Adam Glapiński coraz bardziej osamotniony. Czołowe banki centralne idą w drugą stronę

Wygląda na to, że walka z inflacją w najważniejszych gospodarkach kończy się sukcesem. W czwartek Europejski Bank Centralny najprawdopodobniej dokona drugiej obniżki stóp procentowych, a za tydzień cykl luzowania polityki pieniężnej rozpocznie amerykańska Rezerwa Federalna. To mocno kontrastuje z nastawieniem NBP, który po „ruchu dostosowawczym” sprzed roku zachowuje sztywne stanowisko. Jednak i jego nastawienie mięknie, choć na obniżki będziemy musieli najpewniej poczekać co najmniej do wiosny.

RPP pod kierownictwem prezesa Adama Glapińskiego zadecydowało, że stopy pozostaną niezmienione
RPP pod kierownictwem prezesa Adama Glapińskiego zadecydowało, że stopy pozostaną niezmienione | Foto: NBP / Flickr/NBP
  • Ekonomiści prognozują, że EBC w czwartek obniży stopy procentowe o 0,25 pkt proc. Tym samym główna stopa procentowa wyniesie 4 proc., a depozytowa 3,5 proc. 
  • Za obniżkami stóp procentowych w strefie euro przemawiają: obniżają się inflacja i rozczarowujące tempo wzrostu gospodarczego. W Radzie Prezesów są jednak spory
  • Rynek będzie śledził konferencję prezeski Christine Lagarde i szukał wskazówek, czy faktycznie może zakładać jeszcze dwie obniżki w tym roku (poza wrześniową)
  • Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl

Opublikowane w środę dane o amerykańskiej inflacji nie przyniosły negatywnego zaskoczenia, a to oznacza, że za tydzień w środę Rezerwa Federalna rozpocznie wyczekiwane obniżki stóp procentowych. Pytanie brzmi tylko, w jakim stopniu i tempie będzie łagodzić politykę. Rynek zakłada, że pierwszym krokiem będzie 0,25 pkt proc. i łącznie do końca tego roku stopy za oceanem obniżą się o 1 pkt proc.

Wcześniej, bo w czwartek, poznamy decyzję Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (o godz. 14.15, o 14.45 rozpocznie się konferencja prezes Christine Lagarde). Przypomnijmy, że na początku czerwca EBC obniżył stopy procentowe, to była pierwsza taka decyzja od lat.

Koszt pieniądza poszedł w dół o 0,25 pkt proc., co oznacza, że stopa depozytowa wynosi 3,75 proc., a podstawowa stopa operacji refinansujących 4,25 proc. W cyklu zacieśniania rozpoczętym w lipcu 2022 r. na 11 posiedzeniach z rzędu wywindował je łącznie o 4,5 pkt proc.

Druga obniżka stóp przez EBC. Początek serii

W lipcu na posiedzeniu Rady Prezesów EBC zdecydowano o utrzymaniu stóp (w sierpniu nie było decyzyjnego posiedzenia), ale teraz powszechne prognozy zakładają, że frankfurcka instytucja dokona kolejnej obniżki stóp o 0,25 pkt proc. Jednocześnie poznamy nowe projekcje makroekonomiczne obejmujące horyzont do 2026 r. W czerwcu EBC oczekiwał wzrostu PKB strefy euro w 2025 r. o 1,4 proc. i o 1,6 proc. w 2026 r. Inflację prognozowano odpowiednio na 2,2 proc. i 1,9 proc.

W sierpniu roczna dynamika cen konsumpcyjnych w strefie euro wyniosła 2,2 proc. (bazowa 2,7 proc.). Według ekspertów Credit Agricole Banku Polska w nowej projekcji EBC najprawdopodobniej nieznacznie zrewiduje w niej w dół swoją prognozę inflacji na lata 2024-2025 (głównie ze względu na niższy punkt startowy).

„Ostatnie wypowiedzi członków Rady Prezesów oraz dane makroekonomiczne wydają się sprzyjać tej decyzji, jako że problem wysokiej dynamiki wzrostu cen i płac stopniowo odchodzi w niepamięć, w przeciwieństwie do coraz bardziej odczuwalnego spowolnienia gospodarczego” – napisali ekonomiści Citi Handlowego. Choć eksperci Banku Millennium na podstawie danych, które napłynęły przez ostatnie trzy miesiące, prognozy inflacji nie ulegną istotnym modyfikacjom. Spodziewają się zaś nieco niższych prognoz dynamiki PKB i płac niż w czerwcu.

Prognozy Credit Agricole Banku Polska zakładają, że na koniec 2025 r. stopa depozytowa spadnie do około 2,5 proc.
Prognozy Credit Agricole Banku Polska zakładają, że na koniec 2025 r. stopa depozytowa spadnie do około 2,5 proc. | Credit Agricole, Refinitiv

Zdaniem ekspertów kluczowa dla rynków będzie konferencja prasowa szefowej EBC. Według ekonomistów Banku Millennium „nie wskaże ona jednoznacznie kolejnych kroków i zapewne ponownie podkreśli, że decyzje będą zależeć od napływających danych. Nie przesądzi zatem o decyzji EBC na kolejnym posiedzeniu w październiku” — napisali.

„Uważamy, że podczas konferencji Christine Lagarde najprawdopodobniej zapowie dalsze łagodzenie polityki pieniężnej w nadchodzących miesiącach. W naszym scenariuszu zakładamy, że EBC będzie co kwartał obniżał stopy procentowe o 0,25 pkt proc., aż do osiągnięcia stopy depozytowej na poziomie 2,50 proc. (na koniec 2025 r. — red.)” — napisali ekonomiści Credit Agricole.

Co na konferencji prasowej powie szefowa EBC?

Teraz instrumenty rynkowe wyceniają prawie 0,6 pkt proc. łącznych cięć stóp EBC łącznie do końca tego roku (na trzech posiedzeniach – we wrześniu, październiku i grudniu), czyli zdaniem większości uczestników na koniec 2024 r. główna stopa może wynosić 3,5 proc., a depozytowa 3 proc., choć prognozy ekonomistów są zwykle ostrożniejsze.

Biorąc pod uwagę rok 2025, rozbieżności prognoz ekonomistów rynkowych wycen są jeszcze większe: pierwsza grupa zakłada trzy cięcia po 0,25 pkt proc., do 2,5 proc., a druga łączną redukcję kosztu pieniądza nawet o ponad 1,5 pkt proc., co dawałoby stopę depozytową poniżej 2 proc.

„Kierunek rozwoju polityki monetarnej w kolejnych miesiącach będzie zależał od sposobu, w jaki przedstawiciele EBC zinterpretują osłabienie wzrostu w strefie euro – niektórzy z nich widzą w tym wpływ czynników strukturalnych (którymi powinny zająć się rządy poszczególnych państw), inni natomiast zwracają uwagę na restrykcyjność polityki pieniężnej i jej przełożenie na aktywność gospodarczą” – ocenili eksperci Citi Handlowego.

Stopy w USA zaczną spadać, w strefie euro już spadają.
Stopy w USA zaczną spadać, w strefie euro już spadają.

„Słabnąca presja inflacyjna jest najsilniejszym argumentem przemawiającym za kolejną obniżką stóp procentowych. Jednocześnie wciąż wysoki wzrost płac i wciąż zbyt wysokie, choć spadające, oczekiwania dla cen produkcji sugerują, że walka z inflacją jeszcze się nie zakończyła. To sprawi, że decyzje o cięciu stóp po wrześniowym posiedzeniu będą początkowo bardziej skomplikowane i kontrowersyjne niż obecnie wyceniane przez rynki finansowe. Dlatego nie spodziewamy się żadnych nowych wskazówek na najbliższym posiedzeniu. Na razie narracja o podejmowaniu decyzji w uzależnieniu od danych działa, więc po co ją zmieniać” — stwierdził Carsten Brzeski, ekonomista ING Group.

Zobacz też: Kredytobiorcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Ale obniżki rat nadchodzą wielkimi krokami

W Radzie Prezesów są jednak prawdopodobnie podziały. Według agencji Reuters gołębie skrzydło naciska na publiczne podkreślanie ryzyk dla wzrostu gospodarczego i brak wykluczania obniżek na każdym kolejnym posiedzeniu z rzędu. Z koeli jastrzębie mają się obawiać, że taki przekaz zbyt mocno zwiększyłby i tak spore oczekiwania rynku na cięcia stóp, co związałoby bankowi ręce w październiku. Obawy jastrzębi mają dotyczyć tempa wzrostu cen usług i negocjowanych płac oraz wciąż podwyższonej inflacji bazowej.

Rynek zakłada spadek inflacji w strefie euro.
Rynek zakłada spadek inflacji w strefie euro. | Ebury

Zdaniem analityków firmy Ebury środek ciężkość obaw przenosi się z inflacji na wzrost gospodarczy, ale ton EBC w kontekście dynamiki cen również będzie uważnie obserwowany. „Nie można zaprzeczyć postępom na tym froncie, za wcześnie jednak, by uznać sytuację za opanowaną. Dotyczy to w szczególności sektora usługowego, w którym inflacja jest podniesiona i ostatnio wzrosła. Rynek pracy, mimo wyraźnego spadku dynamiki płac negocjowanych w II kwartale, jest zaś wystarczająco ciasny, by wymagać ostrożnego działania. Dla inwestorów istotne będą więc zarówno wszelkie komentarze dotyczące powyższych kwestii, jak i nowe projekcje dynamiki cen, które zostaną zapewne zrewidowane w dół, szczególnie biorąc pod uwagę, że ceny ropy spadły, a euro się umocniło” — napisali.

Ich zdaniem cięcia stóp przez EBC co kwartał są wciąż najbardziej prawdopodobnym scenariuszem. „Biorąc pod uwagę możliwość bardziej agresywnych obniżek w USA, może to naszym zdaniem zapewnić wspólnej walucie wsparcie w średnim terminie” — dodali.

Autor: Maciej Rudke, dziennikarz Business Insider Polska

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *