Według białoruskiej grupy śledczej BYPOL, w dzielnicy mieszkalnej Mińska uruchomiono zakład produkujący drony kamikaze. Zakład ma ambicje, aby do końca 2025 roku produkować 960 sztuk rocznie. „Białoruś od lat pełni funkcję rosyjskiego centrum produkcji wojskowej” – stwierdził Jakub Biernat, korespondent Biełsatu.

- W mińskim zakładzie „Bezpilotnyje Vertalioty” produkowane są drony kamikaze dalekiego zasięgu o znacznej ładowności
- Mimo sankcji związanych z rolą Białorusi w konflikcie, szacuje się, że do końca 2025 r. roczna produkcja dronów wyniesie 960 sztuk.
- Oficjalnie prywatna fabryka utrzymuje kontakty z oligarchami i rządem Łukaszenki, pozyskując części z Chin.
- Dodatkowe aktualności biznesowe dostępne na Businessinsider.com.pl
Odkryta we wtorek przez BYPOL – koalicję dziennikarzy i byłych wojskowych, której celem jest demaskowanie nieprawidłowości w działaniu reżimu Łukaszenki – fabryka, nazwana „Bezpilotnyje Wiertalioty”, działa w dzielnicy mieszkalnej Mińska. Z dokumentów pozyskanych przez dziennikarzy wynika, że planowane jest opracowanie dwóch modeli dronów kamikaze: „Askelon” o zasięgu 310 km i „Mirotworiec” o zasięgu 180 km, oba zdolne do przenoszenia ładunków o masie 10 kg. Roczna produkcja ma osiągnąć 960 sztuk do końca roku.
Oligarchowie powiązani z Łukaszenką nabyli obiekty za minimalne koszty
Choć firma jest zarejestrowana jako firma prywatna, dochodzenia wskazują na udział w niej osób powiązanych z reżimem, w tym byłego szefa administracji Łukaszenki, Wiktara Szejmana, i jego bliskich współpracowników.
Przeczytaj także: Aleksander Łukaszenka atakuje Polskę. „Powtórka losu Ukrainy”
Materiały śledcze ujawniają, że obiekt został zakupiony w 2023 roku przez ZAO „Bezpilotnyje Lietatelnyje Aparaty”, podmiot powiązany. BYPOL podkreślił nietypowo niską cenę zakupu – 4 miliony rubli białoruskich (około 4,6 miliona złotych) – i zauważył, że dekret Łukaszenki z września 2023 roku zatwierdził warunki transakcji.
Analitycy ostrzegają, że umiejscowienie fabryki zbrojeniowej na terenie zaludnionym, w otoczeniu budynków mieszkalnych i szkół, stwarza zagrożenie dla lokalnych mieszkańców, co czyni ją głównym celem ataków w czasie konfliktów.
„Białoruś maskuje swoją wojenną rolę”
Biernat z Biełsatu sugeruje, że Białoruś dąży do umniejszenia swojego zaangażowania w wojnę na Ukrainie, ukrywając pochodzenie produkcji dronów. Komponenty oznaczone jako podwójnego zastosowania są kierowane przez skomplikowane łańcuchy dostaw, z udziałem niejasnych pośredników. „Kiedy sankcje dotykają jedną firmę, pojawia się kolejna – prywatna, aby zdystansować się od państwa” – zauważył, powołując się na analogie z produkcją elementów optycznych do czołgów.
„Chińskie części do produkcji paliwa”
Pekin, dążąc do zachowania pozorów neutralności, pozostaje głównym dostawcą części do białoruskiej broni. Rosnące zapotrzebowanie Rosji na drony jest zgodne z potencjałem przemysłowym Mińska. Białoruska fabryka, osłonięta przed atakami ukraińskimi, oferuje wartość strategiczną, w przeciwieństwie do narażonego na ataki rosyjskiego zakładu w Tatarstanie (produkującego drony Geran-2).
Przeczytaj także: Wybuch brucelozy niszczy białoruskie bydło. „Dostawy żywności zagrożone”
Objęta sankcjami Białoruś podobno wzmacnia swoją gospodarkę poprzez spekulację wojenną , wykorzystując przestarzały, ale sprawny sektor przemysłowy do napraw i produkcji wojskowej. „Niedobór siły roboczej w Rosji sprawia, że Białoruś jest idealnym partnerem” – zauważył Biernat.
Dyskretna strategia Łukaszenki ma na celu utrzymanie potencjalnego zbliżenia z państwami Zachodu, szczególnie w ramach przyszłej administracji Trumpa.
Dziękujemy za lekturę. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło