
Władze analizują nagrania z kamery kokpitu majora Macieja „Slaba” Krakowianina
„Jako dowód zabezpieczono prywatną kamerę pilota” – powiedział Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w wywiadzie dla Polsat News. Materiał jest obecnie analizowany. Incydent z udziałem F-16, w którym uczestniczył major Krakowian, miał miejsce w czwartek wieczorem na lotnisku w Radomiu.
Podczas oględzin miejsca wypadku funkcjonariusze zabezpieczyli prywatną kamerę należącą do majora Krakowiana, co potwierdził prokurator. Specjaliści kryminalistyki sądowej analizują obecnie przechowywane nagrania, zauważył Skiba.
Z doniesień wynika, że urządzenie to kompaktowy aparat fotograficzny powszechnie używany przez pilotów i entuzjastów sportu. Uważa się, że jest to prywatna własność majora. Eksperci sugerują, że wydobycie danych z urządzenia może wymagać wielu tygodni analizy technicznej.
Katastrofa samolotu F-16 w Radomiu: Śledczy uzyskali dostęp do kluczowych nagrań
Major Maciej „Slab” Krakowian tragicznie zginął podczas lotu demonstracyjnego przygotowującego do Radom Air Show 2025. Do wypadku doszło w czwartek około godziny 19:30, kiedy doświadczony pilot Tiger Demo Team Poland nie zdołał wyprowadzić samolotu z manewru lotniczego. Samolot rozbił się i zapalił po zderzeniu.
Po tragedii Polsat News pozyskał obszerną dokumentację audio – ponad 90 minut – zawierającą zapisy rozmów radiowych między pilotami biorącymi udział w zdarzeniu a radomską kontrolą ruchu lotniczego.
Analiza nagrań ujawniła nieporozumienie między majorem „Slabem” a kontrolerem, który podobno pomylił identyfikatory samolotów i wydał nieprawidłowe instrukcje. Ten błąd rzekomo doprowadził do niemal kolizji między F-16 Krakowian a samolotem szkoleniowym FA-50.
Trwające dochodzenie w sprawie śmiertelnego incydentu F-16
Prokuratura warszawska oficjalnie wszczęła dochodzenie w sprawie katastrofy w Radomiu na podstawie przepisów prawa karnego o katastrofach lotniczych, powołując się na ofiary śmiertelne. „Obecne ustalenia nie wskazują na odpowiedzialność osób trzecich” – wyjaśnił Skiba podczas piątkowego briefingu.
Równocześnie z dokumentacją miejsca katastrofy, przesłuchiwani są pracownicy lotnictwa i obsługa naziemna. Śledczy mogą również skontaktować się ze świadkami, którzy nagrali ostatnie chwile samolotu na urządzeniach osobistych.
Zgodnie z oświadczeniami prokuratury, pod lupę wzięto trzy potencjalne czynniki: awarię mechaniczną, błąd ludzki oraz nieprawidłowości w obsłudze operacyjno-technicznej.
Zeznania naocznego świadka: Pułkownik opowiada przebieg katastrofy
Pułkownik Łukasz Piątek, obecny podczas feralnego pokazu, podzielił się swoją relacją z Polsat News. „Oglądałem z wieży kontrolnej wyjątkowy występ Slaba – i byłem świadkiem tragicznego finału” – stwierdził.
„Lotnictwo bojowe z natury wiąże się z podwyższonym ryzykiem, decyzje muszą być podejmowane natychmiast” – podkreślił Piątek podczas dyskusji o protokołach bezpieczeństwa lotów.
Zapytany, czy niejasne transmisje radiowe mogły przyczynić się do wypadku, pułkownik podkreślił, że piloci są bardzo starannie szkoleni w takich sytuacjach: „Procedury pokazów lotniczych odpowiadają za problemy z komunikacją — ruch radiowy w Radomiu nie był niczym zaskakującym”.
WIDEO: „Kreml świętuje szampanem”. Rzecznik prezydenta odnosi się do sprzeciwu wobec weta

Adrianna Rymaszewska / Patryk Idziak / polsatnews.pl / Polsat News
Źródło