Niemiecki gigant odpowiada na cła Trumpa: Tak zabezpieczył się w USA

Niemiecki BSH, uznawany za jednego z największych światowych producentów sprzętu AGD, odnotował w ubiegłym roku wzrost przychodów. Jednak ta dynamika może być krótkotrwała, ponieważ wybuch konfliktu handlowego może zakłócić ambicje firmy, która działa w 55 krajach. Niemniej jednak oczekuje się, że kraje, które wcześniej nie były znaczącymi graczami, pomogą w jej ekspansji. Producent stojący za markami takimi jak Bosch i Siemens jest pewien swoich przygotowań do wyzwań stawianych przez globalne spory handlowe.

BSH przygotowuje się na napięcia handlowe
BSH przygotowuje się na napięcia handlowe | Zdjęcie: Leszek Kotarba/East News / East News
  • BSH szykuje się do konfliktu taryfowego zainicjowanego przez Donalda Trumpa
  • W poprzednim roku rynek amerykański odnotował wzrost przychodów grupy. Natomiast Europa i Chiny odnotowały spadki. Firma identyfikuje możliwości w krajach, które nie były kluczowe dla jej działalności w ostatnich latach.
  • Firma, która posiada sześć fabryk w Polsce, patrzy optymistycznie na nasz rynek.
  • Więcej informacji na temat biznesu znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl

BSH Hausgeräte, producent marek urządzeń gospodarstwa domowego, w tym Bosch, Siemens i Gaggenau, a także największy producent urządzeń w Europie, odnotował przychody w wysokości około 15,3 mld EUR, co oznacza wzrost o 3% w porównaniu z rokiem poprzednim. Jednak oznaki sugerują, że pojawiający się konflikt handlowy, który może doprowadzić do wzrostu kosztów produktów importowanych na rynek amerykański, znacznie utrudni dalszy wzrost firmy, która ma 39 fabryk na całym świecie.

Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że funkcjonujemy w niezwykle nieprzewidywalnym otoczeniu ” – stwierdził dyrektor generalny Matthias Metz podczas konferencji prasowej, gdy zapytano go o konsekwencje nałożonych przez Donalda Trumpa ceł na przyszłość BSH.

Firma odnotowała 3% wzrost przychodów w USA i Kanadzie w zeszłym roku i niedawno otworzyła zakład produkcyjny w Meksyku, który również został dotknięty amerykańskimi taryfami celnymi. Niemniej jednak kierownictwo BSH twierdzi, że przygotowuje się do przeciwdziałania negatywnym skutkom konfliktu taryfowego.

„Prowadzimy dwa zakłady produkcyjne w Ameryce i otworzyliśmy nowy zakład w Meksyku. To zapewnia nam pewne lokalne dostawy. Nadal jednak importujemy w pewnym zakresie. Utworzyliśmy grupę zadaniową, która ma zebrać wszystkie niezbędne informacje i opracować różne scenariusze. W tej chwili nie zamierzamy podnosić cen ” – wyjaśnił Alexander Dony, dyrektor ds. sprzedaży w BSH.

Firma krótko odniosła się również do 125% taryf nałożonych na Chiny przez Donalda Trumpa. Tak wysoka stawka mogłaby znacznie osłabić import komponentów z Chin do amerykańskich fabryk. „ Nie możemy udzielić szczegółowego komentarza w tej sprawie. W tych okolicznościach musimy zapewnić stabilność i integralność łańcucha dostaw, co leży również w interesie naszych konsumentów i partnerów detalicznych” — zauważył Metz.

Czy nowe rynki uratują niemieckiego giganta?

W niedawno ogłoszonych wynikach firma odnotowała 2% spadek przychodów w całej Europie. Niemniej jednak ogólny wzrost był przede wszystkim wspierany przez rynki rozwijające się, w szczególności Europę Wschodnią (z Polską uważaną za część rynku europejskiego – przyp. red.), Bliski Wschód i Afrykę, które odnotowały niezwykły wzrost o 14%. To właśnie ta ekspansja może złagodzić negatywny wpływ konfliktu handlowego i posłużyć jako przyszły motor wzrostu . „Zwiększamy naszą obecność na rynkach wschodzących, co jest dla nas kluczowym obszarem zarówno pod względem produkcji, jak i sprzedaży. Nasze uznanie w Turcji rośnie, a my tworzymy bazę w Egipcie. Rynki te oferują nam znaczny potencjał dynamicznego wzrostu” – stwierdził Metz.

BSH widzi również znaczne perspektywy wzrostu w Indiach. „ Trochę ponad 20 procent indyjskich gospodarstw domowych posiada lodówki. To podkreśla ogromny potencjał naszych produktów na tym znacznym rynku”, zauważył Rudolf Klötscher.

Firma jest również optymistycznie nastawiona do solidnego wzrostu w Chinach, pomimo wpływu obecnego spowolnienia gospodarczego – przychody w Państwie Środka spadły o 4,5% w 2024 r. w porównaniu z rokiem poprzednim. „Widzimy znaczny potencjał wzrostu w Chinach. Ten rynek wciąż nie jest w pełni nasycony” – ocenił Matthias Metz podczas konferencji.

Jako część całej Grupy Bosch, BSH powstrzymuje się od ujawniania szczegółowych statystyk zysków. Potwierdza jednak, że firma pozostaje „na plusie”. „Z powodzeniem zyskaliśmy nowe udziały w rynku i rozszerzyliśmy działalność w tym trudnym otoczeniu. Mogę z przekonaniem powiedzieć, że osiągnęliśmy pozytywny wynik, nawet pośród wszystkich nadzwyczajnych okoliczności. Po uwzględnieniu korekt wartości i kosztów restrukturyzacji, odnotowaliśmy również usprawnienia operacyjne w porównaniu z poprzednim rokiem, przyczyniając się tym samym pozytywnie do wyników całej Grupy Bosch” – zapewnił dyrektor finansowy Thorsten Lücke.

Firma jest zadowolona ze swojej pozycji w Polsce

Posiadając sześć fabryk w Polsce, BSH jest kluczowym graczem w polskim sektorze AGD. Zarząd wyraził zadowolenie z wyników osiągniętych w Polsce. – W zeszłym roku ponownie udało nam się zwiększyć nasz udział w rynku w Polsce, a nasze fabryki zaopatrują wiele znaczących rynków w całej Europie. Widzimy znaczny potencjał wzrostu w tym regionie – ocenił Rudolf Klötscher, członek zarządu firmy.

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Bądźcie czujni! Obserwujcie nas w Google News.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *