Przełomowy rok dla Spotify: Największa usługa streamingowa po raz pierwszy przynosi zyski

Spotify szczyci się 675 milionami użytkowników na całym świecie, z czego ponad jedna trzecia to płacący abonenci. W rezultacie zarówno zyski, jak i wartość firmy rosną. Zarząd platformy streamingowej przewiduje miliony nowych użytkowników.

Aplikacja Spotify (zdjęcie poglądowe)
Aplikacja Spotify (zdjęcie poglądowe) | Zdjęcie: Kharis Ardi / Shutterstock

„Spotify ogłosiło kolejny kwartał wzrostu liczby abonentów, który przekroczył oczekiwania. Szwedzka firma muzyczna osiągnęła swój pierwszy roczny zysk ” – informuje Bloomberg.

Jako wiodąca usługa strumieniowego przesyłania muzyki pod względem liczby użytkowników, która niedawno osiągnęła 675 milionów , Spotify może świętować lepsze niż oczekiwano wyniki dla swoich płacących abonentów. Pod koniec 2024 r. było 263 miliony płacących użytkowników.

„CEO Daniel Ek skutecznie doprowadził Spotify do pierwszego w historii całorocznego zysku, zgłaszając dochód netto w wysokości około 1,14 miliarda euro . Akcje spółki wzrosły o 138% w ciągu ostatniego roku, ponieważ współzałożyciel Daniel Ek po latach wzrostu przesunął nacisk na rentowność” — stwierdza Bloomberg.

We wtorek akcje Spotify wzrosły o około 10% w notowaniach przedsesyjnych.

Spotify pozostaje pozytywnie nastawiony do swoich przyszłych perspektyw. W pierwszym kwartale tego roku firma przewiduje pozyskanie 3 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie i około 2 milionów subskrybentów premium . Przychody rok do roku mają wzrosnąć do 4,2 miliarda euro, a marża brutto wyniesie 31,5 procent, napędzana przez subskrypcje premium i reklamy.

Bloomberg podkreśla, że na początku tego roku Spotify wprowadził nowy program dla twórców wideo , który będzie wynagradzał artystów i współpracowników na podstawie zaangażowania widzów, a nie wyłącznie na podstawie przychodów z reklam. Ta inicjatywa stawia Spotify w pozycji, w której może bezpośrednio konkurować z YouTube na rozwijającej się arenie podcastów wideo.

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *