Reforma Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) na mocy KPO (Kodeksu pracy). Spór o skutki decyzji administracyjnych.

Rząd włączył do swojego harmonogramu legislacyjnego propozycję modernizacji i rozszerzenia uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy. Wstępne szczegóły wskazują, że potencjalna debata podczas dyskusji z interesariuszami może koncentrować się na doprecyzowaniu daty wejścia w życie przekształcenia umów cywilnych w umowy o pracę, w szczególności w odniesieniu do zobowiązań podatkowych i składek na ubezpieczenia społeczne.
Nowe uprawnienia mają umożliwić walkę z nadużywaniem umów cywilnoprawnych tam, gdzie faktycznie powinna być umowa o pracę /Adam Burakowsk, Leszek Kotarba/East News /East News Udoskonalone narzędzia regulacyjne mają na celu zwalczanie nadużyć w umowach o pracę na zlecenie w przypadkach wymagających tradycyjnych form zatrudnienia / Adam Burakowsk, Leszek Kotarba/East News / East News

Ta inicjatywa stanowi najnowszy element szerszych reform rynku pracy, związanych z reformą Państwowej Inspekcji Pracy . Wcześniej administracja zrezygnowała z planów wprowadzenia obowiązku pełnego opłacania składek na ubezpieczenia społeczne od osób zatrudnionych na podstawie umów o pracę na czas nieokreślony – środka pierwotnie proponowanego w ramach Narodowego Planu Naprawy. Zatwierdzona nowelizacja koncentruje się obecnie na restrukturyzacji ram operacyjnych Inspekcji.

Rozszerzone uprawnienia inspektorów pracy: decyzje o reklasyfikacji umów

Kluczowym aspektem wzmocnienia pozycji inspektoratu jest przyznanie funkcjonariuszom PIP możliwości formalnego przekwalifikowywania niewłaściwie stosowanych umów cywilnoprawnych na umowy o pracę za pośrednictwem orzeczeń administracyjnych.

Obecne przepisy pozwalają PIP na wnioskowanie o zmiany w umowach, wszczynanie postępowań sądowych w celu ustalenia statusu zatrudnienia lub wnoszenie oskarżeń o drobne wykroczenia w przypadku stwierdzenia błędnie zaklasyfikowanych stosunków pracy. Władze uważają jednak, że te środki są niewystarczające.

Wprowadzenie wiążących decyzji administracyjnych ma na celu usprawnienie egzekwowania przepisów i ograniczenie konieczności stosowania umów z niezależnymi podmiotami w sytuacjach wymagających standardowych warunków zatrudnienia.

Specjalna grupa zadaniowa działająca przy Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej dopracowuje szczegóły wdrożenia i język przepisów. Chociaż szczegółowe przepisy są nadal opracowywane, podstawowe zasady określone w programie Rady Ministrów podkreślają potrzebę udoskonalenia mechanizmów zapobiegających obejściu umów o pracę.

Proponowane zmiany w ustawie o PIP kładą nacisk na „wprowadzenie skuteczniejszych zabezpieczeń przed nieuprawnionym zastępowaniem umów o pracę umowami cywilnymi poprzez upoważnienie inspektorów pracy do potwierdzania stosunków pracy w przypadku, gdy umowy cywilne naruszają normy kodeksu pracy”. Inspektorzy powiatowi uzyskaliby uprawnienia decyzyjne, z możliwością odwołania się do wyspecjalizowanych procedur sądowych.

Projekt precyzuje: „Decyzje dotyczące praw pracowniczych wchodzą w życie natychmiast, natomiast konsekwencje podatkowe i związane z ubezpieczeniem społecznym pozostają w toku w trakcie postępowania odwoławczego. W przypadku sprzeciwu, konsekwencje podatkowe pozostają zawieszone do czasu rozstrzygnięcia przez sąd”.

Debata na temat retroaktywności: rozbieżne perspektywy interesariuszy

Data wejścia w życie reklasyfikacji umownej — w szczególności kwestia, czy skutki powinny być stosowane wstecz — staje się kluczowym wyzwaniem regulacyjnym na etapie konsultacji.

Przedstawiciele związków zawodowych opowiadają się za orzeczeniami z mocą wsteczną. „Optymalne przepisy pozwoliłyby inspektorom na stosowanie decyzji z mocą wsteczną, unikając długotrwałej ingerencji sądów” – stwierdził Sebastian Koćwin z OPZZ.

Z kolei grupy pracodawców zdecydowanie sprzeciwiają się retroaktywności. Szymon Witkowski z Pracodawców RP argumentował: „Natychmiastowe skutki dla statusu zatrudnienia w trakcie odwołań stwarzają nieuzasadnione ryzyko. Decyzje powinny wchodzić w życie z mocą wsteczną od momentu ich sfinalizowania, a wszelkie konsekwencje powinny być odroczone na czas postępowania sądowego”. Zwrócił uwagę na obecny niski wskaźnik sporów dotyczących umów na ciasnych rynkach pracy, podkreślając preferencję pracowników dla elastycznych rozwiązań.

Witkowski ostrzegł: „Wsteczne stosowanie przepisów do umów wieloletnich może zrujnować firmy poprzez nagłą odpowiedzialność za niezapłacone składki. To całkowicie zniechęciłoby do legalnego korzystania z umów freelancerskich”.

Zabezpieczenia proceduralne i obawy dotyczące wdrożenia

Eksperci prawni podkreślają potrzebę zrównoważonych ram proceduralnych. Grażyna Spytek-Bandurska z FPP ostrzega: „Decyzje inspektorów muszą obowiązywać prospektywnie, z zawieszeniem ich skutków na czas postępowania odwoławczego. Uproszczone procedury administracyjne grożą wydaniem błędnych orzeczeń bez należytej kontroli dowodowej”.

Zaleciła wprowadzenie zabezpieczeń, takich jak obowiązkowe przesłuchania interesariuszy, jasne kryteria decyzyjne oraz domniemanie ważności istniejących umów do czasu ich ostatecznego obalenia. „Mechanizmy muszą uwzględniać złożoność spłaty w przypadku uchylenia decyzji. Szczegółowe wytyczne mogą zminimalizować spory i zaległości sądowe” – dodała.

Oprócz nadzoru nad umowami, reformy PIP obejmują podwyższenie limitów kar oraz umowy o udostępnianiu danych z urzędami skarbowymi i ZUS. Współpraca z ZUS ma zostać sformalizowana do sierpnia, co wzmocni ukierunkowane kontrole.

Monika Krześniak-Sajewicz

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *