fashion Biznes, prywatnie początkująca minimalistka oraz miłośniczka kawy i kryminałów. W wolnych chwilach odkrywa sekrety UX writingu i psychologii.

  • Nowy luksus ma metkę… z drugiej ręki. Rynek odsprzedaży idzie po rekordowe 360 miliardów dolarów
  • Tego nie zobaczysz już w „Vogue'u”. Zakaz może zapoczątkować rewolucję w branży
  • Johnson & Johnson w tarapatach. Oto jak jeden puder może kosztować firmę prawie miliard dolarów
  • Moda na podium podróbek. UE zalała fala fałszywek wartych 3,8 mld dolarów
  • Kryzys nie zatrzymał transakcji. 9 sklepów popularnej sieci z nowym inwestorem

„`

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *