Orlen i Energa mogą się rozstać. Los gdańskiej spółki rozstrzygnie się jesienią.

Zarząd Energi przygotował raport zawierający cztery scenariusze dla gdańskiej spółki. Najbardziej dalekosiężny, rekomendowany przez zarząd Energi, zakłada oddzielenie się od Orlenu, który obecnie kontroluje spółkę, i przejęcie jego aktywów energetycznych. Business Insider Polska uzyskał dostęp do pełnego raportu przygotowanego przez Energę. Według naszych źródeł, pomysł ten nie został zaakceptowany przez Orlen. Spółka wciąż oczekuje na wyniki prac wynajętego doradcy, który analizuje opcje strategiczne dla Energi.

Dla prezesa Orlenu Ireneusza Fąfary przyszłość Energi Gdańsk staje się jednym z kluczowych wyzwań
Dla prezesa Orlenu Ireneusza Fąfary przyszłość Energi Gdańsk staje się jednym z kluczowych wyzwań | Fot. Jacek Szydłowski / Forum / Forum Polska Agencja Fotografów
  • Business Insider Polska dotarł do raportu zarządu Energi, który ma określić przyszłość biznesową spółki i jej relacje z Orlenem.
  • Zarząd gdańskiej spółki kreśli cztery scenariusze dla Energi. Dwa z nich zakładają przejęcie aktywów energetycznych Orlenu o wartości około 22 mld zł.
  • Kolejne dwa scenariusze, których zarząd Energi nie rekomenduje, to utrzymanie status quo w spółce, czyli pozostawienie ponad 90 proc. akcji w posiadaniu Orlenu, lub przejęcie pozostałych akcji od akcjonariuszy mniejszościowych.
  • Orlen nie komentuje raportu Energi, bo płocka spółka zleciła własne analizy dotyczące przyszłości gdańskiej spółki w Grupie Orlen
  • Według naszych źródeł, raporty te mają przyczynić się do podjęcia decyzji o przyszłości biznesowej Orlenu i Energi w tym roku.
  • Więcej informacji o biznesie znajdziesz na Businessinsider.com.pl

Za rządów PiS zapadła decyzja o budowie wokół Orlenu koncernu multienergetycznego. To była idea fix ówczesnego prezesa firmy, Daniela Obajtka, który w ciągu kilku lat zdołał przejąć kontrolę nad Energą, Lotosem i gazowym gigantem PGNiG.

Plany, gdy partia Jarosława Kaczyńskiego była jeszcze u władzy, wywołały sprzeciw, szczególnie na Pomorzu, gdzie miały siedzibę dwie z firm przejętych przez płocki koncern. Sprawa Lotosu jest zamknięta, ponieważ za prezydentury Obajtka firma została podzielona, a część jej aktywów sprzedana. Sytuacja z Energą jest inna – Orlen posiada nieco ponad 90% akcji, a spółka nadal jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

Po dojściu do władzy koalicji Donalda Tuska politycy z Pomorza dostrzegli szansę na odzyskanie Energi od Orlenu i przywrócenie jej samodzielnej pozycji pod kontrolą państwa.

Wszystko wskazuje na to, że przyszłość gdańskiej spółki rozstrzygnie się tej jesieni. Kilka tygodni temu Orlen zatrudnił firmę konsultingową, która ma zbadać wszystkie opcje strategiczne dla Energi. Business Insider Polska jako pierwszy poinformował o tym fakcie, a raport w tej sprawie spodziewany jest na przełomie września i października.

Scenariusze dla Energi

Niezależnie od działań Orlenu, Energa również opracowała analizy dotyczące przyszłości firmy. Business Insider Polska uzyskał dostęp do pełnego raportu przygotowanego przez zarząd gdańskiej spółki . Jeden ze scenariuszy, najbardziej dalekosiężny, ale również rekomendowany przez zarząd Energi, został opisany przez portal XYZ.

„Obecnie nie zapadła żadna decyzja polityczna wskazująca na realizację scenariuszy nakreślonych przez zarząd Energi. Raport krąży już wśród polityków i ponownie zaognia sprawę” – mówi Business Insider Polska źródło bliskie Ministerstwu Aktywów Państwowych (MAP), które nadzoruje spółkę.

Nasze źródło podaje, że Sławomir Staszak, prezes Energi, odwiedził w ubiegłą środę Ministerstwo Aktywów. Według naszych informacji, ubiega się on o stanowisko członka zarządu Orlenu ds. energii . Obecnie tym obszarem osobiście kieruje Ireneusz Fąfara, prezes płockiej spółki.

Reszta tekstu pod zdjęciem

Prezes Energi Sławomir Staszak chce przejść do zarządu Orlenu
Prezes Energi Sławomir Staszak chce przejść do zarządu Orlenu | Karol Makurat/REPORTER / East News

Orlen nie chce ujawniać szczegółów raportu przygotowanego przez Energę.

„Informujemy, że Zarząd Orlenu rozważa różne scenariusze dotyczące przyszłości Energi SA. Jeden z nich został przygotowany przez samą Energę na zlecenie rady nadzorczej. Obecnie trwają prace nad podsumowaniem oceniającym możliwe skutki szeregu proponowanych rozwiązań. Do tej pory żaden ze scenariuszy nie został przyjęty jako wiążący” – czytamy w odpowiedzi biura prasowego spółki na pytania Business Insider Polska.

Nasi rozmówcy blisko Ministerstwa Aktywów podkreślają, że przyszłość biznesowa Orlenu i Energi będzie wymagała decyzji politycznych na najwyższym szczeblu, a więc z udziałem premiera Donalda Tuska.

— Zarówno raport zarządu Energi, jak i ten zlecony przez Orlen zostaną poddane szczegółowym analizom, a wówczas możliwe będzie podjęcie optymalnych decyzji nie tylko dla spółek, ale także dla polskiej gospodarki i procesu transformacji energetycznej — mówi nasz rozmówca.

Energa i Orlen rozstają się

Jak zarząd spółki widzi przyszłość Energi? Pierwszy scenariusz jest dalekosiężny i zakłada oddzielenie Orlenu od gdańskiej spółki w dwóch wariantach.

Opcja A, rekomendowana przez zarząd Energi, zakłada wydzielenie wybranych aktywów energetycznych Orlenu z portfela do Energi . Płocka spółka przeniosłaby aktywa takie jak Polska Spółka Gazownictwa (PSG), Orlen Termika, Orlen New Power, specjalizująca się w energetyce odnawialnej, oraz blok gazowo-parowy (CCGT) we Włocławku.

Akcjonariusze Orlenu, w tym Skarb Państwa, otrzymaliby w zamian akcje Energi. Spółka szacuje, że wartość przejętych aktywów wynosi około 22 mld zł, a zatem aport automatycznie zapewniłby państwu około 40% akcji gdańskiej spółki . Proces ten zostałby zrealizowany poprzez obniżenie kapitału zapasowego Orlenu.

W tym scenariuszu Energa zakłada, że Orlenowi pozostaną jedynie duże projekty energetyczne, tj. budowa farm wiatrowych na Bałtyku i projekt budowy małych reaktorów jądrowych (SMR).

Byłby to pierwszy etap, a po jego zakończeniu Orlen nadal posiadałby około 17% udziałów w gdańskiej spółce. W drugim etapie Skarb Państwa – dzięki dywidendzie rzeczowej od Orlenu w postaci akcji Energi – mógłby zwiększyć swój udział w spółce do 49,9%. Według zarządu Energi, minimalny czas potrzebny na sfinalizowanie przeniesienia wybranych aktywów to rok, a realnie proces powinien zakończyć się w ciągu 18 miesięcy.

Gdańska spółka uważa, że przyniesie to szereg korzyści, w tym wzrost dywidendy wypłacanej przez Nową Grupę Energa wyłącznie Skarbowi Państwa o około 750 mln zł rocznie, bez wpływu na dywidendę wypłacaną przez Orlen. Raport nie wyjaśnia podstaw tego stwierdzenia.

Ten scenariusz obejmuje również opcję B, która zakłada wydzielenie tych samych aktywów energetycznych Orlenu, co w opcji A, do nowej spółki celowej (SPV), Orlen Bis . Ta spółka celowa zostanie następnie połączona z Energą w drugim etapie.

Jednak działania te zajęłyby znacznie więcej czasu – nawet dwa lata, jak twierdzi zarząd Energi. Ponadto istnieje ryzyko konieczności przeprowadzenia dwóch procesów IPO, a takich ruchów nie przewiduje się w wariancie A. Gdańska spółka przyznaje również, że na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy będą musiały zostać podjęte trzy uchwały, co potencjalnie zwiększa ryzyko sporów prawnych.

Energa będzie rosła na innych

Drugi scenariusz, przygotowany przez zarząd Energi, zakłada integrację z gdańską spółką podmiotów kontrolowanych przez Skarb Państwa, które wpisują się w profil budowy segmentu energetycznego . W pierwszym etapie jako przykłady podano Zespół Elektrowni Wodnych w Niedzicy i Fabrykę Kabli Energetycznych. Dałoby to Skarbowi Państwa około 8% udziałów w spółce.

Drugim etapem jest powrót do przejęcia aktywów energetycznych Orlenu, które pojawiło się w pierwszym scenariuszu.

Trzeci etap miałby polegać na zwiększeniu wolnego obrotu Energi na GPW, przy jednoczesnym przekazaniu akcji gdańskiej spółki Skarbowi Państwa, np. w formie dywidendy od Orlenu rozłożonej w czasie.

Scenariusz ten zakłada, że państwo będzie posiadać około 30 proc. akcji Energi.

Ten scenariusz niesie ze sobą szereg zagrożeń, w tym nielegalną pomoc publiczną. Zwiększenie zaangażowania Skarbu Państwa poprzez dywidendę rzeczową od Orlenu w formie akcji jest również ryzykowne. Takie posunięcie mogłoby zostać zaskarżone i zablokowane w sądzie. Dywidenda rzeczowa mogłaby również podlegać podwójnemu opodatkowaniu.

Energa nie chce takich scenariuszy

W raporcie na temat przyszłości spółki, zarząd Energi również uwzględnił scenariusz status quo. Utrzymanie obecnej sytuacji, w której Orlen posiada ponad 90% akcji, a pozostała część jest w rękach akcjonariuszy mniejszościowych, spotkało się z krytyką.

Kluczowa jest również ocena czwartego scenariusza, który zakłada przejęcie 100 proc. akcji Energi przez płocką spółkę.

Reszta tekstu pod zdjęciem

Agnieszka Pomaska, wpływowa pomorska posłanka Koalicji Obywatelskiej, skrytykowała Orlen za przejęcie kontroli nad Energą i Lotosem za rządów PiS.
Agnieszka Pomaska, wpływowa pomorska posłanka Koalicji Obywatelskiej, skrytykowała Orlen za przejęcie kontroli nad Energią i Lotosem za rządów PiS | MARCIN BANASZKIEWICZ / FotoNews / Forum / Forum Polska Agencja Fotografów

A co z długiem New Energy?

Raport zawiera również slajd dotyczący finansowania dłużnego podmiotów, które miałyby utworzyć nową Energę. Stanowi to około 20 mld zł długu, na które składa się około 8,2 mld zł długu gdańskiej spółki wobec Orlenu oraz odpowiednio 6,8 mld zł i 4,4 mld zł długu PSG i Orlen Termika .

„To zadłużenie będzie musiało zostać zrefinansowane przed podziałem Orlenu na Orlen i Orlen Bis, chyba że uda się utrzymać finansowanie pomostowe z Orlenem po podziale do czasu refinansowania” – czytamy w prezentacji.

Zarząd Energi w swoim raporcie wymienia również kilka pomysłów na refinansowanie zadłużenia, w zależności od tego, które aktywa miałyby zostać objęte refinansowaniem.

Na liście znalazły się środki z Narodowego Planu Odbudowy, pożyczka z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, finansowanie projektu ze środków Banku Gospodarstwa Krajowego oraz finansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Orlen i Energa w grze politycznej

Według naszych źródeł zbliżonych do rządu, szanse na realizację scenariusza rekomendowanego przez zarząd Energi są na razie niewielkie.

— Ważne będzie, jakie rekomendacje znajdą się w raporcie, który przygotuje doradca zatrudniony przez Orlen — podkreśla nasz rozmówca.

Rząd donosi, że raport Energi i wniosek jej prezesa do zarządu Orlenu to kolejny krok podjęty przez władze Pomorskiej Koalicji Obywatelskiej w walce o zachowanie autonomii gdańskiej spółki i zablokowanie potencjalnego scenariusza jej przejęcia przez Orlen , podobnie jak stało się z Lotosem. Liderką lokalnych polityków, którzy opowiadają się za tym scenariuszem, jest posłanka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska, która również krytycznie wypowiedziała się o fuzji z Lotosem.

W sprawie Energi złożono interpelacje poselskie do Ministerstwa Aktywów. List w sprawie gdańskiej spółki do premiera Donalda Tuska skierowali marszałek województwa pomorskiego oraz przewodniczący lokalnego oddziału Koalicji Obywatelskiej Mieczysław Struk. Głos w tej sprawie zabrał również europoseł Janusz Lewandowski.

„Jeśli prezes Energi dołączy do zarządu Orlenu, to nieco bardziej realne stanie się rozpoczęcie prac nad wdrożeniem scenariusza, w którym gdańska spółka odłączy się od Orlenu. Z drugiej strony, taki ruch byłby szkodliwy dla działalności Grupy Orlen, a on sam byłby za to odpowiedzialny jako członek zarządu spółki” – zauważa nasze źródło, śledzące zawirowania wokół spółek skarbu państwa.

Autor: Bartek Godusławski, dziennikarz Business Insider Polska

Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *