EBC raczej nie obniży stóp procentowych w czwartek: wstrzymanie podwyżek zostało otwarcie ogłoszone przez Christine Lagarde, prezes banku centralnego. W ostatnich tygodniach pojawiły się czynniki zwiększające ryzyko, że inflacja w strefie euro może spaść nawet poniżej celu EBC. Należą do nich silne euro i wpływ wojny handlowej Donalda Trumpa. Decydenci we Frankfurcie chcą poczekać na rozwiązanie kwestii ceł, ale nie zmienia to faktu, że są bliscy zakończenia cyklu cięć. Inaczej jest w Polsce, gdzie spodziewane są dalsze cięcia.

- Zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami rynkowymi, EBC nie zdecyduje się w czwartek na dalszą obniżkę kosztu pieniądza. Oznacza to, że główna stopa procentowa pozostanie na poziomie 2,15%, a stopa depozytowa na poziomie 2%.
- Rynek zastanawia się, kiedy – jeśli w ogóle – EBC wznowi obniżki stóp procentowych. Przeważa pogląd, że kolejne luzowanie nastąpi we wrześniu i może to być ostatnia redukcja w tym cyklu.
- W nadchodzących miesiącach różnica między stopami procentowymi w strefie euro a w Polsce będzie się zmniejszać wraz z dalszym spadkiem stóp procentowych. Nie oznacza to jednak, że złoty – choć ostatnio bardzo silny – jest skazany na osłabienie.
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na Businessinsider.com.pl
Jednym z najważniejszych wydarzeń ekonomicznych tygodnia będzie czwartkowe posiedzenie Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego. Decyzja zostanie ogłoszona o 14:15, a konferencja prasowa prezes Christine Lagarde rozpocznie się pół godziny później.
EBC chce poczekać na decyzję w sprawie ceł
Tym razem ekonomiści i inwestorzy są pewni: EBC wstrzyma się z łagodzeniem polityki pieniężnej. Po ostatniej obniżce na początku czerwca koszt pieniądza w strefie euro spadł o 0,25 punktu procentowego, przy stopie depozytowej na poziomie 2% i stopie refinansowej na poziomie 2,15%. Od początku cyklu łagodzenia polityki pieniężnej w czerwcu 2024 r. EBC obniżył stopę depozytową łącznie o 2 punkty procentowe, a stopę refinansową o 2,35 punktu procentowego w ośmiu ruchach.
Miesięczna przerwa w łagodzeniu polityki pieniężnej została dobrze zasygnalizowana przez bankierów pod przewodnictwem Christine Lagarde, która wielokrotnie wskazywała, że EBC jest w „dobrej pozycji”, aby stawić czoła wszelkim wyzwaniom dla wzrostu gospodarczego i inflacji, jakie mogą się pojawić. Jednak na rynku nie ma jasności co do działań EBC po lecie.

Analitycy Ebury napisali, że inflacja w strefie euro jest bliska docelowego poziomu 2% ustalonego przez EBC (w czerwcu wynosiła ona 2%, a inflacja bazowa 2,3%), co jest dodatkowo spotęgowane przez utrzymujący się powolny wzrost gospodarczy. W związku z tym uważają, że bank centralny może podjąć dalsze luzowanie polityki pieniężnej. „Jednak jastrzębi zwrot w czerwcowych oświadczeniach EBC, w połączeniu ze zwiększoną niepewnością handlową, oznacza, że wstrzymanie polityki pieniężnej w tym tygodniu jest praktycznie pewne”.
Zobacz także: Economist: Niezwykle rzadkie zjawisko. Zdarzyło się to tylko raz.
Groźba podwyżek ceł na import z UE przez USA komplikuje sytuację makroekonomiczną w strefie euro, zmuszając EBC do analizy nowych negatywnych scenariuszy. Według ekspertów Banku Millennium, stabilizacja stóp procentowych pozwoli członkom Rady Prezesów ocenić wpływ obecnych obniżek na inflację i aktywność gospodarczą w strefie euro oraz pozwoli im oczekiwać na porozumienia w sprawie polityki handlowej między USA a Unią Europejską po 1 sierpnia (po tym terminie, jeśli porozumienie nie zostanie osiągnięte, cła na import z UE do USA mogą sięgnąć 30%).
Wyższe cła oznaczają niższą inflację i wzrost PKB, co mogłoby być argumentem za obniżką
„Podczas gdy niektórzy postrzegają czerwcową decyzję jako przerwę, inni mogą ją postrzegać jako koniec cyklu obniżek stóp procentowych. Może to wywołać dyskusje rynkowe na temat ścieżki stóp procentowych po lipcu” – powiedział Fabio Balboni, starszy ekonomista strefy euro w HSBC.
Jak zwykle, ekonomiści i inwestorzy będą uważnie słuchać wypowiedzi prezesa EBC na konferencji prasowej. Według ekspertów Credit Agricole Bank Polska, po lipcowym posiedzeniu bank centralny będzie chciał złagodzić oczekiwania dotyczące wrześniowej obniżki stóp procentowych, zachowując jednocześnie pewien margines swobody w zależności od napływających danych . Podtrzymali oni swoją prognozę, że czerwcowa obniżka była ostatnią w cyklu łagodzenia polityki pieniężnej EBC.
Jest to jednak pogląd raczej odosobniony. Większość ekonomistów ankietowanych przez Bloomberga uważa, że ostateczna obniżka stopy depozytowej przez EBC jest jeszcze przed nami i nastąpi we wrześniu, kiedy to może nastąpić spadek o 0,25 punktu procentowego (co doprowadzi do 1,75%). Jednocześnie połowa respondentów uważa, że EBC może odłożyć obniżkę do grudnia. To dłuższy okres niż wcześniej przewidywano, ze względu na niepewność związaną z polityką celną USA.

„ Dla strefy euro wyższe cła na import do USA będą oznaczać niższą inflację i słabszy wzrost gospodarczy, co naszym zdaniem zmotywuje Radę Prezesów do dokonania kolejnej, ostatniej w cyklu obniżki stóp procentowych jesienią . Stabilizacja inflacji w pobliżu celu oznacza, że rynek coraz mniej wycenia wrześniową obniżkę, zbliżając się do grudnia” – zwrócili uwagę eksperci PKO BP.
„ Naszym zdaniem prawdopodobna jest kolejna obniżka stóp procentowych przez EBC, ale może ona zostać przesunięta na późniejszy okres w tym roku, o ile nie nastąpi znaczące pogorszenie relacji handlowych między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Sygnały dotyczące negocjacji w tej sprawie pozostaną w centrum uwagi w nadchodzących tygodniach, częściowo ze względu na ich potencjalnie duży wpływ na decyzje EBC” – stwierdzili analitycy Ebury.
Złoty jest wyjątkowo silny. Czy obniżki stóp procentowych w Polsce mu zaszkodzą?
Dyskusje o terminie kolejnej obniżki stóp procentowych przez EBC nie zmieniają faktu, że frankfurcka instytucja zbliża się już do finału. Tymczasem stopy procentowe w Polsce prawdopodobnie będą nadal obniżane. W maju, po 19 miesiącach, Rada Polityki Pieniężnej obniżyła koszt pieniądza o 0,50 punktu procentowego, a w lipcu o kolejne 0,25 punktu procentowego, ustalając stopę referencyjną na poziomie 5%. Rynek spodziewa się dalszych obniżek od września (w sierpniu nie ma posiedzenia decyzyjnego). Do końca roku stopa referencyjna może spaść do 4,25-4,50%.
Oznacza to, że różnica stóp procentowych będzie się zmniejszać. W pewnym momencie sięgała ona aż 3,35 punktu procentowego (w kwietniu br.) – wyższe oprocentowanie aktywów denominowanych w złotych, które wspierało polską walutę.
„ Obecna wycena złotego uwzględnia spadek kosztu pieniądza o pełny punkt procentowy w ciągu najbliższego roku . W związku z tym złagodzenie polityki pieniężnej przez RPP zostało w dużej mierze zaabsorbowane i nie powinno zakłócić stabilizacji złotego względem euro” – mówi Bartosz Sawicki, analityk Exante.
Zauważa, że kurs EUR/PLN w ciągu ostatnich trzech miesięcy wahał się w przedziale około 10 groszy (centów), oscylując wokół 4,25. „ W lipcu ceny zakotwiczyły się w środku tego przedziału i na poziomie średniej długoterminowej, co często postrzegane jest jako swego rodzaju punkt równowagi. W tym miesiącu zakres wahań kursu walutowego zawęził się jeszcze bardziej, osiągając zaledwie kilka groszy (centów). Historyczna miesięczna zmienność spadła do najniższych poziomów od wielu lat. Kurs EUR/PLN ustabilizował się na poziomie 3% powyżej tegorocznego dziesięcioletniego minimum” – zauważa Sawicki.
Dodaje, że niektóre podstawowe wskaźniki wyceny (w tym realny efektywny kurs walutowy, obliczany przez Bank Rozrachunków Międzynarodowych, odzwierciedlający strukturę handlu i różnicę w dynamice inflacji) zgodnie wskazują, że złoty jest najbardziej przewartościowany spośród 40 głównych walut.
businessinsider.com.pl
„ Niepewność związana z perspektywami polityki fiskalnej, wysoki deficyt budżetowy i pojawienie się deficytu na rachunku bieżącym z zagranicą zmniejszają prawdopodobieństwo znacznego umocnienia złotego względem euro. Podobny efekt powinien mieć spadek nominalnych stóp procentowych, który będzie kontynuowany w miarę jak większość europejskich banków centralnych będzie zbliżać się do końca cyklów łagodzenia polityki pieniężnej” – mówi analityk Exante.
Jego zdaniem złoty nie wydaje się jednak obecnie zagrożony głęboką deprecjacją. Zwraca uwagę, że inflacja spadnie poniżej 3% r/r w lipcu i powinna oscylować w okolicach celu NBP (2,5%) w drugiej połowie roku. Zaznacza, że realne stopy procentowe pozostaną zatem dodatnie, a – biorąc pod uwagę szybki charakter dezinflacji – nawet wzrosną, przyczyniając się do utrzymania status quo kursu EUR/PLN. Dodaje, że relatywnie szybki wzrost gospodarczy w porównaniu z Unią Europejską tradycyjnie będzie sprzyjał pozytywnemu postrzeganiu polskiej waluty.
Autor: Maciej Rudke, dziennikarz Business Insider Polska
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło