Michał Myck z CenEA szacuje, że proponowane przez prezydenta Karola Nawrockiego obniżki podatków dla rodzin z dziećmi, korekty VAT i wyższa kwota wolna od podatku mogą wynieść nawet 100 mld zł rocznie. Twierdzi on, że te cięcia fiskalne stoją w sprzeczności z zobowiązaniami prezydenta dotyczącymi finansowania inicjatyw inwestycyjnych.

„Wprowadzenie, zgodnie z propozycją prezydenta Nawrockiego, zwolnienia z podatku dochodowego od osób fizycznych dla gospodarstw domowych z dwójką lub większą liczbą dzieci o dochodach poniżej 140 tys. zł, wraz z rozszerzeniem ulg podatkowych dla rodzin na przedsiębiorców stosujących niestandardowe metody opodatkowania, mogłoby wynieść blisko 16 mld zł rocznie. Dodatkowo, jego propozycja podniesienia progu do 140 tys. zł dla wszystkich podatników w ramach podstawowej skali podatkowej, zwiększyłaby całkowity koszt o około 3 mld zł rocznie ” – poinformował PAP Michał Myck z CenEA.
Ekspert podkreślił, że największe korzyści z zmian w podatku dochodowym od osób fizycznych odniosą osoby zamożne.
Czytaj dalej pod filmem:
Pomysły Karola Nawrockiego. Ekspert zgłasza obawy dotyczące finansowania
„ Z naszej analizy wynika, że rodziny, w których oboje rodzice zarabiają 20 000 zł miesięcznie, mogą liczyć na miesięczne świadczenia przekraczające 5200 zł – ponad sześciokrotnie wyższe niż wartość programu 800+ . Natomiast gospodarstwa domowe z dwójką lub trójką dzieci i rodzicami zarabiającymi najniższą krajową otrzymywałyby nieco ponad 300 zł miesięcznie. Takie różnice są oszałamiające” – stwierdził Myck.
Obecny system wsparcia rodzin w Polsce określił jako „jednolity”, wyjaśniając, że rodziny o niskich i wysokich dochodach otrzymują porównywalną pomoc, której wysokość zależy głównie od liczby i wieku dzieci.
„To kontrastuje z sytuacją w wielu krajach UE, gdzie więcej środków trafia do gospodarstw domowych o niższych dochodach. Reformy PIT prezydenta Nawrockiego znacząco zwiększyłyby świadczenia dla rodzin zamożniejszych w porównaniu z tymi o niższych dochodach ” – podkreślił analityk.
Karol Nawrocki obiecuje rozszerzenie kwoty wolnej od podatku
Prezydent zobowiązał się również do zaproponowania ustawy podnoszącej kwotę wolną od podatku z 30 tys. zł do 60 tys. zł, co jest zgodne z obietnicą wyborczą Koalicji Obywatelskiej.
„Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 000 zł ma kosztować około 45–55 mld zł. Połączenie tego z pakietem ulg dla rodzin zmniejsza całkowite wydatki w porównaniu z oddzielnym wdrożeniem, ale łączny koszt roczny nadal wyniósłby około 70 mld zł. Uwzględniając proponowaną obniżkę stawki VAT z 23% do 22%, roczny wpływ na budżet mógłby wynieść blisko 100 mld zł” – wyjaśnił Myck.
Obniżona podstawowa stawka VAT
Program Nawrockiego zakłada obniżenie głównej stawki VAT, która w 2011 r. została tymczasowo podwyższona z 22% do 23%. Od 2024 r. wyższa stawka będzie obowiązywać tylko wtedy, gdy wydatki na obronę przekroczą 3% PKB.
„Strategia gospodarcza prezydenta wydaje się niespójna – opowiada się za kosztownymi projektami obronnymi i infrastrukturalnymi, jednocześnie tnąc dochody podatkowe o dziesiątki miliardów rocznie. Te dwa cele są nie do pogodzenia” – zauważył Myck.
Reformy podatkowe kontra inwestycje: zobowiązania Nawrockiego
Podczas dyskusji PAP Myck podkreślił, że ambitne inwestycje rządu w obronność, infrastrukturę i usługi publiczne nie mogą iść w parze z drastycznymi cięciami dochodów budżetowych, zwłaszcza biorąc pod uwagę obecny poziom deficytu i długu publicznego.
Dodał: „Proponowane zmiany podatkowe nieproporcjonalnie faworyzują rodziny o wysokich dochodach. Takie straty w dochodach nieuchronnie wpłynęłyby na inwestycje państwa lub jakość podstawowych usług publicznych dla wszystkich”.
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło