Domański ma spory problem. Unijny wicelider niechlubnego rankingu [MAPA]

Ministerstwo finansów, planując budżet na rok 2025, oczekiwało, że podwyższone środki z budżetu państwa na programy społeczne wpłyną na zwiększoną aktywność w polskich placówkach handlowych. Wciąż jednak występują z tym trudności, wpływy z VAT nie są zgodne z przewidywaniami, co znajduje odzwierciedlenie m.in. w zestawieniu dynamiki obrotów detalicznych w krajach Unii w sierpniu. Najświeższe dane Eurostatu wskazują, że w porównaniu z lipcem odnotowaliśmy drugi pod względem wielkości regres w Unii.

Andrzej Domański, minister finansów w rządzie Donalda Tuska
Andrzej Domański, minister finansów w rządzie Donalda Tuska | Foto: Grzegorz Krzyżewski, Jacek Frączyk / Forum Polska Agencja Fotografów

Według Eurostatu, obroty detaliczne w Polsce w sierpniu obniżyły się o 0,8 proc. w stosunku do lipca. Jeśli pominąć w zestawieniu paliwa, spadek jest jeszcze bardziej znaczący i wyniósł 1 proc. Wspomniane 0,8 proc. to drugi największy regres w Unii po Rumunii (-4 proc. mdm), a trzeci w Europie, ponieważ w negatywnym rankingu wyprzedza nas jeszcze Czarnogóra (-2,9 proc. mdm).

HtmlCode

Co było przyczyną tego spadku? Przede wszystkim Polacy wciąż odczuwają obawy związane z konfliktem za naszą wschodnią granicą i ostrożnie podchodzą do wydatków, lecz w przypadku danych sierpniowych mógł mieć znaczenie również czynnik wakacyjny. Dzięki wzmacniającemu się złotemu Polacy coraz częściej decydują się na wyjazdy wakacyjne poza granice kraju, co naturalnie zmniejsza obroty w polskich sklepach. Po niekorzystnej aurze w lipcu więcej osób mogło zdecydować się na dalszą podróż. Dodatkowo, istotne są również zakupy na chińskich platformach handlu elektronicznego.

Jednakże, w ujęciu rok do roku, sprzedaż detaliczna znajduje się już po stronie wzrostowej, ponieważ wzrosła o 1,9 proc. rdr. Niemniej jednak, daje to odległe 13. miejsce w zestawieniu 25 państw Unii, które udostępniły już dane, i 15. w Europie na 32 kraje.

HtmlCode

Główną przyczyną tego wzrostu są stacje paliw, gdzie zakupy były wyższe o 14,3 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Natomiast nieznacznie mniej niż rok wcześniej (-0,8 proc. rdr) kupowaliśmy w specjalistycznych sklepach z artykułami spożywczymi i napojami, czyli w sklepach mięsnych, warzywnych oraz monopolowych.

Najszybciej w Europie obroty detaliczne rosły w niewielkich krajach oddalonych od obszaru działań wojennych oraz o charakterze turystycznym, a mianowicie: na Cyprze (+9,4 proc. rdr), Malcie (+9,2 proc. rdr) i w Luksemburgu (+7,3 proc. rdr). Spadki zanotowano w: Rumunii (-3,8 proc. rdr), Francji (-1,4 proc. rdr), Finlandii (-1,2 proc.) oraz Estonii (-1,1 proc.). Francja przeżywa kryzys polityczny, lecz pozostałe kraje z tendencją spadkową są położone blisko Rosji, co stanowi argument za tezą, że obawy zakupowe są efektem konfliktu zbrojnego i zagrożenia odczuwanego przez społeczeństwo.

Największe zwyżki obrotów dotyczyły: sprzętu telekomunikacyjnego w Hiszpanii (+23,2 proc. rdr) i Szwajcarii (+15,6 proc. rdr) oraz produktów niespożywczych na Malcie (+17,1 proc. rdr). W dwóch pierwszych przypadkach mogły to być już przedpłaty za najnowszy model iPhone’a 17, który zadebiutował we wrześniu.

Strona spadkowa to głównie: sklepy z artykułami kulturalnymi i rekreacyjnymi w Rumunii (-11,6 proc. rdr), co sugeruje, że turyści omijali ten kraj w tym roku, obroty w specjalistycznych sklepach spożywczych w Bułgarii (-8,8 proc. rdr) oraz sprzętu telekomunikacyjnego w Rumunii (-8,8 proc.).

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *