Szymon Hołownia chce odejść z polskiej polityki. „Złożyłem wniosek”

Szymon Hołownia chce odejść z polskiej polityki.
PAP/Rafał Guz

Czy Szymon Hołownia dostanie posadę w ONZ? „Złożyłem podanie”

„Złożyłem aplikację w publicznym naborze ogłoszonym przez Sekretarza Generalnego ONZ António Guterresa na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców” – poinformował Szymon Hołownia w liście opublikowanym w mediach społecznościowych. Wskazał, że po objęciu tego stanowiska mógłby pracować z uchodźcami w Strefie Gazy, Grecji lub Bangladeszu. „Szczerze mówiąc, szanse na to w tej chwili nie są duże” – wyjaśnił.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych, że ubiega się o stanowisko Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). Zaznaczył również, że jego kandydaturę poparli prezydent Karol Nawrocki , premier Donald Tusk oraz wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski , którzy „w ostatnich dniach tak bardzo zaangażowali się w tę sprawę, aktywizując kontakty osobiste i cały nasz aparat dyplomatyczny”.

Polityk wskazał, że jako UNHCR mógłby pracować z uchodźcami w Strefie Gazy, Grecji lub Bangladeszu. Podkreślił, że czuje się przygotowany do tej roli ze względu na swoje wcześniejsze doświadczenie zawodowe.

„Nigdy wcześniej Polak nie był w takim miejscu w strukturach ONZ, a temat pomocy humanitarnej znam lepiej niż politykę, bo zajmuję się nim dwa razy dłużej , rozwijając swoje fundamenty na całym świecie. Te dwa lata nauczyły mnie, jak budować więzi między krajami” – napisał polityk w mediach społecznościowych.

„Myślę, że nie muszę nikomu tłumaczyć, jak ważne jest uwzględnienie polskiej, a szerzej – wschodnio- i północnoeuropejskiej perspektywy w tym ogromnym wyzwaniu” – dodał.

Czy Hołownia dostanie nowe stanowisko w ONZ? „Szanse nie są duże”

Hołownia zauważył, że jego zdaniem „ONZ to skomplikowany, nieprzewidywalny świat”. Zaznaczył, że jego „szanse (na przejęcie funkcji UNHCR – red.) nie są obecnie duże”. „Jednak tydzień temu, kiedy rozpoczynaliśmy ten proces, nie było ich wcale” – napisał.

„A dla mnie – przyznaję – po całym tym szambie, przez które przeszedłem, radość sprawia mi myśl, że mogę znów znaleźć się w miejscu, w którym mogę skupić się na języku, który znam z mojego „poprzedniego” życia i który wszyscy rozumieją, niezależnie od poglądów, religii, języka czy koloru skóry: języku chleba, bandaży, uścisków i nadziei. Proszę, wesprzyjcie mnie ” – dodał.

Hołownia nie będzie kandydować na prezydenta Polski 2050. „To jest scena”

Polityk powtórzył również, że nie będzie kandydował na prezydenta Polski 2050 w styczniowych wyborach. Swoją decyzję przekazał Radzie Narodowej w sobotę. „To jest ten etap, ten moment, by przekazać pałeczkę w sztafecie” – wyjaśnił polityk.

Z oświadczenia Hołowni wynika, że obecnie z niecierpliwością czeka na nowe wyzwania zawodowe. „Niezależnie od tego, co i gdzie – czy będzie to praca z UNHCR z uchodźcami w Strefie Gazy, Grecji czy Bangladeszu, czy praca nad kolejną kampanią z naszym Stowarzyszeniem „Polska 2050”, kolejną jadłodajnią na Pradze, czy projektem dla seniorów – zapewniam, że będziemy w tym razem ” – napisał.

„Nie ma znaczenia, czy jestem wicemarszałkiem Sejmu, zwykłym posłem, czy politycznie nikim. Możecie być pewni, że zawsze – na wasze wezwanie – włączę się do akcji i pozostanę waszym Szymonem : wdzięcznym, że mógł się z wami spotkać, zachwyconym waszą determinacją i dobrem, które udało wam się zachować w waszych sercach” – podsumował Hołownia.

WIDEO: Petru: Sikorski będzie premierem, Tusk przekaże pałeczkę

Szymon Hołownia chce odejść z polskiej polityki. „Złożyłem wniosek” - INFBusiness

Alicja Krause / Dawid Skrzypiński / polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *