UE zamierza opracować nową taktykę. Zamierza się usamodzielnić od Stanów Zjednoczonych i Państwa Środka.

Wzmocnienie niezależności UE w obszarze SI to zamysł nowej strategii Komisji Europejskiej – oznajmił w niedzielę dziennik „Financial Times”, który uzyskał dostęp do projektu propozycji w tym temacie. Dzięki niej Unia ma zredukować swoją aktualną zależność technologiczną od Stanów Zjednoczonych i Chin.

Flaga Unii Europejskiej
Flaga Unii Europejskiej | Foto: Adam Burakowski / East News

Zgodnie z ustaleniami gazety nowa unijna strategia „będzie wspierać europejskie instrumenty SI, aby zapewnić bezpieczeństwo i stabilność, a zarazem podnieść konkurencyjność przemysłową UE”.

W dokumencie „Apply AI Strategy”, do którego dotarła redakcja „FT”, podkreślono, iż konieczne jest polepszenie użytkowania SI m.in. w ochronie zdrowia, obronie i przemyśle, jak również szybsze wprowadzanie rozwiązań bazujących na sztucznej inteligencji w strukturach administracji publicznej. Na działania uwzględnione w strategii KE chciałaby wyasygnować 1 mld euro z istniejących już programów.

W opisie strategii można przeczytać, że KE zamierza „przyspieszyć rozwój i wdrożenie europejskich zdolności dowodzenia i kontroli (C2) opartych na sztucznej inteligencji”. Jak objaśniono, systemy C2, służące do instruowania żołnierzy i kierowania operacjami na polu walki, przynależą do tzw. kluczowych elementów, do których dostęp dla armii europejskich, za pośrednictwem NATO, jest w ogromnym stopniu uzależniony od USA. Co więcej, Komisja Europejska pragnie „wspierać rozwój niezależnych modeli granicznych” w sferze technologii obrony kosmosu.

Strategia, która — jak zaznacza „FT” — może jeszcze zostać zmieniona, ma być zaprezentowana we wtorek przez komisarz UE ds. suwerenności technologicznej Hennę Virkkunen.

W dokumencie umieszczono przestrogę przed zależnością od podmiotów zewnętrznych w obszarze infrastruktury i oprogramowania koniecznych do tworzenia, szkolenia i administrowania aplikacjami SI, które — zaznaczono — „mogą być użyte jako broń” przez „podmioty państwowe i pozapaństwowe”.

Brytyjska gazeta odnotowała, że mimo iż w ostatnich latach w Europie pojawiły się dynamicznie działające firmy z sektora SI, w tym francuski Mistral AI i niemiecki Helsing, to UE wciąż w dużym stopniu opiera się na USA i krajach azjatyckich, w tym na Chinach, w zakresie oprogramowania, sprzętu i ważnych surowców mineralnych potrzebnych do rozwijania sztucznej inteligencji.

Jak doniósł „FT”, UE pragnie „nadać priorytet wdrażaniu europejskich instrumentów bazujących na SI w dziedzinie obronności, ponieważ europejskie stolice szybko zwiększają fundusze na obronę w odpowiedzi na niebezpieczeństwo ze strony Rosji i wzrastają obawy, że za rządów prezydenta Donalda Trumpa USA wycofają się z gwarantowania europejskiego bezpieczeństwa”.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *