Sąd Rejonowy w Katowicach odroczył wydanie orzeczenia w sprawie wydania przepustki żelaznej Henrykowi Kani, byłemu przewodniczącemu rady nadzorczej Zakładów Mięsnych Henryk Kania. Postępowanie zostanie wznowione 28 października, co da prokuratorom więcej czasu na dostarczenie brakujących wcześniej dokumentów.

Sytuacja prawna biznesmena Henryka Kani, na którego ciąży nakaz aresztowania, od kilku miesięcy wywołuje nieustającą debatę. Zespół prawny Kani starał się o wydanie mu przepustki, aby umożliwić mu powrót do Polski w celu udziału w rozprawach sądowych i dochodzeniach związanych z upadkiem jego zakładu przetwórstwa mięsnego . Po dokonaniu oceny bieżących akt i argumentów przedstawionych podczas posiedzenia 2 września, trybunał stwierdził, że przedłożone materiały nie są kompletne i nie pozwalają na wydanie ostatecznego wyroku. Władze zostały poinstruowane o konieczności złożenia dodatkowych dowodów .
W odpowiedzi na ostatnie wydarzenia, Henryk Kania wyraził aprobatę dla zobowiązania sądu do rygorystycznej oceny wniosków jego zespołu prawnego. Powtórzył, że jest przekonany, iż zatwierdzenie zabezpieczenia przyspieszy procesy dochodzeniowe i postępowania sądowe dotyczące niewypłacalności firmy. Przedsiębiorca podkreślił , że obecny impas „nie przynosi korzyści żadnej ze stron”, wyrażając jednocześnie optymizm, że wszyscy zaangażowani zdają sobie sprawę, jak brak tego środka opóźnia rozstrzygnięcie spraw, w których zamierza on występować zarówno jako świadek, jak i powód posiłkowy.
Co istotne, prawnicy Kani złożyli wniosek o wydanie listu żelaznego w kwietniu 2025 roku. Przedsiębiorca potwierdził gotowość powrotu do domu, aby chronić swoje i swojej rodziny interesy prawne związane z działalnością zakładu mięsnego. Prokuratorzy podtrzymują jednak swoje stanowisko. Ich sprzeciw opiera się na obawach o potencjalną ingerencję w postępowanie – twierdzeniu, które nie zostało jeszcze w pełni poparte dostępnymi dowodami.
Oczekuje się, że ostateczne rozwiązanie zostanie osiągnięte podczas sesji 28 października. Ponieważ interesariusze i media uważnie śledzą rozwój sytuacji, system sądowniczy stoi w obliczu zwiększonych oczekiwań wobec tej głośnej sprawy.
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło