Większość Amerykanów byłaby zdrowsza, gdyby w ich kraju zniesiono czas letni – wynika z nowego, obszernego badania.
Jak szacują badacze opublikowani w czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences, przejście na stały czas standardowy zapobiegłoby około 300 000 przypadków udaru mózgu rocznie i zmniejszyłoby liczbę osób otyłych o 2,6 miliona.
Stały czas letni poprawiłby również stan zdrowia obywateli, jednak tylko o około dwie trzecie spodziewanego efektu w porównaniu z wprowadzeniem stałego czasu standardowego – twierdzą naukowcy.
Innymi słowy, Stany Zjednoczone podjęły najgorszą możliwą decyzję dla zdrowia narodu, wahając się sezonowo między „przejściem na wcześniejszą” a „przejściem na wcześniejszą” gospodarkę – podsumowują badacze.
„Odkryliśmy, że pozostawanie w czasie standardowym lub letnim jest zdecydowanie lepsze niż zmiana czasu dwa razy w roku” – powiedział w komunikacie prasowym starszy badacz Jamie Zeitzer, profesor psychiatrii i nauk behawioralnych na Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii.
Na potrzeby badania naukowcy oszacowali, w jaki sposób różne krajowe zasady dotyczące czasu wpływają na amerykański rytm dobowy – wrodzony zegar biologiczny regulujący wiele procesów fizjologicznych.
Naukowcy zauważyli, że ludzki cykl dobowy nie trwa dokładnie 24 godziny. U większości ludzi jest on o około 12 minut dłuższy i może ulegać zmianom w zależności od ekspozycji na światło.
„Światło poranne przyspiesza cykl dobowy. Światło wieczorne spowalnia go” – powiedział Zeitzer. „Zazwyczaj potrzeba więcej światła porannego i mniej wieczornego, aby zachować synchronizację z 24-godzinnym dniem”.
Naukowcy twierdzą, że zaburzony cykl dobowy wiąże się z wieloma problemami zdrowotnymi.
„Im więcej światła wystawiasz na nieodpowiednie działanie, tym słabszy jest zegar biologiczny” – powiedział Zeitzer. „Wszystkie te czynniki, które wpływają na nas w dalszej kolejności – na przykład układ odpornościowy, poziom energii – nie współgrają ze sobą tak dobrze”.
Naukowcy odkryli, że większość ludzi odczuwałaby najmniejsze obciążenie dobowe w przypadku stałego czasu standardowego, który priorytetowo traktuje światło poranne.
Zespół badawczy powiązał następnie analizę rytmów dobowych z danymi na poziomie powiatów, pochodzącymi z amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, aby sprawdzić, w jaki sposób każda polityka dotycząca czasu może wpływać na zdrowie ludzi.
Ich modele wykazały, że wprowadzenie stałego czasu standardowego zmniejszyłoby otyłość w całym kraju o 0,78%, a udary mózgu o 0,09%. Te pozornie niewielkie zmiany procentowe, w odniesieniu do całej populacji kraju, oznaczałyby 2,6 miliona mniej osób z otyłością i 300 000 mniej przypadków udarów mózgu.
Wprowadzenie stałego czasu letniego spowodowałoby spadek liczby przypadków otyłości o 0,51% (około 1,7 miliona osób) i redukcję udarów o 0,04%, czyli 220 000 przypadków.
Każdy z tych ruchów pomógłby amerykańskiemu zdrowiu. „Po obu stronach sporu są ludzie, którzy są pełni pasji i mają bardzo różne argumenty” – powiedział Zeitzer.
Zwolennicy stałego czasu letniego twierdzą, że więcej światła wieczornego dałoby ludziom więcej czasu na relaks po pracy, oszczędzanie energii i zapobieganie przestępczości. Pola golfowe i centra handlowe na świeżym powietrzu są wielkimi zwolennikami tej zmiany czasu, powiedział Zeitzer.
Jednak stały czas letni przeszedł już próbę w 1974 roku, a urzędnicy wycofali go w niecały rok z powodu jego ogromnej niepopularności. Rodzice martwili się, że ich dzieci będą chodzić do szkoły po ciemku, zauważyli badacze.
Obecnie czas letni trwa siedem miesięcy w roku, a pięć miesięcy to czas standardowy.
Projekt ustawy proponujący stałe wprowadzenie czasu letniego był składany w Kongresie niemal co roku od 2018 r., ale nigdy nie został uchwalony.
Z drugiej strony, organizacje zajmujące się zdrowiem, takie jak Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne, Amerykańska Akademia Medycyny Snu i Narodowa Fundacja Snu, poparły całoroczny czas standardowy – zauważyli naukowcy.
„Opiera się na teorii, że poranne światło jest korzystniejsze dla naszego ogólnego zdrowia” – powiedział Zeitzer o stanowisku grup. „Problem polega na tym, że to teoria bez żadnych danych. A w końcu, mamy dane”.
Wcześniejsze badania powiązały przesunięcie czasu z „wiosną do przodu” z czasem letnim i wzrostem liczby zawałów serca i wypadków samochodowych, zauważyli naukowcy w swoim artykule. Zmiana czasu z „awaryjnego” nie powoduje tych samych negatywnych skutków.
Naukowcy twierdzą, że nowe badanie może być jak dotąd najbardziej kompleksową próbą dostarczenia dowodów mogących pomóc w rozstrzygnięciu tej dyskusji.
Zespół zauważył jednak, że ich szacunki nie są idealne, ponieważ zakładają, że ludzie mają względnie stałe nawyki związane ze światłem, zgodne z ich rytmem dobowym.
Oznaczałoby to konieczność spania od 22:00 do 7:00 rano, wystawianie się na działanie promieni słonecznych przed i po pracy oraz wystawianie się na działanie światła w pomieszczeniach w godzinach od 9:00 do 17:00.
„Nawyki ludzi dotyczące światła są prawdopodobnie znacznie gorsze, niż zakładamy w modelach” – powiedział Zeitzer.
Zeitzer zauważył również, że żadna polityka nie rozświetli ciemnych zimowych miesięcy, niezależnie od ingerencji człowieka.
„To Słońce i położenie Ziemi” – powiedział Zeitzer. „Nic na to nie poradzimy”.
Więcej informacji
Więcej informacji na temat wpływu zmiany czasu na letni na zdrowie można znaleźć na stronie Harvard Medical School.
Prawa autorskie © 2025 HealthDay. Wszelkie prawa zastrzeżone.