Przepisy nakazujące kompleksowe ujawnianie wycen nieruchomości mieszkalnych wchodzą w życie 11 września, jednak oficjalna platforma DOM – zaprojektowana w celu centralizacji kluczowych danych transakcyjnych – będzie wymagała dodatkowych dwóch lat na wdrożenie. W międzyczasie oddolne inicjatywy udowadniają, że alternatywne rozwiązania mogą być zarówno bardziej wydajne, jak i opłacalne.

Od 11 września deweloperzy muszą ujawniać ceny wszystkich lokali, w tym tych wystawionych przed 11 lipca. Jednak kwoty te odzwierciedlają ceny ofertowe, a nie ostateczne kwoty sprzedaży, które często znacznie się od siebie różnią.
Chociaż portal DOM ma na celu rozwiązanie tego problemu poprzez publikację zweryfikowanych statystyk transakcji, jego opóźnione uruchomienie stworzyło okazję do współpracy społecznej. Co istotne, wspólne działania pokazują potencjał przyspieszenia procesów przy jednoczesnym obniżeniu kosztów.
Aktywiści platformy Deweloperuch zainicjowali zbiórkę crowdfundingową, aby pozyskać dane transakcyjne z miejskich Rejestrów Cen Nieruchomości (RCN). Każdy wpis kosztuje 1,4 zł, co usprawnia dostęp do kluczowych danych pomimo związanych z tym opłat.
Entuzjazm opinii publicznej przerósł oczekiwania
Początkowo cele koncentrowały się na Warszawie i zakładały kwotę 5000 zł, ale szybkie wsparcie darczyńców rozszerzyło zakres na siedem głównych miast, przekraczając 25 000 zł. Udział Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, Minister Funduszy i Polityki Regionalnej, dodatkowo zwiększył wpłaty, przekraczając obecnie 50 000 zł.

buycoffee.to/deweloperuch/rcn
Wspierałem tę inicjatywę.
Nasz nadchodzący wniosek ustawodawczy @PL_2050 ma na celu wprowadzenie pełnej przejrzystości cen, eliminując potrzebę stosowania kosztownych obejść.Obywatele zasługują na otwarty rynek, a nie na rozproszone rozwiązania wymagające finansowania społecznościowego. Postęp zaczyna się od… pic.twitter.com/ooyPzw1DTS
— Katarzyna Pełczyńska (@Kpelczynska) 31 sierpnia 2025
Chociaż organizatorzy potwierdzają, że fundusze są wystarczające na pokrycie początkowych celów, dalsze darowizny mogą rozszerzyć zasięg na dodatkowe regiony, takie jak Bydgoszcz, Toruń i inne — w zależności od dostępności środków.
Krytyczna rola przejrzystości transakcji
Dostęp do ostatecznych cen sprzedaży zwalcza dezinformację, co podkreślił analityk Łukasz Firek. Analizując dane RCN, odkrył on różnicę w wysokości 227 000 zł między cenami reklamowanymi a rzeczywistymi za porównywalne lokale – rozbieżność ta powiększa się do 533 000 zł po uwzględnieniu finansowania.
Przejrzystość zmienia rynki. Dzięki rejestrom RCN kupujący zyskują wgląd w rzeczywiste wyceny, zmniejszając ryzyko eksploatacji.
Zebrane dane miejskie ujawniły jaskrawe kontrasty między wartościami notowanymi na giełdzie a wartościami transakcyjnymi – dowód na to, że światło słoneczne pozostaje najlepszym środkiem dezynfekującym. … pic.twitter.com/JuLHyP7duY
— Łukasz Firek (@l_firek) 30 sierpnia 2025