Fot. Adobe Stock
Przez dziesięciolecia sądzono, że centralną rolę w rozwoju schorzenia Alzheimera grają depozyty nieprawidłowych protein w mózgu – blaszek beta-amyloidu oraz splotów białka tau. Badania zrealizowane na Purdue University (USA) wskazują wszelako na inny aspekt: lipid.
Zespół pod przewodnictwem prof. Gaurava Chopry zademonstrował, że komórki odpornościowe mózgu, inaczej mikroglej, mogą zbierać lipid, a precyzyjniej krople tłuszczowe, które są specjalnymi strukturami składowymi w komórkach. Niemniej jednak takie nagromadzenie zakłóca role mikrogleju, m.in. zdolność do fagocytozy, czyli usuwania toksycznych depozytów proteinowych i pozostałych uszkodzonych elementów z tkanki nerwowej.
To odkrycie, zamieszczone w periodyku „Immunity” (http://dx.doi.org/10.1016/j.immuni.2025.04.029) implikuje, że eliminacja nadmiaru tłuszczu i restytucja prawidłowej funkcji mikrogleju może stać się nowym wektorem terapii schorzenia Alzheimera.
Jak dotąd większość studiów nad lekami przeciwko schorzeniu Alzheimera koncentrowała się na beta-amyloidzie – białku formującym tzw. blaszki starcze w mózgu – oraz białku tau, które tworzy sploty wewnątrz neuronów.
Ekipa z Purdue University ukierunkowała się natomiast na przeładowane lipidami komórki mikrogleju. Do takiego nastawienia zainspirowały ich wcześniejsze studia, sugerujące znaczącą rolę lipidów w procesach neurodegeneracyjnych.
– Uważamy, że bezpośrednie atakowanie blaszek amyloidowych lub splotów tau nie rozwiąże kwestii; musimy przywrócić sprawność komórek odpornościowych w mózgu – rzekł prof. Chopra. – Dowiadujemy się, że istotne jest zredukowanie akumulacji tłuszczu, gdyż utrudnia on systemowi odpornościowemu działanie i zachowanie równowagi.
Badacze udowodnili, że mikroglej zlokalizowany w pobliżu blaszek beta-amyloidu zawiera nawet dwukrotnie więcej kropli lipidowych niż mikroglej położony dalej od blaszek. Równocześnie jego predyspozycja do likwidowania szkodliwych depozytów jest o ok. 40 proc. niższa.
Ustalili również, że w obecności blaszek mikroglej produkuje nadmiar wolnych kwasów tłuszczowych, które zamiast być zużywane jako zasób energii, są transformowane w trójglicerydy. To z kolei wiedzie do przeciążenia i dysfunkcji komórek.
Kluczową rolę w tym procesie odgrywa enzym DGAT2, który katalizuje końcowy etap syntezy trójglicerydów. Ukazało się, że w mózgach dotkniętych schorzeniem Alzheimera enzym ten występuje w podwyższonych ilościach. Lecz nie dlatego, że powstaje go więcej, ale dlatego, że podlega wolniejszej degradacji. Z owego powodu mikroglej nadmiernie gromadzi lipidy.
Naukowcy zweryfikowali zatem cząsteczki blokujące aktywność DGAT2 oraz takie, które przyspieszają jego degradację. W modelach zwierzęcych usprawniło to funkcje mikrogleju, hamowało osadzanie beta-amyloidu i wspierało zdrowie neuronów.
– Nasze odkrycie otwiera nowy kierunek terapii schorzenia Alzheimera: odzyskanie metabolizmu mikrogleju, a wraz z nim naturalnej protekcji mózgu przed chorobą – skonkludowali autorzy.
Katarzyna Czechowicz (PAP)
kap/ agt/