Po aferze wizowej – sito wizowe dla studentów

Trzy a nawet cztery razy mniej wydanych polskich wiz dla studentów z zagranicy w tym roku – najwięcej odmów dostają Pakistańczycy, Jemeńczycy, Bangijczycy – wynika z danych MSZ dla „Rzeczpospolitej”.
Po aferze wizowej - sito wizowe dla studentów - INFBusiness

W tym roku odmówiono wiz studenckich blisko 5 tys. cudzoziemców. Na zdjęciu: kolejka przed Wydziałem ds. Cudzoziemcow Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie

Foto: Piotr Molecki/East News

Weryfikacja cudzoziemców, którzy starają się o wizę studencką w Polsce przez konsulaty, jaką wprowadził pod koniec lipca szef MSZ Radosław Sikorski, spowodowała zarówno gigantyczny spadek składanych aplikacji, jak i wzrost odmów wydania wiz studenckich do Polski – wynika z danych MSZ przygotowanych dla „Rzeczpospolitej”.

W tym roku (dane do 31 sierpnia) cudzoziemcy złożyli 13 207 wniosków o wizę studencką – odmówiono blisko 5 tys. osób. Wizy wydano tylko 8,2 tys. osobom, najwięcej Ukraińcom i Białorusinom. Na tle poprzednich lat spadek wydanych wiz jest trzy-, a nawet czterokrotny.

Polskie wizy dla cudzoziemców: Konsulowie zaczęli stosować prawo

Choć nie zmieniły się polskie przepisy ani zasady dotyczące przyjmowania studentów zagranicznych, wytyczne ministra Sikorskiego będące reakcją na patologie w wyłudzaniu wiz studenckich pozwoliły konsulom wymagać od cudzoziemca posiadania decyzji administracyjnej dotyczącej uznania świadectwa zagranicznego, co wynika z art. 93 ustawy o systemie oświaty (wydawać ją mogą wyłącznie polskie kuratoria) – dotychczas uczelnie wyższe nie wymagały takiej decyzji od studentów zagranicznych. „Cudzoziemcy nadużywali zbyt łatwej rekrutacji na studia w Polsce, a ich rzeczywistym celem wjazdu było świadczenie pracy lub emigracja do innych państw strefy Schengen” – ocenę taką zawarto w tzw. białej księdze przygotowanej przez dwa resorty w maju tego roku. Średnio co drugi student z zagranicy nie rozpoczynał nawet drugiego roku.

Dane MSZ dla „Rzeczpospolitej” od 2019 r. do dziś pokazują, jak przez ostatnie lata łatwo wydawano wizy studenckie do Polski. W 2019 r. wydano ich ponad 33,3 tys. (odmów – zaledwie 3,4 tys.), w 2020 r. – 25,3 tys. (2 tys. odmów), w 2021 r. – 30,8 tys. (odmów – 5,3 tys.), w 2022 r. – 32,5 tys. (niespełna 6 tys. odmów). W ubiegłym roku, kiedy wybuchła afera wizowa, zauważalny jest spadek: na 21 tys. wydanych wiz studenckich jest ponad 6,3 tys. decyzji odmownych.

Duży spadek wiz studenckich niewątpliwie odbije się na finansach niektórych polskich uczelni, głównie prywatnych

W tym roku najwięcej odmów w stosunku do wydania wiz Polska wydała obywatelom: Algierii (170 – co drugi wniosek został odrzucony), Bangladeszu (247 – 70 proc. to odmowy), Etiopii (270 – połowa uzyskała negatywną opinię), Iraku (704 – odrzucono ponad połowę wniosków), Jemenu (127 – trzy razy więcej odmów niż wiz), Maroka (207 – połowa odrzucona), Nigerii (497 – trzy razy więcej odmów), Turcji (479 – połowa negatywna) czy Pakistanu (246 – ponad trzy razy więcej odmów). 

Duży spadek liczby wydanych wiz studenckich niewątpliwie odbije się na finansach niektórych polskich uczelni, głównie prywatnych, które utrzymują się z czesnych płaconych przez studentów. Najwięcej studentów cudzoziemców (dane za 2022 r.) kształciła Akademia Nauk Stosowanych w Lublinie (72 proc. wszystkich studentów) i Akademia Finansów i Biznesu Vistula (56,5 proc.). – Jeśli chodzi o tegoroczną rekrutację studentów z zagranicy, to w porównaniu z zeszłym rokiem uczelnia odnotowała niewielki ich spadek: 1303 osoby w porównaniu z 1393 w roku 2023/2024. Wydaje się, że bardziej kluczową kwestią będzie, ilu z nich faktycznie pojawi się na zajęciach od 1 października – mówi Adam Koprowski, rzecznik Uniwersytetu Jagiellońskiego. 

Rekrutacja studentów za granicą: Uczelnie pod większą kontrolą

Zdaniem Krzysztofa Szymańskiego z agencji Marhaba Poland, która od lat zajmuje się rekrutacją studentów zagranicznych na polskie uczelnie, do Polski może nie przyjechać między 40 a 50 proc. cudzoziemców-studentów. – Niestety, zasady w konsulatach wprowadzono w złym czasie, w trakcie trwania naboru na uczelniach, bez konsultacji z nimi. Fatalnie odbija się to na reputacji naszego kraju – ocenia Szymański. Jak podkreśla, weryfikacja studentów, ich dokumentów, proces wizowy i wydawanie karty pobytu powinny się odbywać przed przyjazdem studenta do Polski, tak jak ma to miejsce np. na Litwie. 

Zmiany w prawie jednak nadejdą. „Projekt nowelizacji kilku ustaw (w tym ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce) jest koordynowany przez MSZ i zawiera kompleksowy katalog zmian (w tym dotyczących rekrutacji studentów zagranicznych na polskie uczelnie). Projekt znajduje się na wstępnym etapie rządowego procesu legislacyjnego” – informuje nas Edyta Wyrodek z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Rząd chce wprowadzić zakaz przyjmowania cudzoziemców dla uczelni, które nie będą stosować minimalnych kryteriów rekrutacyjnych, a preselekcję studentów na bazie dokumentów będzie prowadzić NAWA. 

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *