Po zmianie rządu temat atomu został zamrożony — mówi w rozmowie z „Forbesem” Zygmunt Solorz. Dodaje jednak, że wciąż jest otwarty na rozmowy z obozem władzy w tej sprawie. Zapewnia też, że nadal w grze pozostają tzw. małe reaktory jądrowe, czyli SMR-y. I to mimo rozstania z najbogatszym Polakiem Michałem Sołowowem.
- Zygmunt Solorz w rozmowie z Forbesem oficjalnie mówi o tymczasowym zamrożeniu tematu atomu po zmianie rządu
- Jest otwarty na rozmowy z nową władzą i nadal chce inwestować w małe reaktory jądrowe
- Rozstał się natomiast z Michałem Sołowowem, z którym rozpoczął współpracę w sierpniu 2021 r. Ten drugi wybrał jednak współpracę z Orlenem
- Zygmunt Solorz planuje inwestycje w zieloną energię, w tym przede wszystkim z wiatru. Wielka farma ma powstać w okolicach Opola
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Zygmunt Solorz i jego ZE PAK jeszcze za czasów PiS zaplanowali dużą inwestycję w atom z Koreańczykami. To miał być projekt niezależny od tego, który rząd planuje na Pomorzu we współpracy z amerykańskim Westinghouse.
Choć projekt miał być w pełni prywatny, to bez wsparcia państwa trudno go zrealizować. Mówi o tym sam biznesmen. — Wiemy, że chyba w żadnym kraju nie da się zrobić dużego atomu bez wsparcia państwa — stwierdził w czwartkowym wywiadzie dla „Forbesa”.
Rzecz w tym, że gdy PiS przegrał wybory, to szanse na budowę atomu w okolicach Konina znacząco spadły. Solorz przyznał zresztą otwarcie, że „po zmianie władzy temat budowy elektrowni atomowej na zachodzie kraju został zamrożony”. — Ale oficjalnie deklarowaliśmy, że jesteśmy otwarci na porozumienie, by mógł powstać drugi duży atom w Polsce. Z korzyścią dla kraju — zapewnia Solorz.
Przypomnijmy, że inwestycja Solorza nie ma nic wspólnego z „rządowym” atomem, który ma powstać w województwie pomorskim, w okolicach Lubiatowa i Kopalina. Ta inwestycja jest na etapie notyfikacji Komisji Europejskiej.
Bruksela poinformowała w środę, że wszczęła dochodzenie, by ocenić, czy wsparcie publiczne, które Polska planuje przyznać na rzecz elektrowni jądrowej Lubiatowo-Kopalino, jest zgodne z przepisami UE dotyczącymi pomocy państwa.
Budowa w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino miałaby się zacząć w 2026 r., a pierwszy blok miałby ruszyć w 2033 r., a kolejne dwa w ciągu następnych trzech lat. Inwestorem i operatorem elektrowni jest spółka Skarbu Polskie Elektrownie Jądrowe, a wykonawcą konsorcjum Westinghouse-Bechtel.
Koniec współpracy z Sołowowem, ale plan na SMR zostaje
Miliarder rozstał się również z innym z najbogatszych Polaków, Michałem Sołowowem. Głośna współpraca rozpoczęła się ponad trzy lata temu, o czym pisaliśmy w Business Insider Polska. — Potrzebujemy taniej i czystej energii, aby móc rozwijać się jako Państwo i społeczeństwo. Atom jest czystym i ekologicznym źródłem energii i projekt ten połączył nas z Michałem. Wspólny cel, czyli czysta i konkurencyjna Polska, jest wart podjęcia wyzwania i jestem przekonany, że razem możemy go zrealizować — mówił pod koniec sierpnia 2021 r. Zygmunt Solorz.
Współpraca z Synthosem Michała Sołowowa w tym kontekście była kluczowa, bo to właśnie najbogatszy Polak miał doświadczenie w inwestycjach w SMR.
Mariaż Solorza z Sołowowem szybko się jednak zakończył. Ten drugi wybrał bowiem współpracę z Orlenem w kontekście małych reaktorów jądrowych i nie tylko.
— Rozjechaliśmy się biznesowo, w tamtym czasie nie mogliśmy złapać porozumienia — mówi Solorz. Z kolei wokół współpracy Synthosu z Orlenem sporo było w ostatnich tygodniach kontrowersji, o czym również pisaliśmy w Business Insider Polska.
Zapewnia jednocześnie, że w temacie tzw. SMR-ów nadal próbuje działać. — Poza GE Hitachi są przynajmniej dwie równie poważne firmy, które rozpoczęły projekty i one są w tej chwili w fazie wykonawczej. Jesteśmy w bardzo zaawansowanych rozmowach z nimi i budowa SMR-ów jest realną perspektywą na najbliższe lata — powiedział. Chce też w tej kwestii wyprzedzić wspomnianego Sołowowa i zakończyć inwestycję szybciej od niego.
W wywiadzie dla „Forbesa” Solorz sporo mówi też o zielonej energii. Zdradza, że w okolicach Opola szykuje wielką inwestycję w energię wiatrową. Nie chce jednak powiedzieć, gdzie dokładnie.
— W mojej opinii to jest bardzo dobry, interesujący dla nas projekt. Dlatego chcemy w niego inwestować — mówi tajemniczo.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło