Średnio 51,6 mkw. miały mieszkania, które w II kw. 2024 r. oddali do użytku deweloperzy. Oddawane lokale z kwartału na kwartał i roku na rok są coraz mniejsze – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W ciągu piętnastu lat przeciętna powierzchnia zmniejszyła się o 16 mkw.
Mieszkania oddawane w II kw. 2024 r. przez deweloperów były także nieco mniejsze niż trzy miesiące wcześniej, gdy przeciętna powierzchnia wyniosła 52 mkw. Choć przeciętna powierzchnia mieszkań przekazywanych do użytku zmniejsza się z kwartału na kwartał, to już nie tak szybko jak we wcześniejszych latach.
Nowe mieszkania najmocniej kurczyły się pomiędzy 2008 a 2018 r., gdy średnia powierzchnia zmniejszyła się z niespełna 68 mkw. do 53 mkw.
Ponownie mniejsze były także domy jednorodzinne, które oddawano do użytku w II kw. 2024 r. Mierzyły one przeciętnie 131,3 mkw. – o 1,4 mkw. mniej niż trzy miesiące wcześniej i o 1 mkw. mniej niż przed rokiem. Tymczasem jeszcze pięć lat temu, w I kw. 2019 r. nowe domy jednorodzinne miały przeciętnie 136,4 mkw. Z kolei w pierwszej dekadzie XXI w. średnia powierzchnia użytkowa wahała się od 142 do niemal 146 mkw.
Pomimo iż przeciętna powierzchnia mieszkań oddawanych do użytku przez deweloperów kurczy się, to jednak – zgodnie z danymi serwisu RynekPierwotny.pl – w ich ofercie łatwiej niż kawalerkę można znaleźć mieszkania trzy i czteropokojowe.
Nie kurczą się za to ceny mieszkań. Choć – według danych Bankier.pl za II kw. 2024 r. – średnie ceny transakcyjne rosną znacznie wolniej niż na przełomie 2023 i 2024 r., to o obniżki, nawet pomimo słabnącego popytu, wciąż niezwykle trudno. W II kw. 2024 r. za mieszkania płacono średnio od niespełna 1 do 4 proc. więcej niż trzy miesiące wcześniej. W ujęciu rocznym wzrost wahał się od niespełna 8 do ponad 20 proc. w przypadku kawalerek.