Gołębia zmiana stanowiska Adama Glapińskiego, szefa Narodowego Banku Polskiego i przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, wywołała optymizm, że obniżki stóp procentowych mogą nastąpić już w maju lub czerwcu. Wypowiedzi różnych członków Rady odegrały rolę w tym nastawieniu. Niemniej jednak w niedawnym oświadczeniu Ireneusz Dąbrowski zaproponował, że lipiec może być bardziej ostrożnym czasem na rozpoczęcie cięć.
- Ireneusz Dąbrowski wskazał, że lipiec jest bezpieczniejszym terminem na obniżenie stóp. Niedawno wspomniał, że MPC nie musi czekać na kolejną projekcję, aby podjąć decyzję.
- Członek Rady Polityki Pieniężnej powtórzył, że decyzja o łagodzeniu polityki pieniężnej opiera się na danych dotyczących tempa wzrostu płac i stopnia dezinflacji.
- Dąbrowski stwierdził, że początkowe obniżki stóp procentowych powinny mieć charakter wspierający i że cykl obniżek może rozpocząć się później, przy założeniu, że stopa referencyjna wyniesie 3,5%.
- Aby uzyskać dodatkowe informacje na temat sektora biznesowego, odwiedź stronę Businessinsider.com.pl
Ireneusz Dąbrowski przekazał agencji Reuters, że decyzja o obniżeniu stóp procentowych może zostać podjęta wcześniej, ale uważa, że lipiec jest „bardzo bezpiecznym momentem”. „Wcześniejsze decyzje niosą ze sobą pewne ryzyko, ale być może Rada zdecyduje się na to i zostanie przedstawiona propozycja w tej sprawie” – powiedział agencji Reuters Dąbrowski.
— Procesy dezinflacyjne rozwijają się szybciej, niż przewidywano w projekcji marcowej. Nie jestem jednak pewien, czy są wystarczająco szybkie, aby decyzja mogła zostać podjęta w maju. Niemniej jednak — w porównaniu z poprzednim miesiącem — skłonność Rady do obniżania stóp procentowych z pewnością wzrosła — zauważył.
Powtórzył swoje niedawne stwierdzenie, że dane dotyczące płac będą miały kluczowe znaczenie przy podejmowaniu decyzji o obniżkach stóp procentowych. „Jeśli cel inflacyjny zostanie ustalony na poziomie 2,5 procent, a wydajność pracy wyniesie 3-4 procent, bezpieczna stopa wzrostu płac wynosi około 5-6 procent, a obecnie szacuje się ją na około 8 procent, co wskazuje, że jesteśmy blisko. Czekamy na te dane” – stwierdził Dąbrowski.
Członek Rady ocenił również w wywiadzie dla Reutersa, że jego zdaniem, jeśli Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na złagodzenie polityki pieniężnej, początkowo powinien to być ruch „korygujący”. „ Nie wyklucza to możliwości, że cykl mógłby rozpocząć się później, ale będziemy musieli poczekać do projekcji lipcowej, aby ocenić tę korektę ” – dodał Dąbrowski.
Ostatnio w wywiadzie dla PAP zauważył, że RPP jest bardziej skłonna do obniżek stóp procentowych, ale nie ma pewności, że obniżka nastąpi przed lipcem. Wspomniał też, że jego zdaniem przedwczesne jest ogłaszanie możliwości obniżek w maju, choć silnym argumentem za obniżką byłoby potwierdzenie spowolnienia dynamiki płac (ważne w tym kontekście dane za marzec będą dostępne we wtorek 22 kwietnia).
Zobacz także: Obniżanie stóp procentowych negatywnie wpłynęłoby na gospodarkę. Nie wszyscy w MPC zgadzają się z cięciami
Dąbrowski zaznaczył również, że RPP rozważy, czy nastąpi jednorazowa korekta poziomu stóp procentowych, czy też seria obniżek. Jego zdaniem, jeśli nastąpi seria obniżek, stopa referencyjna powinna ustabilizować się na górnej granicy przedziału odchyleń od celu, około 3,5 proc., zapewniając, że realna stopa pozostanie dodatnia zarówno retrospektywnie, jak i prospektywnie. Od ponad półtora roku stopa referencyjna NBP wynosi 5,75 proc., podczas gdy wcześniej przez rok wynosiła 6,75 proc.
Zobacz także: Członek MPC potwierdza. Obniżka stóp procentowych jest na horyzoncie
Co ciekawe, kilka dni temu Dąbrowski wspomniał, że Rada niekoniecznie musi czekać na kolejną projekcję, by podejmować decyzje. – To trochę nieporozumienie, że projekcja zawsze jest decydująca. Każdy członek RPP ma swoją wiedzę ekonomiczną i interpretację sytuacji gospodarczej, a gdyby projekcja była po prostu bezpośrednim przełożeniem na decyzję, Rada byłaby zbędna; mogłaby się tym zająć za nas sztuczna inteligencja – ocenił w rozmowie z PAP.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło
