Zygmunt Solorz nie pogodził się ze zwolnieniem z Polsatu. Co dalej?

Zygmunt Solorz mówi o bezprawiu, komentując swoje odwołanie ze stanowiska przewodniczącego rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu. „Zmiany zostaną natychmiast zaskarżone” – czytamy w oświadczeniu biznesmena, które przekazał jego prawnik.

Zygmunt Solorz w 2018 roku
Zygmunta Solorza w 2018 r . | Fot. Radosław NAWROCKI / Forum / Forum Polska Agencja Fotograficzna
  • „Zygmunt Solorz, właściciel Grupy Polsat Plus, wyraża głęboką dezaprobatę wobec omawianych zmian” – czytamy w oświadczeniu.
  • Mowa o „rzekomym zwolnieniu Zygmunta Solorza”, które ma być „tylko tymczasowym zabiegiem mającym na celu zwrócenie uwagi na spór wokół firmy”.
  • Zygmunt Solorz ostrzega, że osoby, które otrzymały nieprawidłowe uprawnienia, muszą liczyć się z „surową odpowiedzialnością”
  • Więcej informacji o biznesie znajdziesz na Businessinsider.com.pl

Zygmunt Solorz niespodziewanie stracił we wtorek stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu. Biznesmen pełnił tę funkcję od 2008 roku, z pięcioletnią przerwą w latach 2016-2021.

„Celem zmian wprowadzonych przez Fundację TiVi w organach zarządzających Cyfrowym Polsatem, Telewizją Polsat, Polkomtelem i Netią jest poprawa nadzoru nad kluczowymi spółkami Fundacji” – ogłosiła Fundacja TiVi. Podmiot z siedzibą w Liechtensteinie jest właścicielem niemal całego imperium Zygmunta Solorza.

Wieczorem adwokat Zygmunta Solorza odniósł się do sprawy i złożył oświadczenie w imieniu biznesmena.

Zwolnienie Zygmunta Solorza. Oświadczenie biznesmena

Zygmunt Solorz, właściciel Grupy Polsat Plus, wyraża głęboką dezaprobatę wobec omawianych zmian, mocno podkreślając bezprawne i pozaustawowe działania, które leżą u podstaw tej, jedynie tymczasowej, sytuacji ” – czytamy w oświadczeniu.

Podkreślono, że „ zmiany te będą natychmiast przedmiotem odwołania, ponieważ są sprzeczne zarówno z procedurami, jak i z prawem”.

„Rzekome odwołanie Zygmunta Solorza ze stanowiska przewodniczącego rady nadzorczej jest jego zdaniem jedynie doraźnym zabiegiem mającym na celu zwrócenie uwagi na spór wokół spółki, co nie służy jej bieżącej działalności ” – dodano.

W oświadczeniu prawnik wskazał, że apelacja Zygmunta Solorza to „ desperacki manewr wizerunkowy, wynikający z mocnych argumentów przedstawionych przez mojego klienta w apelacji od wyroku sądu pierwszej instancji w Liechtensteinie i jego niedawnych sukcesów sądowych na Cyprze i w Liechtensteinie”.

„Osoby, które otrzymały nieprawidłowe upoważnienia, muszą liczyć się z odpowiedzialnością na zasadzie ryzyka za podjęte działania do czasu wydania przez sąd decyzji w sprawie ich upoważnień” – napisał adwokat Radosław L. Kwaśnicki.

Konflikt Zygmunta Solorza z dziećmi

Przypominamy, że od jakiegoś czasu w rodzinie Solorzów trwa poważny konflikt o kontrolę nad spółkami. Sytuacja miała się zaostrzyć na jednym z ostatnich walnych zgromadzeń akcjonariuszy Cyfrowego Polsatu.

Niedawno sąd w Liechtensteinie oddalił jego pozew w związku ze sporem z dziećmi.

Zygmunt Solorz ogłosił niedawno, że odwoła się od nieważnego wyroku sądu w Liechtensteinie. W opublikowanym oświadczeniu stwierdził, że orzeczenie sądu pierwszej instancji nie zmienia stanu faktycznego.

Kluczowe jest to, że Zygmunt Solorz zachował kontrolę nad Fundacją TiVi. Decyzja sądu nie jest prawomocna. Zygmunt Solorz odwoła się od wspomnianego wyroku ” – czytamy w oświadczeniu.

W związku z tym, to sąd drugiej instancji zdecyduje, kto przejmie imperium Zygmunta Solorza. Jego struktura jest dość złożona. Jego sercem jest Cyfrowy Polsat , który jest właścicielem 100% udziałów w Telewizji Polsat . Zygmunt Solorz jest głównym udziałowcem Cyfrowego Polsatu, ale nie bezpośrednio. Jego udziały należą do cypryjskiej spółki Reddev, w pełni kontrolowanej przez Fundację TiVi z siedzibą w Liechtensteinie. Solorz kontroluje ZE PAK w podobny sposób, ale za pośrednictwem Fundacji Solkomtel. Fundacja TiVi jest zatem kluczowa w walce o Cyfrowy Polsat.

Ponieważ jednak akcje należą do spółek, a nie fundacji, jesienią 2024 roku Zygmunt Solorz może odwołać Tobiasa Solorza z Cyfrowego Polsatu, Netii, Polkomtela i ZE PAK, a Piotra Żaka z trzech ostatnich.

Geneza sporu w rodzinie Solorzów

2 sierpnia 2024 roku Zygmunt Solorz poświadczył notarialnie swoje dzieci, Tobiasa Solorza, Piotra i Aleksandrę Żak, upoważnieniem do zarządzania dwiema fundacjami zarejestrowanymi w Liechtensteinie: TiVi i Solkomtel. Jednak następnego dnia odwołał swoje oświadczenie, wskazując, że działał pod wpływem błędu. Po złożeniu oświadczenia przez Zygmunta Solorza obie strony zwróciły się do sądu z wnioskami o zastosowanie środka zabezpieczającego. Sąd udzielił zabezpieczenia na czas trwania sporu, który reguluje działalność zarządu fundacji. W rezultacie obecnie nie ma nikogo, kto mógłby zarządzać fundacjami. Ani dzieci Zygmunta Solorza, ani poprzedni, ani nowy zarząd, nie mogą nimi zarządzać. Dopóki spór nie zostanie prawnie rozstrzygnięty, nic się nie zmieni, a Zygmunt Solorz podkreśla, że to on sprawuje kontrolę nad Fundacją TiVi.

Sąd stanął więc na razie po stronie dzieci. Jak jednak zauważa Zygmunt Solorz w swojej opinii, nie oznacza to, że ojciec przegrał, a dzieci przejęły zarządzanie fundacjami. Ponieważ Solorz zapowiedział apelację, sprawa nadal pozostaje w rękach sądu drugiej instancji. Liechtenstein. Sąd może, ale nie musi, zgodzić się z orzeczeniem sądu pierwszej instancji.

Według nieoficjalnych doniesień przyczyną sporu z dziećmi jest Justyna Kulka, od roku żona biznesmena.

Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *