Left Club opracował propozycję ustawy „safe senior”, która pozwala gminie na zawarcie umowy z osobą starszą, w której zgadza się ona na przekazanie jej części wartości mieszkania z góry, a pozostałej części w równych ratach w ciągu 20 lat. Ponadto zawiera ona przepis zakazujący zakupu mieszkań komunalnych po obniżonej cenie od 2027 r.

Nowa kandydatka na prezydenta z Lewicy, Magdalena Biejat, podkreśliła podczas konferencji prasowej w Sejmie w czwartek, że popierany przez PiS kandydat Karol Nawrocki zadeklarował zamiar przekazania mieszkania w Gdańsku na cele charytatywne. Zauważyła jednak, że nie odpowiedział jeszcze na pytania dotyczące tej sytuacji, w tym czy rzeczywiście zapłacił za mieszkanie, jakie warunki uzgodniono z panem Jerzym i czy rzeczywiście mu pomógł.
Chodzi o kawalerkę, którą – jak donosi Onet – kandydat popierany przez PiS przejął od starszego pana w zamian za opiekę; ostatecznie jednak Jerzy Ż. trafił do ośrodka pomocy społecznej.
Biejat stwierdził, że akt Nawrockiego przekazania mieszkania na cele charytatywne nie rozwiązuje zasadniczego problemu. „To nie ma znaczenia dla pana Jerzego, który utracił prawo do tego mieszkania. W tym momencie to, czy pan Karol Nawrocki zachowa to mieszkanie, czy je odda, nie zmienia sytuacji. To jedynie próba zatuszowania poważnego skandalu i kryzysu wizerunkowego, z którym mierzy się kandydat PiS” – zauważył wicemarszałek Senatu.
Zwróciła uwagę, że lewica nie tylko krytykuje, ale i proponuje konkretne rozwiązania. „Dziś odsłaniamy projekt ustawy, którą zamierzamy przedstawić Sejmowi, ustawy, która ma na celu zapobieganie tego typu problemom” – oświadczyła kandydatka na prezydenta.
Według niej inicjatywa ta opiera się na dwóch podstawowych zasadach. „Pierwszą jest zakaz zakupu mieszkań komunalnych po obniżonej cenie od 2027 r.”, podkreśliła wiceprzewodnicząca Senatu. Twierdziła, że to śmieszne, że gminy sprzedają swoje zasoby mieszkaniowe za zaledwie 10 procent ich wartości. „W sytuacji, gdy państwo odpowiada za finansowanie budowy mieszkań na wynajem, wiele samorządów nadal sprzedaje więcej, niż buduje. Ten absurd musi się skończyć”, stwierdziła Biejat.
Drugim kluczowym elementem tego ustawodawstwa, jak zauważyła, jest kwestia osób starszych. „Nierzadko zdarza się, że osoba starsza zostaje sama. Może mieć mieszkanie, ale nie mieć rodziny, na której mogłaby polegać. Przy bardzo niskiej emeryturze często brakuje jej środków na utrzymanie się. W ramach tego projektu gmina może podpisać umowę z osobami w wieku 65 lat i starszymi, zgadzając się na natychmiastową wypłatę części wartości mieszkania — do 50 procent — a pozostałą kwotę w równych ratach w ciągu 20 lat” — wyjaśniła kandydatka na prezydenta.
Dodała, że szczegóły tej umowy będą uzależnione od indywidualnych okoliczności. „Najważniejszym aspektem jest to, że te osoby będą mogły mieszkać w mieszkaniu do końca życia, uznawane za najemców komunalnych, i będą miały prawo korzystać z tego mieszkania tak długo, jak będą chciały i potrzebowały. Jednocześnie będą mogły liczyć na wsparcie finansowe, a gmina, wypłacając te środki w ratach, może również rozłożyć ciężar finansowy związany z nabyciem mieszkania na czas, aby nie nadwyrężyć swojego budżetu” – podkreśliła Biejat. „Mam nadzieję, że to rozwiązanie zostanie przyspieszone i że to prawodawstwo zostanie szybko uchwalone” – stwierdziła.
Wiceminister rozwoju i technologii, Tomasz Lewandowski, zauważył, że samorządy mogą już kupować mieszkania i otrzymywać do 50 proc. bezzwrotnego wsparcia na zakup z Banku Gospodarstwa Krajowego, wykorzystując środki rządowe. „Istotą projektu, który dziś przedstawiamy, jest wprowadzenie możliwości rozliczenia przez samorządy pozostałych 50 proc. w ratach” – wyjaśnił.
Liderka klubu Lewica, Anna Maria Żukowska, stwierdziła, że jej grupa sprzeciwia się sprzedaży majątku publicznego, w tym prywatyzacji szpitali i nieruchomości publicznych, takich jak mieszkania komunalne. „Nie wyrażamy na to zgody, dlatego wprowadzamy ten projekt ustawy” – dodała.
Żukowska przypomniała, że lewica
Źródło