
W poniedziałek po godzinie 6 rano przed domem Ziobry pojawiła się policja.
W poniedziałek po godzinie 6 rano policja przybyła przed dom Zbigniewa Ziobry w Jerozolimie. „Funkcjonariusze próbowali doprowadzić świadka przed komisję” – powiedziała Aneta Placek z Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach. Działania policji są związane z orzeczeniem sądu nakazującym przymusowe doprowadzenie polityka przed wspomnianą Komisję Pegasus. To kolejna tego typu próba.
Policja przybyła przed jerozolimski dom byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry kilka minut po 6 rano w poniedziałek. Zadzwonili do domofonu przy bramie. Drzwi nie zostały otwarte.
– Policjanci starali się wykonać polecenie doprowadzenia świadka zgodnie z postanowieniem Sądu Okręgowego w Warszawie – powiedziała mł. asp. Aneta Placek z Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach .
„23 września Komenda Miejska Policji w Skierniewicach otrzymała postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 16 września w sprawie zatrzymania i przymusowego doprowadzenia świadka przed komisję śledczą w Warszawie. W takim przypadku policjanci mają obowiązek podjęcia tych czynności na podstawie Kodeksu postępowania karnego” – wyjaśniła rzeczniczka.
Funkcjonariusze wciąż przebywają przed domem Ziobry. Rzeczniczka odmówiła podania informacji o dalszych planach działań służb.
Polsat News poinformował, że Zbigniew Ziobro przebywa w Brukseli . Polityk ma przybyć na lotnisko w Warszawie około godziny 10:00. Oznacza to, że próby odnalezienia byłego ministra sprawiedliwości w jego domu w Jerozolimie mogą się nie powieść.
Komisja śledcza Pegasus ma przesłuchać byłego Ziobrę w poniedziałek o godzinie 10:30. Będzie to dziewiąta próba przesłuchania polityka . To jedyny punkt porządku obrad komisji tego dnia. Według byłego ministra sprawiedliwości, komisja jest nielegalna.
Przymusowe przybycie Ziobry. Policja przed domem polityka.
W zeszłym tygodniu Sąd Okręgowy w Warszawie podjął decyzję o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu Ziobry na posiedzenie komisji sejmowej. „Sąd uznał, że warunki (…) – uporczywe niestawiennictwo, uporczywa odmowa składania zeznań, stanowiące podstawę zastosowania takiego środka, zostały spełnione, w związku z czym sąd uwzględnił wniosek komisji” – wyjaśniła sędzia Anna Ptaszek, rzeczniczka wydziału kryminalnego sądu.
W ostatnich dniach prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski odniósł się do orzeczenia tego sądu. Powołał się na postanowienie tymczasowe Trybunału Konstytucyjnego z 8 sierpnia 2020 r., w którym Trybunał zakazał m.in. wydawania w przyszłości orzeczeń o pozbawieniu wolności skarżącego Zbigniewa Ziobry, w tym zatrzymania przez Sąd Okręgowy w Warszawie i Sąd Apelacyjny w Warszawie na wniosek komisji śledczej. Postanowienie to miało na celu zawieszenie postępowania wobec Ziobry do czasu wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 10 września 2024 r., który uznał powołanie Komisji Pegasus za niezgodne z Konstytucją.
W związku z tym Święczkowski napisał w liście do Komendanta Głównego Policji Marka Boronia: „Przypominam, Komendancie, że (…) policjant jest obowiązany odmówić wykonania polecenia lub instrukcji przełożonego, a także polecenia prokuratora, organu administracji państwowej lub samorządu terytorialnego, jeżeli wykonanie polecenia lub instrukcji wiązałoby się z popełnieniem przestępstwa”. Święczkowski złożył ponadto do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez sędzię Magdalenę Wójcik, która podjęła decyzję o aresztowaniu Ziobry.
Podejmując decyzję o postawieniu Ziobry przed sądem, sąd okręgowy uznał, że Trybunał Konstytucyjny nie ma uprawnień do ingerowania w orzeczenia sądów powszechnych i nie jest „supersądem”. Inspektor Katarzyna Nowak, rzeczniczka Komendanta Głównego Policji, zapytana o list prezesa Trybunału Konstytucyjnego, powiedziała, że policja nie ma uprawnień do sprzeciwiania się orzeczeniu sądu.
Komisja Pegasusa. Sąd zezwolił na włączenie Ziobry.
Zaraz po decyzji sądu Ziobro nazwał ją „nielegalną”. Zapowiedział również, że złoży skargę karną na sędzię Wójcik. Ocenił, że sędzia jest „zaangażowana politycznie”, „stronnicza” i powinna wyłączyć się z rozpatrywania sprawy.
Poprzednia procedura aresztowania i postawienia Ziobry przed sądem miała miejsce na początku tego roku. 31 stycznia policja zatrzymała polityka po wywiadzie dla TV Republika, ale nie stawił się on na posiedzeniu komisji śledczej. Komisja uznała zatrzymanie za bezskuteczne i wnioskowała o 30-dniowy areszt, który sąd później oddalił.
Komisja Śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość działań podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania przez m.in. rząd, służby specjalne i policję w okresie od listopada 2015 do listopada 2023 roku. Zadaniem komisji jest również ustalenie, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz. Według dotychczasowych informacji, w tym Najwyższej Izby Kontroli (NIK), Pegasus został zakupiony jesienią 2017 roku dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA), w dużej mierze ze środków (25 mln zł) pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości.
WIDEO: „Przestańcie się z siebie naśmiewać” – apeluje Trzaskowski do prezydenta

Michał Blus /polsatnews.pl /PAP
Źródło