W całych Stanach Zjednoczonych pojawia się coraz więcej ośrodków spa, w których stosuje się nawadnianie dożylne. Oferują one drogie wlewy witaminowe, które obiecują dodanie energii, detoksykację lub wzmocnienie odporności. Jednak eksperci ostrzegają, że badania naukowe nie potwierdzają tych zapewnień.
Badanie opublikowane w poniedziałek w czasopiśmie JAMA Internal Medicine wykazało, że branża nawadniania dożylnego działa niemal bez żadnych regulacji i istnieje niewiele dowodów medycznych potwierdzających jego domniemane korzyści zdrowotne.
Firmy te działają „prawie całkowicie bez dowodów” – powiedział NBC News współautor badania, dr Peter Lurie, prezes Centrum Nauki w Interesie Publicznym. „W rezultacie istnieje realne zagrożenie dla konsumentów”.
Kliniki nawadniające i medyczne spa oferujące kroplówki witaminowe, zabiegi kosmetyczne i zabiegi na skórę przekształciły się w branżę wellness wartą 15 miliardów dolarów, podaje American Med Spa Association.
Mimo popularności „jest to system medyczny, który funkcjonuje w dużej mierze poza medycyną konwencjonalną” – powiedział Lurie.
Nie obowiązują żadne regulacje federalne ani krajowe normy bezpieczeństwa regulujące ich funkcjonowanie.
Spośród 50 stanów, tylko 32 mają jakiekolwiek przepisy lub regulacje dotyczące usług nawadniania dożylnego. A tylko cztery – Alabama, Karolina Północna, Karolina Południowa i Vermont – mają to, co badacze nazwali „kompleksowym nadzorem”.
„To system medyczny, który funkcjonuje w dużej mierze poza granicami medycyny konwencjonalnej” – powiedział Lurie w wywiadzie dla NBC News.
„Obawiamy się, że ludzie będą wydawać pieniądze na te rzeczy bez powodu, by oczekiwać korzyści” – powiedział. „Obawiamy się również, że będą z tym związane negatywne skutki”.
Do zagrożeń tych należą zakażenia, reakcje alergiczne i zakażenia, zwłaszcza gdy wlewy dożylne podaje nieprzeszkolony personel.
Alex Thiersch, dyrektor generalny American Med Spa Association, powiedział, że wielu właścicieli tych biznesów może nie zdawać sobie sprawy, że zajmuje się medycyną.
„Mieliśmy pacjentów, których to zaskoczyło” – powiedział Thiersch. „Myśleli: »Po prostu zakładam kroplówkę. To co innego. To witaminy«. Jeśli wbijasz komuś igłę w żyłę, to jest to stuprocentowa praktyka medyczna”.
Badanie obejmowało analizę stron internetowych 255 klinik oraz śledztwo „tajemniczego klienta” przeprowadzone w 87 losowo wybranych ośrodkach spa.
Jak podaje NBC News, ponad połowa stron internetowych reklamowała dożylne metody leczenia, podając niejasne twierdzenia dotyczące zdrowia, na przykład stosowanie magnezu na bóle głowy lub glutationu w celu „wzmocnienia odporności”.
Tylko dwie strony powołały się na źródła naukowe uzasadniające swoje twierdzenia, żadna z nich nie wspomniała o zagrożeniach, takich jak infekcja czy reakcja alergiczna.
Gdy badacze podszywali się pod klientów, ponad 85% klinik zalecało konkretne koktajle dożylne na objawy takie jak zmęczenie czy przeziębienie, często nie pytając o historię choroby.
Tylko 1 na 4 kliniki wymagało wcześniejszej konsultacji lekarskiej, a mniej niż 25% ostrzegało o możliwych skutkach ubocznych.
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała już wcześniej ostrzeżenia dotyczące zastrzyków w spa, które mają rozpuszczać tłuszcz, powołując się na przypadki infekcji i blizn związanych z niezatwierdzonymi zastrzykami.
Więcej informacji
Więcej informacji na temat kroplówek dożylnych można znaleźć na stronie Harvard Health.
Prawa autorskie © 2025 HealthDay. Wszelkie prawa zastrzeżone.