Woda jest dozwolona, jedzenie nie, wychodzenie wcześniej jest dozwolone, ale spóźnienie jest niedopuszczalne. Okazuje się, że nie tylko absolwenci szkół średnich muszą przestrzegać zestawu zasad i ograniczeń. Nauczycielka z Bydgoszczy dzieli się spostrzeżeniami dotyczącymi wynagrodzenia za zasiadanie w komisji egzaminacyjnej.
/ Tomasz Jastrzebowski/REPORTER / Reporter
Zawartość:
Zakaz korzystania z telefonu, rozmawiania nawet z nauczycielami i poruszania się po klasie – to niektóre z osobliwych wytycznych, których nauczyciele w komisjach egzaminacyjnych muszą przestrzegać podczas egzaminów końcowych. Strona internetowa pomorska.pl przedstawia doświadczenia nauczyciela z Bydgoszczy, który omawia codzienną rutynę podczas tych egzaminów.
Nauczyciele w komisjach egzaminacyjnych. Jakie ograniczenia?
Egzaminy rozpoczynają się punktualnie o 9:00, ale nauczyciele muszą być przed klasami godzinę wcześniej . Komisja egzaminacyjna zazwyczaj składa się z przewodniczącego i kilku członków, a rezerwa jest wybierana miesiąc wcześniej. Nauczyciele mogą być częścią komisji egzaminacyjnej. ze swojej szkoły lub z innych instytucji:
„ Nie są wymagane żadne specjalne kwalifikacje , aby dołączyć do zespołu. Wytyczna jest taka, że nie powinno się zasiadać w komisji egzaminu z własnego przedmiotu. Na przykład nauczyciel języka polskiego nie może zasiadać w komisji egzaminu końcowego z języka polskiego” – wyjaśnia nauczyciel cytowany przez Gazetę Pomorską.
Problemy kadrowe są zazwyczaj minimalne; dyrektorzy szkół układają harmonogramy tak, aby zapewnić udział każdego nauczyciela w pracach komisji.
Rysowanie miejsc wśród obowiązków nauczycieli
Zwykle dwa tygodnie przed egzaminami końcowymi absolwenci odkrywają sale, w których będą pisać testy. Jak wyjaśnia nauczycielka, do której odwołuje się „Pomorska”, do ostatniej chwili absolwenci nie wiedzą, gdzie dokładnie będą siedzieć :
„My, jako komitet, jesteśmy odpowiedzialni za zorganizowanie losowania miejsc zgodnie z zasadami. Absolwenci szkół średnich wchodzą na salę egzaminacyjną w kolejności alfabetycznej według nazwisk . Każdy absolwent okazuje swój dowód osobisty lub inny dokument tożsamości przy wejściu. Jednocześnie losują numer i zajmują miejsce przy biurku oznaczonym odpowiednim numerem” – wyjaśnia nauczyciel w publikacji.
Wspomina również, że przed wejściem edukatorzy przypominają uczniom, że przynoszenie telefonów i innych urządzeń elektronicznych jest zabronione i może skutkować dyskwalifikacją. Zasada ta dotyczy również smartwatchów.
Absolwent szkoły średniej może wejść do sali egzaminacyjnej z czarnym długopisem i butelką wody , którą postawi na podłodze. Wnoszenie jedzenia do sali jest zabronione. Po zakończeniu egzaminu komisja kończy protokół i „przekazuje go dyrektorowi wraz z ostatnim absolwentem” – wyjaśnia nauczyciel.
Zaznacza ponadto, że nauczyciele wywiązują się ze wszystkich swoich obowiązków podczas egzaminów końcowych w ramach swojego wynagrodzenia .
Dramaty szkolne nie są rzadkością
Egzaminy maturalne rozpoczynają się dokładnie o 9:00 bez wyjątku. Osoby spóźnione nie będą mogły wejść na salę egzaminacyjną. Sam egzamin rozpoczyna się nieco później, ponieważ „odliczanie do końca egzaminu rozpoczyna się, gdy komisja otwiera koperty z arkuszami egzaminacyjnymi i rozdaje je uczniom”, jak podano w „Pomorskiej”.
Absolwenci muszą przynieść czarny długopis na egzamin maturalny . Jednak nie wszyscy młodzi ludzie w pełni rozumieją ten wymóg:
„ Liczy się kolor atramentu w długopisie, a nie jego zewnętrzna strona (…) Niektórzy uważają, że cały długopis powinien być czarny. Jesteśmy przygotowani na takie scenariusze. Mamy długopisy dostępne, nawet w różnych kolorach, ale z czarnym atramentem” – mówi nauczycielka „Pomorskiej”.
Niemniej jednak zdarzają się sytuacje, w których nauczyciele nie są w stanie pomóc. Gazeta przytacza historię nauczyciela o dziewczynce, która na kilka minut przed godziną 9:00 „ wpadła w histerię na korytarzu ”, ponieważ nie mogła znaleźć swojego dowodu osobistego:
„ Nie mogliśmy jej wpuścić, mimo że ją rozpoznaliśmy , ponieważ uczyliśmy ją tego przez cztery lata. Na szczęście przypomniała sobie, że jej dowód osobisty został w schowku na rękawiczki w jej samochodzie i pobiegła go odzyskać. Zdążyła w samą porę” – opowiada nauczycielka.
A co z wyjściem do toalety? Przepisy zezwalają na takie przypadki: „Mogą, ale my im towarzyszymy i czekamy, aż wyjdą z toalety” – zauważa nauczyciel.
W przypadku dodatkowych wyzwań lub problemów zdrowotnych, co najmniej jedna osoba przeszkolona w zakresie pierwszej pomocy , np. pielęgniarka szkolna, będzie zawsze obecna podczas egzaminów końcowych.
