W Polsce istnieją obszary, które wymagają pilnej interwencji ze względu na depopulację, jak również te, które prosperują bezproblemowo. Dolny Śląsk przynależy do tej drugiej kategorii. W Lubinie rozbrzmiewa odgłos prac budowlanych, w Głogowie poruszają się nowoczesne pojazdy komunikacji miejskiej, a w Polkowicach wznoszone są nowe kompleksy mieszkaniowe. Lokalny przemysł nie stanowił tutaj kłopotu, lecz był podstawą dalszego progresu. Miedź, zaangażowanie i aspiracje ukształtowały region, który patrzy w przyszłość z optymizmem.

Dolny Śląsk nie potrzebował transformacji od podstaw. Posiada mocny fundament w postaci przemysłu, który przetrwał wszelkie kryzysy gospodarcze i nadal podtrzymuje dynamikę wzrostu. Sercem tego systemu jest KGHM — globalna korporacja o polskich korzeniach. Właśnie tutaj, w Zagłębiu Miedziowym, tylko w samym KGHM Polska Miedź S.A. zatrudnienie znajduje niemal 19 tysięcy osób, a w całej Grupie Kapitałowej liczba ta przekracza 35 tysięcy. Miedź stała się dla tego obszaru tym, czym dla innych są porty morskie, stocznie okrętowe lub parki technologiczne. To symbol potęgi i tożsamości, a w otoczeniu kopalń i hut rozwinął się prężny system funkcjonowania.
W regionie zauważalne jest również, że stabilność przekłada się na poczucie wartości. W zestawieniu firm o najwyższej kapitalizacji w Polsce, KGHM plasuje się na czele w regionie. To dowodzi, że sektor przemysłowy, często postrzegany jako relikt przeszłości, wciąż ma potencjał do kształtowania przyszłości.
Z miedzi do budżetu. Samowystarczalna gospodarka Dolnego Śląska
Ciężko jest zrozumieć specyfikę Dolnego Śląska bez świadomości ogromnego wpływu przemysłu na lokalną ekonomię. Dochody generowane przez miedź nie są zatrzymywane w centralnych kasach państwa, ponieważ trafiają do gmin, które realnie z nich korzystają. W ostatnich latach, z samego podatku od nieruchomości, samorządy Zagłębia Miedziowego zasiliły swoje budżety kwotą ponad miliarda złotych. Te środki są transformowane w konkretne przedsięwzięcia: modernizację dróg, placówki edukacyjne, prace termomodernizacyjne oraz obiekty kultury. Dostrzegalny jest także stały postęp w rozwoju infrastruktury, od sieci drogowej po hale sportowe.

Jaka jest skala tego zjawiska? W roku 2024 KGHM zasilił budżet państwa kwotą około pięciu miliardów złotych z tytułu opłaty od wydobycia kopalin oraz podatku CIT. Takie sumy w praktyce oznaczają, że region jest w stanie skutecznie finansować swoje potrzeby. Dodatkowo, firma utrzymuje bezpośredni dialog z władzami lokalnymi, wspierając inicjatywy o wartości kilku milionów złotych rocznie. Dla mieszkańców istotniejsze od samych liczb są jednak nowo powstające place zabaw, odnowione chodniki, imprezy kulturalne oraz przedsięwzięcia edukacyjne. W Zagłębiu Miedziowym sektor przemysłowy aspiruje do bycia nie tylko pracodawcą, ale również partnerem, który umacnia lokalne poczucie tożsamości.
KGHM zawarł porozumienia z 14 lokalnymi samorządami Zagłębia Miedziowego, dotyczące wsparcia inicjatyw prospołecznych. Przewiduje się przeznaczenie 2,8 mln zł na realizację ponad 50 inicjatyw w roku 2025 — od renowacji świetlic i szkół po programy prozdrowotne i edukacyjne. W tych gminach żyją setki rodzin pracowników firmy, co sprawia, że każda inwestycja ma wymiar osobisty. „To z myślą o naszych bliskich” – te słowa często tu padają, ponieważ granica między miejscem pracy a domem staje się coraz mniej wyraźna.

Między pokoleniami. Tam, gdzie tożsamość rodzinna wiąże się z wykonywanym zawodem
Jak zrozumieć ten związek? Należy pamiętać, że w wielu rodzinach Dolnego Śląska tradycja pracy w KGHM jest przekazywana z ojca na syna. Nie chodzi wyłącznie o atrakcyjne wynagrodzenia, choć i te należą do jednych z najwyższych w kraju. Kluczowe jest przede wszystkim poczucie stabilności i duma z miejsca, które zapewnia byt tysiącom rodzin. Badania Randstad Employer Brand Research regularnie plasują KGHM w gronie najbardziej pożądanych pracodawców w Polsce. Pracownicy doceniają nie tylko wysokość zarobków, lecz również zaufanie i kulturę bezpieczeństwa, które wyróżniają tę firmę na tle innych gałęzi przemysłu.
KGHM oferuje rozbudowany system wynagrodzeń i benefitów: od dodatkowej pensji rocznej, poprzez nagrody za staż pracy, aż po świadczenia socjalne i dofinansowanie artykułów szkolnych. Dodatkowo dostępne są pakiety opieki medycznej, dopłaty do dojazdów, aktywności sportowych i wypoczynku dzieci. W firmie funkcjonuje również program „CUdowni Rodzice” – wsparcie dla rodzin w związku z narodzinami dziecka, który stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów kultury przedsiębiorstwa. W Zagłębiu Miedziowym priorytetem jest bezpieczeństwo pracy, równie istotne jak poziom wynagrodzenia. Kampanie pod hasłem „Jestem odpowiedzialny za siebie i innych” uświadamiają, że kultura BHP nie ogranicza się do noszenia kasku, ale ma swoje źródło w trosce o rodzinę.

Szkoła pod ziemią i MBA na powierzchni. Wychowanie przyszłej kadry
W 2018 roku KGHM zainicjował program „Kompetentni w branży górniczo-hutniczej”. Obecnie dziesięć szkół z regionu Zagłębia Miedziowego prowadzi klasy patronackie, w których kształcą się przyszli specjaliści w zawodach potrzebnych w przemyśle — od mechatroników po elektryków. Uczniowie odbywają praktyki w kopalniach, biorą udział w warsztatach i olimpiadach technicznych, a najlepsi z nich znajdują zatrudnienie w spółce. Ponad 500 absolwentów dołączyło już do zespołu KGHM, w tym pierwsza kobieta na stanowisku robotniczym pod ziemią w oddziale ZG Rudna. Jednocześnie firma inwestuje w rozwój swoich obecnych pracowników. Tylko w 2024 roku przeprowadzono ponad pół miliona godzin szkoleń — od kursów specjalistycznych po studia MBA i naukę języków obcych. Dzięki temu KGHM ma możliwość przyciągania nie tylko górników i hutników, ale także inżynierów, analityków, automatyków i menedżerów, którzy chcą łączyć życie w regionie z perspektywą kariery międzynarodowej.

Kiedy przemysł nabiera ludzkiego oblicza
Dolny Śląsk konsekwentnie dąży również do tego, by działalność przemysłowa nie ograniczała się jedynie do terenu zakładu. Pracownicy KGHM od lat angażują się w wolontariat, tworząc jedną z najbardziej aktywnych społeczności w Polsce. W 2024 roku w programie „Miedziane Serce” wzięło udział ponad tysiąc wolontariuszy, którzy poświęcili tysiące godzin na działania na rzecz lokalnych społeczności. Zakres ich aktywności jest bardzo szeroki, począwszy od sadzenia drzew, a skończywszy na organizacji zawodów sportowych dla osób z niepełnosprawnościami.
Jednocześnie rozwijane są inicjatywy społeczne i prorodzinne, takie jak „Mie(dź) Rodzinę”, które promują ideę rodzicielstwa zastępczego w regionie. W Lubinie, Głogowie i Polkowicach miedź przestała być postrzegana wyłącznie jako surowiec. Stała się spoiwem łączącym ludzi, którzy tu mieszkają, uczą się i wychowują dzieci.

Region, który nie szuka wymówek
Dolny Śląsk przestał być jedynie miejscem wydobycia surowców. To obszar, który potrafi łączyć działalność przemysłową z codziennym życiem. Zamiast rozważać „restrukturyzację”, koncentruje się na inwestycjach. Zamiast obawiać się utraty młodych talentów, poszukuje sposobów na przyciągnięcie wykwalifikowanych specjalistów.
W czasie, gdy wiele sektorów boryka się z brakiem stabilności, Zagłębie Miedziowe stanowi solidny punkt odniesienia. Udowadnia, że przemysł może być czymś więcej niż tylko miejscem pracy. Przekształca się w fundament lokalnego ekosystemu, który daje ludziom motywację do pozostania. A może nawet – do powrotu.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Materiał reklamowy na zlecenie marki KGHM Polska Miedź S.A. Udostępnij artykuł Newsletter Bądź na bieżąco z informacjami ze świata biznesu i finansów Zapisz się
Źródło



