"Tusk obawia się coraz bardziej (…). Powstrzymamy Pakt Migracyjny i usuniemy od władzy ten niekorzystny gabinet" – w taki sposób Jarosław Kaczyński odniósł się do wcześniejszej publikacji premiera. Donald Tusk zaatakował w nim politykę poprzedniego rządu, oskarżając go o sprowadzenie do Polski rekordowej ilości migrantów. W sobotę w Warszawie odbędzie się demonstracja PiS przeciwko paktowi migracyjnemu i porozumieniu Mercosur.
„Donald Tusk obawia się coraz bardziej. To zrozumiałe: poniósł porażkę 1 czerwca, a obecnie następny plan zawodzi… Powstrzymamy Pakt Migracyjny i usuniemy od steru ten niekorzystny rząd. Jest tylko jeden wymóg: musimy być razem – tak samo, jak byliśmy 1 czerwca” – napisał w serwisie X Jarosław Kaczyński. Prezes PiS jednocześnie namawiał do wzięcia udziału w sobotnim zgromadzeniu.
Tego dnia w Warszawie będzie miała miejsce manifestacja Prawa i Sprawiedliwości, która ma wyrażać sprzeciw wobec działań rządu Donalda Tuska, w tym paktu migracyjnego i umowy handlowej z państwami Mercosur.
Wcześniej, w serwisie X pojawił się wpis premiera Donalda Tuska. „Sprowadzić do Polski rekordową ilość migrantów, a później wzywać do protestu przeciw migracji, potrafi tylko Jarosław Kaczyński” – napisał szef gabinetu.
Z kolei rzecznik rządu Adam Szłapka oznajmił, że „podczas rządów PiS Polska przyznała ponad 2,8 mln krajowych wiz pracowniczych. To 47,7 proc. wszystkich wiz wydanych w UE w tym okresie”. Takie dane zawarte zostały w sprawozdaniu komisji ds. afery wizowej.
Demonstracja przeciwko migracji. Ostra wymiana poglądów Kaczyńskiego z Tuskiem
Z nieoficjalnych wiadomości Polsat News wynika, że Polska zostanie wykluczona z mechanizmu obowiązkowej relokacji migrantów. Komisja Europejska miała uwzględnić argumentację rządu, który mówił, że Polska jest w grupie państw, które są „pod presją migracyjną”. Decyzja w tej sprawie zostanie ogłoszona w środę.
Polska najprawdopodobniej znajdzie się w gronie państw, które nie będą podlegać obowiązkowej relokacji migrantów. Rozwiązanie takie zostało zaproponowane w pakiecie migracyjnym nad, którym pracuje Komisja Europejska. Informację jako pierwsze podało RMF FM. Ustalenia potwierdził nieoficjalnie Polsat News.
Komisja Europejska miała przychylić się do argumentacji polskiego rządu, który przekazał, że Polska znajduje się „pod presją migracyjną”. Przekazano ponadto, że sytuacja Polski jest wyjątkowa ze względu na ilość przyjętych uchodźców wojennych z Ukrainy.
Tym samym Polska powinna znaleźć się w gronie państw, które nie będą obciążone relokacją czy kontrybucją finansową.
Polska wykluczona z obowiązkowej relokacji migrantów. Nieoficjalne ustalenia Polsat News
W lutym premier Donald Tusk po rozmowach z unijnymi komisarzami i szefową Komisji Europejskiej Ursulą von de Leyen zapowiedział, że Polska nie będzie wdrażała paktu migracyjnego w sposób, który by spowodował dodatkowe jakiekolwiek limity migrantów w Polsce. Podkreślał, że Polska, przyjmując blisko dwa miliony uchodźców z Ukrainy, jest państwem w szczególnej sytuacji.
– Powiedziałem to Polakom niedawno w sposób jednoznaczny i powtórzyłem to dzisiaj pani przewodniczącej. Cieszę się, że moja argumentacja spotkała się ze słuchem i zrozumieniem – podkreślił na konferencji prasowej z udziałem szefowej KE.
Pakt Migracyjny UE Komisja Europejska po raz pierwszy zaproponowała we wrześniu 2020 r. Nowe regulacje zobowiązują państwa członkowskie do bardziej równego podziału kosztów i wysiłków związanych z przyjmowaniem migrantów oraz reformują unijne procedury azylowe i bezpieczeństwa granic, a także wprowadzają inne zmiany. Rada Unii Europejskiej zatwierdziła Pakt 14 maja 2024 roku, przy czym Węgry i Polska głosowały przeciw.
Zauważyłeś coś ważnego? Prześlij zdjęcie, film lub opisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
WIDEO: Czarnek odpowiada Kaczyńskiemu. "Epoka nie zmieniła się"
Michał Blus/polsatnews.pl
Źródło
