Chiny i Indie zawiesiły marcowe zakupy rosyjskiej ropy, ponieważ ze względu na nowe amerykańskie sankcje zwiększają się koszty transportu. Takie informacje podał Reuters, powołując się na handlowców i dane dotyczące transportu.
Departament Skarbu USA na początku tego miesiąca objął 183 statki, w tym tankowce „floty cieni” wykorzystywane przez Rosję do omijania zachodnich limitów cen ropy, w ramach szeroko zakrojonego pakietu sankcji mającego na celu osłabienie dochodów Moskwy z energii.
W rezultacie koszty transportu rosyjskiej ropy wzrosły do 6,5-7,5 mln dol. w przypadku dostaw do Chin i 9-10 mln dol. w przypadku dostaw do Indii.
Indyjskie rafinerie nie otrzymały jeszcze nowych ofert na marcowe dostawy od traderów obsługujących rosyjską ropę, choć zazwyczaj otrzymywały je w połowie miesiąca — powiedział w zeszłym tygodniu dyrektor finansowy spółki Bharat Petroleum, Vetsa Ramakrishna Gupta.
Pomimo sankcji, tankowce, które wcześniej znalazły się na czarnej liście USA, nadal rozładowują ropę w Chinach i Indiach w ramach okresu karencji, choć niektóre z nich napotykają opóźnienia w niektórych portach.
Sankcje USA przewidują okres przejściowy pozwalający statkom objętym sankcjami na rozładunek rosyjskiej ropy do 27 lutego i zakończenie transakcji związanych z energią do 12 marca.
Szacuje się, że w 2023 r. Rosja obsługiwała co najmniej 600 tankowców we flocie cieni, a najnowsze sankcje dotkną około 10 proc. światowej floty tankowców. W ubiegłym roku rosyjska ropa naftowa stanowiła 36 proc. importu Indii i prawie 20 proc. importu Chin.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło