Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the gd-rating-system domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/gibnews/htdocs/gibnews.pl/wp-includes/functions.php on line 6121
Ceny masła w Polsce. Minister rolnictwa zapowiada ich spadek - Gospodarka i Biznes News

Ceny masła w Polsce. Minister rolnictwa zapowiada ich spadek

Marek Zuber o cenach artykułów spożywczych

Marek Zuber o cenach artykułów spożywczychTVN24

Ceny masła spadną – zapewnił we wtorek minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski. Przypomniał, że resort rolnictwa sprzeciwia się umowie UE – Mercosur oraz zaznaczył, że nie dojdzie do dymisji wiceministra rolnictwa Michała Kołodziejczaka.

Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski był we wtorek pytany na antenie Radiowej Jedynki o ceny masła. – Spadną. Umowy, które są zawierane wcześniej na sprzedaż już to pokazują – zapewnił minister. – Oczywiście też zależy co się będzie działo na rynku światowym, dlatego że Polska staje się istotnym liderem w produkcji mleka. (…) Inne kraje ograniczają jego produkcję, ponieważ wymaga to zbyt dużego zaangażowania czasowego, obsługi, oraz jest brak chętnych do pracy w obsłudze krów mlecznych – powiedział.

Przypomnijmy, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała w grudniu o ogłoszonym przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych przetargu na sprzedaż mrożonego masła w blokach 25 kg. W sumie do sprzedania było ok. 1000 ton tego produktu. Minimalna cena sprzedaży masła wynosiła 28,38 zł/kg (bez VAT). Niedługo później poinformowano, że Mlekovita oraz Milkpol spełniły warunki w postępowaniu i złożyły najkorzystniejsze oferty zakupu masła. W ocenie KPRM zabieg ten powinien przyczynić się do stabilizacji cen masła na rynku.

UE – Mercosur

W piątek w Warszawie odbyły się protesty rolników, którzy sprzeciwiali się m.in umowie UE – Mercosur. Siekierski pytany o manifestacje przypomniał, że resort rolnictwa sprzeciwia się tej umowie. Zaznaczył, że „na obecnych warunkach ta umowa jest nie do akceptacji”. – Największym błędem umowy Mercosur było to, że zbyt mocno zostały podniesione kontyngenty związane z wielkością możliwych napływów towarów, produktów, surowców rolnych z krajów Mercosur do UE. Obniżone zostały cła, a jednocześnie nie prowadzono żadnych konsultacji z rolnikami, z krajami członkowskimi. Prowadzono te negocjacje wręcz w sposób tajny, poufny, stąd pewne niezadowolenie i zaskoczenie wynikami tej umowy – podkreślił.

Mercosur, czyli Wspólny Rynek Południa (Mercado Común del Sur), to organizacja regionalna skupiająca kraje Ameryki Południowej, należą do niej: Brazylia, Argentyna, Urugwaj, Paragwaj i Boliwia. Na początku grudnia szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła zakończenie negocjacji umowy o wolnym handlu Mercosurem. KE zapewniła, że w nowym tekście porozumienia odpowiedziała na obawy europejskich rolników. Sprzeciw wobec umowy w obecnym kształcie wyraziły m.in. Francja, Polska i Włochy. Aby umowa, a przynajmniej jej część handlowa mogła wejść w życie, musi uzyskać poparcie większości kwalifikowanej, czyli 15 z 27 państw członkowskich, reprezentujących co najmniej 65 proc. populacji UE oraz Parlamentu Europejskiego. 26 listopada premier Donald Tusk zapowiedział, że Polska nie zaakceptuje porozumienia w sprawie umowy o wolnym handlu między UE a Mercosurem w obecnym kształcie.

Kołodziejczak do dymisji?

Szef resortu rolnictwa zapewnił również, że nie będzie dymisji wiceministra Michała Kołodziejczaka, który w grudniu krytykował w mediach prace resortu rolnictwa.

– Oczekiwania czy wypowiedzi pana ministra (Kołodziejczaka – PAP) są nieuzasadnione. Kierują nim emocje, młodość. Ja muszę patrzeć na funkcjonowanie całego resortu – dodał. – To nie może być tak, że pan minister wybiera sobie obszary, w których chce być aktywny, a którymi się nie interesuje w ogóle, bo one są dla niego mało medialne. (…) Są pewne obowiązki, które trzeba realizować bez względu na to, czy coś jest mniej czy bardziej interesującego – wskazał.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *