Ponad 300 pracowników zakładu Aquinos Bedding Poland w Łodzi wniosło pozew zbiorowy przeciwko firmie. Pracownicy zarzucają wielomiesięczne niewypłacanie pensji, powszechne redukcje zatrudnienia oraz trwające śledztwo prowadzone przez prokuraturę regionalną. „Ta organizacja praktycznie nie funkcjonuje. Wielu pracowników złożyło rezygnacje z własnej inicjatywy, powołując się na zaniedbania pracodawcy” – powiedziała Aleksandra Domańska, przewodnicząca związku zawodowego Solidarność w zakładzie, w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”.
/ 123RF/PICSEL
Zbiorowy pozew wszczęty w związku z przedłużającymi się opóźnieniami w płatnościach
Pracownicy fabryki materacy Aquinos Bedding Poland w Łodzi złożyli pozew zbiorowy przeciwko pracodawcy , informuje „Gazeta Wyborcza”. Pozew dotyczy wielomiesięcznych nierozwiązanych zobowiązań płacowych. Płatności końcowe za kwiecień zostały wypłacone z dużym opóźnieniem, a częściowe zaliczki w wysokości 1600 zł zostały wypłacone na kolejne miesiące.
Rzecznik prawny Tomasz Karczemski, wypowiadając się dla gazety, podkreślił, że skarżący zamierzają dochodzić zarówno zaległych zarobków, jak i odszkodowania uzupełniającego . „W odniesieniu do pracowników tej firmy przygotowano wiele pozwów zbiorowych” – wyjaśnił Karczemski.
Niestabilność finansowa prowadzi do wstrzymania działalności operacyjnej
Zakład w Łodzi, przejęty w 2022 r. przez portugalską Grupę Aquinos, od stycznia 2025 r. utrzymuje ponad 300 pracowników, którzy otrzymują obniżone wynagrodzenie (80% standardowego wynagrodzenia). Od maja wypłaty zostały całkowicie zawieszone.
Zarząd tłumaczył opóźnienia w płatnościach przedłużającymi się negocjacjami dotyczącymi sprzedaży aktywów belgijskich, mającymi na celu sfinansowanie zaległych wynagrodzeń . Pojawiły się spekulacje, że otrzymane środki wymagają wymiany walut, co pogłębiało opóźnienia. Według doniesień „Express Ilustrowany” wznowienie produkcji planowane jest na koniec czerwca lub początek lipca 2025 roku.
Przedstawiciele pracowników złożyli wnioski do Funduszu Gwarancji Świadczeń Pracowniczych, przygotowując się do postępowania sądowego . W czerwcu doszło do 143 zwolnień pracowników, co stawia pod znakiem zapytania ciągłość działalności fabryki. „Firma istnieje tylko z nazwy. Liczne odejścia były wynikiem złego zarządzania ze strony pracodawcy” – podkreśliła Domańska z „Solidarności”.
Prokuratura w Łodzi Górnej prowadzi dochodzenie w tej sprawie po przeprowadzeniu kontroli pracy. Śledczy zidentyfikowali ponad 4,5 mln zł niewypłaconych wynagrodzeń za kwiecień-maj 2025 r. oraz 919 000 zł niezgłoszonych odpraw i świadczeń. W ramach śledztwa zeznania składa około 400 osób, w tym pracownicy objęci postępowaniem.
