
Jarosław Kaczyński zwrócił się do tłumu przed budynkiem prokuratury
– Dziś nadal mierzymy się z tym druzgocącym obrotem wydarzeń, kolejnym znaczącym momentem w operacji przeciwko Polsce, operacji przeciwko nam wszystkim – oświadczył w piątek przed prokuraturą prezes PiS Jarosław Kaczyński. O godzinie 10 rano poseł PiS Mariusz Błaszczak został wezwany do budynku, aby przedstawić zarzuty i zostać przesłuchany jako podejrzany.
W piątek Jarosław Kaczyński, do którego dołączyli politycy PiS, stawił się przed budynkiem Prokuratury Wojskowej przy ulicy Nowowiejskiej w Warszawie . O godzinie 10 rano, jako podejrzany, ma złożyć zeznania były szef MON rządu Mateusza Morawieckiego , Mariusz Błaszczak . Dotyczy to odtajnienia i upublicznienia planów obrony „Wisły”.
– Praworządność została już dziś naruszona (…) Jedynym podmiotem, który może się temu przeciwstawić, jest naród polski; Polacy nadal mają prawo do głosowania . Mogą z tego prawa skorzystać w niedalekiej przyszłości, ale obecnie wciąż zmagamy się z tym niefortunnym obrotem spraw. To, co dzieje się dzisiaj, jest po prostu kolejnym etapem operacji przeciwko Polsce , przeciwko nam wszystkim, przeciwko narodowi, przeciwko bezpieczeństwu – stwierdził Kaczyński.
Jarosław Kaczyński przed prokuraturą. „Akcja przeciwko Polsce”
– Oto stoi człowiek, polityk, który wniósł wyjątkowy wkład w zapewnienie Polsce posiadania armii . Poprzednia sytuacja, z tymi 95 tysiącami żołnierzy , była w istocie niedoborem armii – zauważył lider prawicowej opozycji o Błaszczaku. Dodatkowo, przed kamerami, chwalił byłego ministra za jego rzekome zdolności organizacyjne i „ogromną energię” w realizacji „wielkiego planu” mającego na celu umocnienie polskich granic.
Następnie prezes PiS oświadczył, że „mamy pierwszą tragiczną ofiarę tych działań” i wezwał wszystkich do upamiętnienia Barbary Skrzypek , jego wieloletniej współpracowniczki. Podkreślił, jak ważne jest uznanie, że „ten rząd może posunąć się do wielkich rzeczy”. Kobieta zmarła w zeszłą sobotę, a w środę 12 marca została przesłuchana przez prokurator Ewę Wrzosek w sprawie spółki Srebrna.
Według Kaczyńskiego przesłuchanie Błaszczaka „będzie kolejnym przypadkiem łamania prawa”. – Nie ma nawet najmniejszych podstaw, ani pretekstów, by stawiać ministrowi Błaszczakowi jakiekolwiek zarzuty . Wykonywał on swoje obowiązki polityka demokratycznego. Po prostu ujawnił opinii publicznej plany z tamtej strony, które już były zarchiwizowane. Miał do tego pełne prawo, nie złamał żadnych przepisów – podkreślił lider PiS.
Mariusz Błaszczak zadzwonił do prokuratury. „On postawi mi zarzuty”
Przypomnijmy: 6 marca Sejm podjął decyzję o uchyleniu immunitetu Błaszczakowi , co pozwoliło prokuraturze postawić mu zarzut przekroczenia uprawnień ze względu na to, że jako szef MON odtajnił i ujawnił publicznie we wrześniu 2023 r. fragmenty Planu użycia Sił Zbrojnych RP WARTA-00101 z lipca 2023 r.
Dokument ten, pochodzący z 2011 r., dotyczy strategii obrony przed potencjalnym atakiem ze strony Rosji . Błaszczak, odnosząc się do tego dokumentu, oskarżył wówczas polityków PO o planowanie obrony kraju wzdłuż linii Wisły w przypadku inwazji i „oddania połowy kraju atakującemu”.
„Dziś o godz. 10.00 prokuratura Bodnara postawi mi zarzut odtajnienia planu pierwszego rządu Tuska, który miał na celu oddanie połowy Polski bez walki. Panie Tusku, panie Bodnarze – zrobiłbym to jeszcze raz bez wahania. Miałem nie tylko prawo, ale i obowiązek. Dzięki temu Polacy są świadomi prawdy o losie, jaki zgotowaliście mieszkańcom wschodniej Polski. Dzięki temu nikt już nigdy nie wróci do takich planów. Prawda zwycięży” – oświadczył w piątek na platformie X były szef MON.
WIDEO: 2,5-latka wypadła z balkonu. Po kilku miesiącach zmieniono zarzuty wobec matki

nn / Polsatnews.pl
Źródło