Czy program 800 plus zapewnia środki Ukraińcom, którzy są bezrobotni? Agnieszka Dziemianowicz-Bąk stanowczo stwierdziła, że twierdzenie Rafała Trzaskowskiego jest nieprawdziwe. „Tego problemu nie ma” – zauważył szef MRPiPS. Jednocześnie minister podkreślił, że inicjatywa 800 plus ma służyć wsparciu dzieci, a nie być mechanizmem profesjonalnego zaangażowania rodziców. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wspomniała również o planach zaostrzenia programu i przypomniała, że za rok Ukraińcy stracą prawo do wypłat 800 plus.

Czy 800 plus ulegnie zmianom? Rafał Trzaskowski opowiada się za ograniczeniem dystrybucji środków z tego świadczenia tylko do dzieci. Kandydat na prezydenta zasugerował, że pomoc powinna być przyznawana wyłącznie Ukraińcom zatrudnionym w Polsce. „Wydaje mi się to całkiem logiczne i racjonalne” – stwierdził polityk Koalicji Obywatelskiej. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wskazała, że nie ma faktycznego problemu . Statystyki potwierdzają to twierdzenie. Niemniej jednak minister podkreślił ważną kwestię. 800 plus dla Ukraińców to jedynie rozwiązanie tymczasowe .
Ukraińcy otrzymują ponad 800, nie pracując? Minister: Nie ma problemu
Temat zasiłków dla cudzoziemców powrócił w trakcie kampanii prezydenckiej. Co ciekawe, to nie kandydaci prawicowi poruszyli kwestię ograniczenia wypłat 800 plus dla Ukraińców , lecz Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy zabiega o to, aby zasiłek ten był dostępny tylko dla imigrantów, którzy mieszkają i pracują w Polsce .
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podczas swojej wizyty w Radiu Trójka w środę (12.02) wskazała, że dostępne dane nie potwierdzają stanowiska Rafała Trzaskowskiego . Szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podkreśliła, że w jej resorcie nie trwają żadne działania mające na celu wprowadzenie zmian w przepisach regulujących wypłaty 800 plus . Uzasadnienie jest oczywiste.
„Dane wyraźnie wskazują, że ten problem – który każde proponowane rozwiązanie miałoby na celu rozwiązać – jest problemem nieistniejącym. Ukraińcy w Polsce są zatrudnieni tak samo jak Polacy, co jest godne uwagi w skali europejskiej, przy czym prawie 80 proc. (pracujących – przyp. red.) Ukraińców to ” – stwierdziła w wywiadzie dla programu Bez Uników Renaty Grochal.
Minister dodała, że nie jest pewna, czy Rafał Trzaskowski, wyrażając pogląd, że bezrobotni Ukraińcy otrzymują 800 plus , wymyślił problem lub „działa z jakiegoś innego powodu”; jednak dane przechowywane przez Ministerstwo Pracy wyraźnie pokazują, że większość tej społeczności składa się z osób, które pracują i płacą podatki w Polsce. Nie była to jedyna istotna kwestia dotycząca 800 plus omawiana podczas rozmowy.
800 plus to program dla dzieci, a nie sposób na aktywizację zawodową
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w wywiadzie dla Radiowej Trójki podkreśliła, że nie jest zwolenniczką uzależnienia wypłaty środków z programu 800 plus od statusu zawodowego rodziców , choć przyznała, że wymóg uczęszczania dziecka do polskiej szkoły jest zasadny.
„W Ministerstwie Rodziny, które nadzoruje inicjatywy 800 plus, utrzymujemy jasne stanowisko, że 800 plus jest programem skierowanym do dzieci, mającym na celu przyniesienie korzyści dzieciom, a nie narzędziem aktywizacji zawodowej ani realizacji jakichkolwiek innych celów. Mamy też inne inicjatywy. Na przykład program Aktywny Rodzic, często nazywany programem babci, który zapewnia 1500 zł rodzicom, którzy chcą się uaktywnić, powrócić na rynek pracy i potrzebują pomocy w opiece nad małym dzieckiem” – wyjaśniła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk .
Minister zauważył, że większość Ukraińców korzystających z 800 plus to kobiety, a pozostałe 20% bezrobotnych mogą stanowić osoby opiekujące się chorymi dziećmi lub starszymi krewnymi, ponieważ wiele rodzin uciekło do Polski po wybuchu wojny na Ukrainie, w tym seniorzy. Polityk podkreślił, że dzieci nie powinny być karane za niezdolność rodziców do pracy z powodu obowiązków rodzinnych . „Czy naprawdę chcemy karać dziecko za to, że jego matka straciła pracę?” – pytał później szef MRPiPS.
Lewicowy polityk zwrócił jednak uwagę, że kwestia otrzymywania przez Ukraińców 800 plus jest w zasadzie sytuacją tymczasową, która wkrótce nie będzie już przedmiotem dyskusji . Powodem są przepisy.