Wydano zabezpieczenia. Decydująca faza konfliktu w imperium Zygmunta Solorza

Konflikt o sukcesję w imperium Zygmunta Solorza wchodzi w decydującą fazę, w której kluczową rolę odgrywają prawnicy. Na wniosek dzieci miliardera wydano zabezpieczenia dotyczące spółek, przez które kontroluje on Cyfrowy Polsat i ZE PAK.

Tobias Solorz i Zygmunt Solorz podczas sopockiego Polsat Hit Festiwal w maju 2024 r.
Tobias Solorz i Zygmunt Solorz podczas sopockiego Polsat Hit Festiwal w maju 2024 r. | Foto: Wojciech Strozyk/REPORTER / East News

Spór Zygmunta Solorza z dziećmi Piotrem Żakiem, Aleksandrą Żak i Tobiasem Solorzem o sukcesję jego imperium biznesowego dotyczy nie tylko fundacji w Lichtensteinie. Wobec cypryjskich spółek, poprzez które miliarder jest głównym akcjonariuszem Cyfrowego Polsatu i ZE PAK, wydano tymczasowe zabezpieczenia na wniosek dzieci

Zarząd Cyfrowego Polsatu poinformował podczas piątkowej sesji, że dzień wcześniej otrzymał pismo od cypryjskiego podmiotu Reddev, informujące o otrzymaniu przez niego tymczasowych zabezpieczeń w trybie ex parte od adwokatów reprezentujących Piotra Żaka, Alexandrę Żak oraz Tobiasa Solorza.

W piśmie zaznaczono, że wydane tymczasowe zabezpieczenia nie mają mocy ani skutku w Polsce i nie wpływają, ani w żaden sposób nie zmieniają struktury właścicielskiej ani zarządczej Cyfrowego Polsatu, jak również nie wpływają w żaden sposób na jego bieżącą działalność operacyjną ani jej spółek zależnych.

Szczegółów dotyczących zabezpieczenia w raporcie bieżącym nie ujawniono, nie podano, nie ma ich również w załączniku, czyli oryginalnym piśmie, które Reddev przesłał Cyfrowemu Polsatowi.

Kontrolowany przez Zygmunta Solorza Reddev to spółka zależna luksemburskiej TiVi Foundation, największego akcjonariusza Cyfrowego Polsatu, mający prawie 308 mln akcji stanowiących 48,15 proc. kapitału i 59,51 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. Łącznie biznesmen kontroluje 62 proc. akcji, dających ponad 70 proc. głosów.

Podobny komunikat napłynął ze spółki ZE PAK. Firma otrzymała od swojego akcjonariusza, czyli cypryjskiej firmy Argumenol Investment Company Limited powiadomienie dotyczące tymczasowych zabezpieczeń wydanych na wniosek przedstawicieli prawnych Piotra Mateusza Żaka, Aleksandry Żak i Tobiasa Solorza.

„W ocenie Argumenol wspomniane tymczasowe zabezpieczenia sądowe nie wywołują następstw prawnych w Polsce ani w żaden sposób nie wpływają na strukturę własności ZE PAK, jak również w żaden sposób nie wpływają na zarządzanie spółką (chodzi o ZE PAK – red.) i codzienną działalność operacyjną spółki oraz spółek zależnych” – podano w komunikacie.

Zobacz też: Cyfrowy Polsat skomentował kwestię zadłużenia i burzy medialnej

Zygmunt Solorz jest przewodniczącym rady nadzorczej ZE PAK i głównym akcjonariuszem spółki, poprzez Argumenol kontroluje 33,5 mln akcji, co stanowi 65,96 proc. kapitału i głosów na walnym zgromadzeniu.

Tydzień temu na walnym zgromadzeniu spółki ZE PAK doszło do trzęsienia ziemi: Zygmunt Solorz odwołał dwóch synów i bliskiego współpracownika z rady nadzorczej. Chodzi o Tobiasa Solorza i Piotra Żaka oraz prawnika Jarosława Grzesiaka, który w ostatnich latach był doradcą biznesmena. Dzień później z nadzoru Cyfrowego Polsatu odwołano Tobiasa Solorza i Jarosława Grzesiaka, pełnomocnicy dzieci zaskarżyli te uchwały.

Spór o sukcesję w Polsacie

Nieoczekiwany konflikt w rodzinie biznesmena prawdopodobnie rozpoczął się na początku sierpnia. Według Pawła Rymarza, prawnika reprezentującego dzieci Zygmunta Solorza, sukcesja już się dokonała. Według jego relacji notarialne oświadczenie Zygmunta Solorza z 2 sierpnia 2024 r., przekazujące współkontrolę nad Fundacjami TiVi i Solkomtel jego dzieciom (Tobiasowi Solorzowi oraz Aleksandrze i Piotrowi Żak) „jest wiążące i stanowi realizację zakładanego od lat scenariusza”. „Próby naruszenia tego stanu faktycznego poprzez odwołanie oświadczenia z dnia 2 sierpnia 2024 r. nie wywołują żadnych skutków prawnych” — napisał Rymarz.

W datowanym na czwartek, 26 września, liście do pracowników Zygmunt Solorz zapowiedział działania, których konsekwencją ma być odwołanie jego dzieci z władz spółek grupy.

Zobacz też: Zygmunt Solorz odwołał synów ze spółek. Przez rok zarobili u niego milionowe kwoty

W liście Zygmunt Solorz pisze, że w ostatnim czasie zdał sobie sprawę, iż „angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach ani do budowania lepszej przyszłości”. Dlatego, jak napisał, postanowił zmienić tę sytuację i „podjąć działania w celu odwołania w najbliższych tygodniach moich dzieci z władz odpowiednich spółek”.

Według doniesień medialny Tobias Solorz oraz Piotr i Aleksandra Żak o zmianę polityki ojca obwiniają jego czwartą żonę, Justynę Kulkę. W przekazanym mediom liście ujawniają, że od dłuższego czasu nie mają kontaktu z ojcem i wyrażają obawy o jego stan zdrowia.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *