PMI dla sektora wytwórczego: „Nożyce między Polską a Niemcami znów się zacisnęły”

Nastroje w niemieckim przemyśle nieznacznie się pogorszyły. Jednocześnie polski indeks PMI pokazał lepsze wyniki. „Wciąż nie ma śladu dawnej korelacji” – komentują ekonomiści jednego z największych polskich banków. Inni eksperci wskazują, że znacząca poprawa w polskim przemyśle nastąpi dopiero w 2026 roku.

Porównanie wskaźników PMI dla Polski i Niemiec (zdjęcie poglądowe)
Porównanie wskaźników PMI dla Polski i Niemiec (zdjęcie poglądowe) | Zdjęcie: @Pekao_Analizy/X, ultramansk / Shutterstock

Wskaźnik PMI dla polskiego sektora wytwórczego wzrósł we wrześniu z 46,6 do 48 punktów, przekraczając prognozy ekonomistów na poziomie 47. Środowa publikacja pokazuje, że nastroje w branży są przeważnie negatywne, ale powoli się poprawiają.

PMI dla Polski: „Nietypowa sytuacja”

Jak ekonomiści oceniają wynik PMI dla polskiego przemysłu? „ W danych szczególnie zwraca uwagę pierwszy od kwietnia wzrost zaległości produkcyjnych (wartość indeksu przekracza 50 punktów). To nietypowa sytuacja , ponieważ w ostatnich kwartałach firmy utrzymywały aktywność, realizując zaległe zamówienia, a to już drugi przypadek od maja 2022 roku, kiedy te zaległości zaczęły rosnąć” – komentuje Jakub Olipra, ekonomista Credit Agricole.

Wyjaśnił, że wynikało to z wolniejszego spadku liczby nowych zamówień niż miesiąc wcześniej, w tym nowych zamówień eksportowych. Zgodnie z oświadczeniem, niektóre firmy odnotowały wznowienie zamówień z rynków europejskich. Silniejszy popyt zagraniczny jest zgodny z wynikami badań koniunktury w strefie euro w poprzednich miesiącach, które generalnie wskazywały na poprawę w sektorze produkcyjnym.

PMI dla Polski: Ożywienie w przemyśle dopiero w 2026 r.

Z kolei eksperci ING Banku Śląskiego zwracają uwagę, że „ badanie wśród menedżerów logistyki potwierdza utrzymującą się trudną sytuację krajowego przemysłu przetwórczego , choć widoczne są oznaki stabilizacji i wyhamowania negatywnych trendów w produkcji, zamówieniach i zatrudnieniu”.

Uważają , że produkcja przemysłowa wzrośnie solidnie we wrześniu, biorąc pod uwagę niski poziom z 2024 roku. Co dalej? „ Po tym okresie nie ma podstaw, aby wyprowadzić przemysł ze stagnacji ” – podkreślają. Sugerują, że poprawa nastąpi dopiero w 2026 roku.

x.com

Podobnie ekonomiści Banku Pekao spodziewają się dobrych wyników produkcji przemysłowej we wrześniu. Prognozują wzrost na poziomie około 6% rok do roku. „ Polski przemysł rozpoczął jesień w stosunkowo dobrych nastrojach ” – szacują.

Indeks PMI dla sektora wytwórczego w Polsce i Niemczech: „Nożyczki się zamknęły”

Zwracają również uwagę na indeks PMI dla niemieckiego przemysłu. Nieznacznie spadł, ale nadal utrzymuje się powyżej poziomu w Polsce. „ Nożyce PMI między Polską a Niemcami ponownie się zamknęły. Nadal nie ma śladu dawnej korelacji ” – komentują eksperci Pekao.

x.com

12-miesięczna prognoza PMI dotycząca oczekiwanej produkcji rzuca światło na przyszłość przemysłu. Wskaźnik pozostał bez zmian we wrześniu w porównaniu z sierpniem i utrzymuje się znacznie powyżej 50 punktów.

„Analizowane firmy swój optymizm zawdzięczają ożywieniu gospodarczemu, nowym rynkom, funduszom KPO i nowym produktom. Szerokie spektrum wzrostów składowych indeksu PMI, które po kilkumiesięcznej przerwie zaczęły zbliżać się do poziomów obserwowanych w krajach strefy euro, wskazuje naszym zdaniem na potencjał poprawy w polskim sektorze produkcyjnym w kolejnych kwartałach ” – mówi Jakub Olipra z Credit Agricole.

Ekonomiści PKO BP również poruszyli ten temat. Odnosząc się do przyszłości, wskazują, że optymizm w sektorze podsycają spodziewane ożywienie gospodarcze, napływ środków z Krajowego Programu Restrukturyzacji (KPO) oraz perspektywy ekspansji na nowe rynki i wprowadzania nowych produktów .

Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *