W obchodzonym 1 listopada Święcie Zmarłych oddajemy cześć pamięci zasłużonym Polakom – osobistościom ze świata kultury, polityki, sportu, armii – którzy pożegnali się z nami w minionym roku. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy odeszli m.in. Stanisław Tym, gen. Waldemar Skrzypczak, Joanna Kołaczkowska, abp Józef Kowalczyk, Tadeusz Rolke oraz Stanisław Soyka, zaś tragiczną śmiercią zginął ppłk Maciej „Slab” Krakowian.
Jadwiga Jankowska-Cieślak, Longin Pastusiak, Stanisław Brudny, Adam Strzembosz, Stanisław Tym, Joanna Kołaczkowska, Stanisław Soyka, Tadeusz Rolke, abp Józef Kowalczyk, gen. Waldemar Skrzypczak, Jerzy Dziewulski, ppłk pil. Maciej Krakowian, Ewa Dałkowska, Barbara Rylska
Jakub Czermiński
Reklama
Jan Furtok (9 marca 1962 – 26 listopada 2024)
Zawodnik, ikona GKS Katowice, najskuteczniejszy strzelec w dziejach tego klubu, były gracz reprezentacji Polski.
Reklama Reklama
Jan Furtok przyszedł na świat 9 marca 1962 roku w Katowicach, od najmłodszych lat związany z futbolem. – Było nas tam dziewięcioro w rodzinie, była bieda i dzieliliśmy dwa pokoje. Ja akurat byłem najmłodszy z pięciu braci i musiałem sobie jakoś radzić. Wszystko zaczęło się od podwórka. Musiałem pomagać braciom, bo jak graliśmy za garażami, to nikt za mną nie nadążał. A jeżeli chodzi o trampkarzy, to trafiłem do klubu Kostuchna. Muszę przyznać, że na początku miałem pewne problemy, bo byłem jeszcze za młody na grę i nie za bardzo chcieli mnie wpuszczać na boisko – wspominał, cytowany przez oficjalną stronę GKS-u.
Piłka nożna Jan Furtok niejednego gola. Dawał radość kibicom
Sformułowanie „legenda” jest nieraz używane zbyt często i ma czasami za zadanie wyrazić żal po stracie…
Do GKS-u Katowice zawitał w 1977 roku jako junior, a jego przygoda z klubem trwała do 1988 roku. Potem po siedmiu latach spędzonych w Bundeslidze powrócił do Katowic, gdzie grał ponownie w latach 1995-1997.
W szeregach GKS Katowice Jan Furtok zagrał 299 meczy (265 ligowych, 28 w Pucharze Polski, 6 w europejskich pucharach) i strzelił 122 bramki (99 ligowych, 22 w Pucharze Polski, 1 w europejskich pucharach), co czyni go najskuteczniejszym zawodnikiem w historii klubu. Z GKS-em zdobył Puchar Polski, wicemistrzostwo Polski oraz trzecie miejsce w najwyższej lidze. W 1986 r., w finale rozgrywek o Puchar Polski na Stadionie Śląskim, GKS pod wodzą trenera Alojzego Łyski pokonał Górnika Zabrze Huberta Kostki 4:1, a Furtok wpakował do siatki wówczas trzy gole (czwartą dołożył Marek Koniarek). Rok później GKS znów dotarł do finału, gdzie po rzutach karnych uległ Śląskowi.
Reklama Reklama Reklama
W Niemczech grał w Hamburger SV i Eintrachcie Frankfurt. Był jednym z pierwszych Polaków, którzy zrobili imponującą karierę w Bundeslidze, w 1991 roku był drugim najskuteczniejszym graczem ligi. W ciągu blisko ośmiu sezonów w 188 meczach zdobył 60 bramek. Do tego wyniku zbliżył się Andrzej Juskowiak, a pobił go dopiero Robert Lewandowski. Furtok mógł wyśrubować ten wynik, lecz przeszkodziły mu w tym urazy.
Były reprezentant Polski Jan Furtok, fotografia z 2 lutego 2010 r.
Jan Furtok był także wielokrotnym reprezentantem Polski. W kadrze narodowej wystąpił w 36 spotkaniach, zdobywając 10 goli. W 1986 roku zagrał na mistrzostwach świata w Meksyku, lecz zagrał tylko fragment jednego spotkania, z Brazylią. Rywalizacja w zespole na jego pozycji była wtedy duża, w ataku mogli zagrać Dariusz Dziekanowski, Jan Urban, Włodzimierz Smolarek i Zbigniew Boniek.
W historii polskiego futbolu zapisała się bramka, którą strzelił w starciu eliminacji mistrzostw świata z San Marino w 1993 roku. Polacy byli zdecydowanymi faworytami rozgrywanego na stadionie Widzwa spotkania, jednak nie radzili sobie, a w miarę upływu czasu grali coraz bardziej nerwowo. Ostatecznie w 75. minucie gry Roman Kosecki wpadł na lewym skrzydle w pole karne, podał na środek, a tam Furtok wyprzedził stopera i futbolówka wpadła do siatki. Arbiter uznał, że napastnik strzelił gola głową, w rzeczywistości jednak Furtok pokonał bramkarza ręką. „Dla kolegów »Jasiu« stał się więc bohaterem, kibice byli podzieleni, a on sam miał poczucie winy, więc nie chciał do tego wracać. I dobrze, żeby w pamięci pozostał nie jako zdobywca jednej wstydliwej bramki, a setek innych, które w pamięci nie tylko śląskich kibiców dały mu nieśmiertelność” – pisał w „Rzeczpospolitej” Stefan Szczepłek.
Po zakończeniu kariery piłkarskiej Jan Furtok pozostał blisko GKS-u. Pełnił obowiązki trenera młodzieży, dyrektora sportowego oraz szkoleniowca pierwszej drużyny. Po upadku klubu w 2005 roku i jego odbudowie w IV lidze został prezesem GKS-u Katowice. W 2006 roku oznajmiono, że numer 9, z którym Furtok występował na murawie, został dla niego w GKS Katowice na zawsze zarezerwowany. W 2010 roku na krótko objął funkcję dyrektora sportowego piłkarskiej reprezentacji Polski. W 2021 roku w Katowicach namalowano mural z jego podobizną.
Były zawodnik piłkarskiej reprezentacji Polski i GKS Katowice Jan Furtok podczas uroczystości odsłonięcia muralu z własną podobizną na ścianie jednego z budynków przy ulicy Granicznej 13 w Katowicach, 29 lipca 2021 r.
Reklama Reklama Reklama
Jan Furtok zmarł 26 listopada 2024 roku w Katowicach po długotrwałej chorobie, miał 62 lata. Został pochowany na cmentarzu przy parafii Trójcy Przenajświętszej w Katowicach. Pośmiertnie został uhonorowany przez prezydenta Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Ryszard Poznakowski (11 stycznia 1946 – 1 grudnia 2024)
Muzyk, kompozytor i aranżer, który zapisał się na kartach polskiej muzyki rozrywkowej, autor hitów, które zna cała Polska. Współpracował z największymi postaciami polskiej estrady, tworząc kompozycje dla takich artystów jak Krzysztof Krawczyk, Alicja Majewska, Andrzej Zaucha, Zbigniew Wodecki, Wojciech Gąssowski, Andrzej Dąbrowski, Katarzyna Sobczyk czy Jacek Lech.
Ryszard Poznakowski podczas II Zlotu Fanów zespołu The Rolling Stones w Szczecinie, fotografia z 12 września 2020 r.
Ryszard Poznakowski przyszedł na świat 11 stycznia 1946 roku w Grudziądzu. Od najmłodszych lat przejawiał zdolności artystyczne, a naukę gry na fortepianie rozpoczął w wieku trzech lat. Karierę artystyczną zaczynał jako muzyk klasyczny. Po ukończeniu Państwowej Szkoły Muzycznej I st. w Koszalinie (klasa fortepianu) oraz liceum muzycznego w Gdańsku został zatrudniony jako fagocista w orkiestrze Filharmonii Bałtyckiej. Jednocześnie studiował w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Gdańsku.
W połowie lat 60. Ryszard Poznakowski zafascynował się rozwijającym się w Polsce big beatem. W okresie 1965-1967 występował w zespole Czerwono-Czarni, jednej z pionierskich formacji bigbitowych o ogólnopolskiej renomie. Dla tej grupy stworzył takie kompozycje jak „Trzynastego”, „Mały książę” czy „Bądź dziewczyną moich marzeń”, które stały się szlagierami.
Muzyka popularna Nie żyje Ryszard Poznakowski, twórca nieprzemijających hitów
Przeżył 78 lat, jeszcze kilkanaście miesięcy temu mówił: „Mam nadzieję, że moje plany jeszcze się zi…
Reklama Reklama Reklama
Największą rozpoznawalność zyskała mu wieloletnia kooperacja z zespołem Trubadurzy, z którym związany był w latach 1969-1971 i 1973-2005, a także okazjonalnie w okresie 2010-2023. To właśnie dla tej formacji stworzył takie przeboje jak „Znamy się tylko z widzenia”, „Nie przynoś mi kwiatów, dziewczyno”, „Byłaś tu” czy „Kasia”. W 1998 roku album „Znamy się tylko z widzenia – Złote przeboje” uzyskał miano złotej płyty.
Ryszard Poznakowski pełnił także funkcje organizacyjne w branży muzycznej – był kierownikiem muzycznym Teatru Syrena oraz przewodniczącym zarządu Stowarzyszenia Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych. W 2012 roku założył własny zespół Poznakowski Band, z którym koncertował do ostatnich chwil życia.
Poznakowski zaangażował się także w działalność samorządową – w 2011 roku mieszkańcy wsi Magnuszew Duży (powiat makowski, województwo mazowieckie) wybrali go na sołtysa, funkcję tę pełnił przez dwie kadencje.
Ryszard Poznakowski z zespołu Trubadurzy podczas koncertu „Krzysztof Krawczyk. Ostatni raz zatańczysz ze mną” w trzecim dniu 58. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, 5 września 2021 r.
Za zasługi dla kultury polskiej otrzymał liczne odznaczenia, w tym Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (1998), Złoty Krzyż Zasługi (2004) oraz Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” (2017), przyznano mu także Nagrodę Specjalną ZAiKS-u (2017, 2018).
Reklama Reklama Reklama
Ryszard Poznakowski zmarł 1 grudnia 2024 roku w Warszawie po długiej chorobie, miał 78 lat. Pozostawił córkę Karolinę oraz żonę Teresę. Został pochowany w Szelkowie.
Lucjan Brychczy (13 czerwca 1934 – 2 grudnia 2024)
Zawodnik, trener piłkarski, przez niemal całą karierę związany z Legią Warszawa, dzięki czemu stał się symbolem klubu. W latach 60. kapitan reprezentacji narodowej. Uczestnik igrzysk w Rzymie, Członek Klubu Wybitnego Reprezentanta, honorowy członek Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Lucjan Brychczy przyszedł na świat 13 czerwca 1934 roku w Nowym Bytomiu w rodzinie Stanisława Brychczego, uczestnika trzech powstań śląskich, i Marii Brychczowej. Pierwsze kroki piłkarskie stawiał w klubie Pogoń Nowy Bytom, następnie przeniósł się do klubów z Gliwic. W związku ze służbą wojskową w 1954 roku przeniósł się ze Stali Gliwice do warszawskiej Legii i pozostał lojalny stołecznemu klubowi przez 70 lat.
Na stadionie Legii Warszawa podczas meczu z Koroną Kielce 14 lutego 2014 r. odbyła się inauguracja obchodów Roku Lucjana Brychczego (na zdjęciu)
Z Legią zdobył cztery tytuły mistrzowskie (1955, 1956, 1969 i 1970) oraz cztery Puchary Polski (1955, 1956, 1964, 1966), trzykrotnie zostawał ligowym królem strzelców (1957, 1964, 1965). Przez 19 sezonów rozegrał 452 mecze (368 w lidze), ustanawiając rekord klubu. Rekordowa był też liczba strzelonych przez niego goli – 225 (182 w lidze). „Jeśli policzymy sparingi, można będzie mówić o około siedmiuset meczach i ponad trzystu bramkach. A jeśli do tego dodamy 60 występów w reprezentacji w ciągu piętnastu lat, udział w igrzyskach w Rzymie (1960), funkcję kapitana w Legii i reprezentacji oraz blisko 40 lat pracy trenerskiej na Łazienkowskiej, to wszystko będzie świadczyło o fenomenie Brychczego” – pisał na łamach „Rzeczpospolitej” Stefan Szczepłek.
Reklama Reklama Reklama
Ostatnią bramkę w lidze Lucjan Brychczy zdobył mając 37 lat i 88 dni (do niedawna był pod tym względem rekordzistą najwyższej klasy rozrywkowej), a ostatni mecz w barwach Legii rozegrał mając 37 lat i 161 dni, przez co stał się najstarszym w historii graczem z pola, który pojawił się na boisku w barwach Legii w meczu ligowym.
Piłka nożna Lucjan Brychczy. Ta legenda na pewno nie umrze
Lucjan Brychczy 13 czerwca obchodził 90. urodziny. Legia zorganizowała uroczystość, ale goście m…
W latach 1954-1969 wystąpił 58 razy w reprezentacji Polski, dla której zdobył 18 bramek. Zagrał m.in. w słynnym meczu eliminacji mistrzostw świata z ZSRR w 1957 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie, wygranym przez Polskę 2:1. Brychczy asystował w tym spotkaniu przy obu golach Gerarda Cieślika. W barwach kadry wystąpił także na Igrzyskach Olimpijskich w Rzymie (w 1960 roku). Ostatni mecz w kadrze rozegrał 27 sierpnia 1969 roku z Norwegią.
Jako piłkarz cieszył się opinią znakomitego technika. Grał jak Messi swoich czasów, świetnie się kiwał i nie gubił piłki, a mimo niesprzyjających warunków fizycznych (166 cm wzrostu) był niezwykle skuteczny. Przez węgierskiego trenera Legii Janosa Steinera nazwany został „Kicim” czyli „Małym”, i ten przydomek przy nim został. W szczytowej fazie jego kariery zainteresowane sprowadzeniem Lucjana Brychczego były Real Madryt i AC Milan, jednak komunistyczne władze PRL nie pozwoliły piłkarzowi na wyjazd na Zachód (dodatkową przeszkodą było to, że Brychczy był wojskowym). Kiedy w 1970 roku Legia walczyła w ćwierćfinale Pucharu Europy z Galatasaray (1:1, 2:0), wszystkie trzy bramki dla drużyny z Warszawy zdobył Lucjan Brychczy.
Trening zawodników Legii Warszawa przed meczem pierwszej rundy Pucharu UEFA przeciwko białoruskiemu FC Homel obserwował również Lucjan Brychczy. 16 lipca 2008 r.
Reklama Reklama Reklama
Po zakończeniu kariery piłkarskiej Brychczy został trenerem w Legii – od 1971 roku pełnił zwykle rolę asystenta trenera, chociaż zdarzało się, że samodzielnie prowadził pierwszą drużynę (zazwyczaj tymczasowo). W latach 1983–1984 był asystentem selekcjonera olimpijskiej reprezentacji Polski w piłce nożnej. Od 2014 roku był honorowym prezesem Legii Warszawa. Jako trener trzykrotnie sięgnął z Legią po Puchar Polski (1973, 1980, 1990).
Lucjan Brychczy zmarł 2 grudnia 2024 roku w Warszawie, miał 90 lat. Został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Prezydent Andrzej Duda pośmiertnie odznaczył go Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Po jego śmierci wszystkie mecze centralnych rozgrywek piłkarskich w Polsce poprzedziła minuta ciszy, pamięć Lucjana Brychczego minutą ciszy uczcił także Sejm.
Stanisław Tym (17 lipca 1937 – 6 grudnia 2024)
Aktor, satyryk, reżyser, scenarzysta oraz felietonista, którego twórczość niezataralnie zapisała się w polskiej kulturze. Związał się ze światem kabaretu, teatru, kina, telewizji i publicystyki, a odgrywana przez niego postać Ryszarda Ochódzkiego z „Misia” stała się synonimem epoki PRL.
Stanisław Tym przyszedł na świat 17 lipca 1937 roku w Małkini Górnej, o czym mogli się dowiedzieć widzowie filmu „Rejs”. – Znamy się mało, więc może ja bym powiedział parę słów o sobie najpierw. Urodziłem się w Małkini, w 1937 roku, w lipcu, znaczy w połowie lipca, w drugiej połowie lipca właściwie, dokładnie 17 lipca. No, to tyle może o sobie na początek. Czy są jakieś pytania? – w ten sposób grany przez Tyma kaowiec witał się z pasażerami kultowego dziś rejsu po Wiśle.
Stanisław Tym na Warszawskich Targach Książki, fotografia z 16 maja 2015 r.
„Urodziłem się przed wojną, która wybuchła, gdy miałem dwa lata. Wraz z całym narodem wziąłem zatem udział w tej wojnie, którą po sześciu latach wygrałem. Wtedy rozpocząłem, również z całym narodem, walkę o zwycięstwo socjalizmu. Po mniej więcej pięćdziesięciu latach walkę tę przegrałem – również wraz z całym narodem. Mam więc w swoim życiu jedną dużą wygraną i jedną dużą przegraną. Cała reszta to przyczynkarstwo” – pisał w książce „Mamuta tu mam. Utwory zebrane spod łóżka” z 2005 roku.
Stanisław Tym nie ukończył studiów, chociaż w latach 50. i 60. uczęszczał kolejno na Wydział Chemii Politechniki Warszawskiej, Wydział Przetwórstwa SGGW oraz w latach 1958–1959 na Wydział Aktorski PWST, skąd został usunięty po dwóch latach, co przypłacił nerwicą. Jak wspominał, na przesłuchanie na wydział aktorski został zaciągnięty przez kolegę ze szkoły i nie wierzył, że odniesie sukces, ponieważ o 22 miejsca rywalizowało 650
Źródło



