
Władysław Kosiniak-Kamysz
„Zamierzamy sfinalizować ustawę o związkach partnerskich w ciągu najbliższych kilku tygodni. Naszym celem jest rozwiązanie wszystkich kwestii związanych z debatami ideologicznymi do końca roku” – oświadczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Minister obrony narodowej wyraził również chęć współpracy z Karolem Nawrockim, zaznaczając, że rola prezydenta pozostaje przede wszystkim symboliczna.
W poniedziałkowym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Władysław Kosiniak ujawnił, że rządząca koalicja planuje rozstrzygnąć „sprawy światopoglądowe” przed końcem roku, w tym uchwalić ustawę o związkach partnerskich.
Kosiniak-Kamysz: Ustawa o związkach partnerskich spodziewana w ciągu kilku tygodni
„Ustawa o związkach partnerskich zostanie uchwalona w najbliższych tygodniach. Zamierzamy zakończyć wszystkie dyskusje ideologiczne do grudnia” – zadeklarował wicepremier.
Wspomniał o trwających dyskusjach na temat uproszczenia procedur rozwodowych i innych tematach. Kosiniak-Kamysz zasugerował, że wkrótce spodziewane są rozwiązania na wielu frontach.
„W nadchodzących tygodniach spodziewamy się korzystnych rezultatów na kilku frontach. Popieramy działania ułatwiające życie obywatelom, dlatego priorytetowo traktujemy konsultacje z udziałem wszystkich obywateli” – kontynuował.
Koordynacja z Karolem Nawrockim
W tej samej rozmowie Władysław Kosiniak-Kamysz potwierdził, że pogratulował Karolowi Nawrockiemu sukcesu wyborczego i prezydentury. Obiecując współpracę, powtórzył, że interakcje będą zgodne z konstytucyjnymi obowiązkami głowy państwa, podkreślając, że rządzenie leży w gestii administracji kierowanej przez premiera.
– Władza należy do rządu, a rola prezydenta jest w dużej mierze ceremonialna – podkreślił Kosiniak-Kamysz, zapewniając, że koalicja, a zwłaszcza PSL, wywiązuje się ze zobowiązań.
Wicepremier wyraził optymizm co do współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa, która będzie odzwierciedlać wcześniejsze działania podejmowane z Andrzejem Dudą. „Ufam, że strategiczne kwestie bezpieczeństwa pozostaną apolityczne, wolne od napięć partyjnych, tak jak to miało miejsce podczas naszej dwuletniej współpracy z prezydentem Andrzejem Dudą ” – zauważył.
Zapytany o karanie żołnierzy za osobiste przekonania , stanowczo zaprzeczył takiej możliwości. „Oceny zależą od zasług, umiejętności i przygotowania. Awanse i nominacje odzwierciedlają te kryteria. Oczekuję, że prezydent Nawrocki będzie przedkładał obiektywizm nad sentymenty” – stwierdził.
Stabilność koalicji pod znakiem zapytania?
Po wyścigu prezydenckim spójność koalicji znalazła się pod lupą w związku ze spadającymi wynikami sondaży. Władysław Kosiniak-Kamysz zdementował doniesienia o rozdźwiękach, zapewniając, że współpraca przebiega bez zakłóceń i nie planuje żadnych odejść. Potwierdził, że Szymon Hołownia wkrótce zrezygnuje z funkcji marszałka Sejmu, sugerując w przyszłości objęcie stanowiska w rządzie, np. ministra kultury.
„Byłby wybitnym specjalistą w takiej roli. Idealnie byłoby, gdyby wszyscy liderzy partii współpracowali w gabinecie, aby zapewnić zbiorową odpowiedzialność” – zauważył.
Wykluczył wspólną listę wyborczą , powołując się na autonomię partii koalicyjnych. Podkreślił jednak, że jedność pozostaje kluczowa dla sukcesu wyborczego, uznając, że strategia koalicji na rok 2023 została zrealizowana.
„Różnorodne perspektywy wzmacniają koalicję, wymuszając solidarność w rządzeniu. Zwycięstwo w nadchodzących wyborach (…) zależy od konsekwentnego wysiłku – przed nami druga połowa kadencji, dająca wiele możliwości zwycięstwa” – podsumował.
WIDEO: Rolnik ukarany za zapach świń. Minister proponuje reformę legislacyjną.

Aldona Braul /ar/polsatnews.pl
Źródło