McDonald's zamierza zatrudnić latem aż 375 000 stałych pracowników w Stanach Zjednoczonych, co oznacza największą kampanię rekrutacyjną firmy od lat. Decyzja ta następuje po niedawnym ogłoszeniu wyników finansowych za pierwszy kwartał, w trakcie którego ujawniono spadek przychodów w USA o 3,6%, co jest najgłębszym spadkiem od 2020 r.
/ AFP
McDonald's jest jednym z największych prywatnych pracodawców w Stanach Zjednoczonych. Firma twierdzi, że jeden na ośmiu Amerykanów został zatrudniony przez tę sieć. W jej amerykańskich lokalizacjach pracuje około 800 000 osób. Korporacja twierdzi, że ta inicjatywa rekrutacyjna nie zwiększy tej liczby. Podobnie jak wiele innych lokali typu fast-food, McDonald's zmaga się z dużą rotacją pracowników i często zastępuje odchodzących pracowników.
900 nowych restauracji w ciągu dwóch lat
Gigant burgerów z siedzibą w Chicago wskazał, że wzrost liczby wakatów jest częściowo związany z jego rozwojem w Stanach Zjednoczonych. Firma, która prowadzi ponad 13 500 restauracji w USA, zamierza otworzyć dodatkowe 900 lokali do 2027 r. Zazwyczaj nie ogłasza inicjatyw rekrutacyjnych na dużą skalę, delegując obowiązki kadrowe właścicielom franczyz. Jednak tym razem firma przewiduje, że inicjatywa ta zwiększy jej przewagę konkurencyjną. Podkreśla, że nowi pracownicy będą zatrudnieni na stałe.
Ta inicjatywa zatrudnienia została ujawniona wkrótce po tym, jak McDonald's ujawnił swoje wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku, co oznacza drugi z rzędu kwartał spadków. Sprzedaż w USA spadła o 3,6%, co stanowi największy spadek od szczytu pandemii COVID-19 w 2020 r. Straty te przypisano niepewności gospodarczej w kraju i ogólnej niechęci Amerykanów do wydawania pieniędzy.
Rekrutacja pomimo wyników
Analitycy ostrzegają, że zatrudnienie 375 000 osób może być ryzykownym przedsięwzięciem. Zauważają, że w kwietniu cała gospodarka amerykańska dodała tylko 177 000 miejsc pracy — połowę liczby, którą sieć zamierza zatrudnić. Obecnie stopa bezrobocia utrzymuje się na historycznie niskim poziomie 4,2 procent.
Zwolennicy tej inicjatywy twierdzą, że inne sieci fast-foodów również zwiększają zatrudnienie w miesiącach letnich. Odnoszą się do meksykańskiej sieci restauracji Chipotle, która zazwyczaj zatrudnia tysiące osób wiosną, przed tzw. „sezonem burrito”. Przytaczają również inne firmy, takie jak UPS i Amazon, które rekrutują pracowników na część etatu na okres świąteczny.
