Według danych Głównego Urzędu Statystycznego przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2025 r. wyniosło 8613,14 zł, co oznacza wzrost o 7,9 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
W ujęciu miesięcznym pensje wzrosły o 1,5 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP przewidywali wzrost rok do roku o 8,7 proc. i wzrost miesiąc do miesiąca o 2,2 proc.
W tym sektorze zatrudnienie spadło o 0,9% rok do roku i o 0,1% miesiąc do miesiąca. Konsensus ekonomistów ankietowanych przez PAP wskazuje na spadek o 0,9% rok do roku i brak zmian miesiąc do miesiąca.
Sektor korporacyjny obejmuje przedsiębiorstwa zatrudniające powyżej dziewięciu pracowników.
Obserwacje ekonomistów
„Wzrost płac poniżej 8 procent. Po raz kolejny jest to poniżej oczekiwań. Ostatnia faza inflacji rozwija się na naszych oczach” – zauważyli ekonomiści z mBanku.
„Wzrost płac w lutym spowolnił z 9,2% do 7,9%. Spowolnienie to wynika przede wszystkim z mniejszego wzrostu płacy minimalnej (9% w porównaniu do 20% w 2024 r.) i mniej korzystnego klimatu gospodarczego. W nadchodzących miesiącach wzrost płac ma dalej wyhamować, chociaż realne płace nadal będą wyprzedzać inflację” – komentują eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).
„NBP prognozuje, że w 2025 r. dynamika płac w gospodarce narodowej osiągnie 8,9%, co oznacza spadek z 13,7% w 2024 r. Wskazuje to na wolniejszy, ale namacalny wzrost zarobków pracowników — około 4 punkty procentowe. Firmy optymalizują koszty, co ogranicza presję płacową, ale wzrost płac pozostaje wysoki w porównaniu ze standardami historycznymi” — zauważyli.
Tymczasem ekonomiści ING podkreślili, że „wzrost płac utrzyma się na poziomie jednocyfrowym przez cały rok 2025, a stabilizacja poziomu zatrudnienia powinna umożliwić przekroczenie progu przez roczną dynamikę przed końcem tego roku”.
