Projekt mający na celu deregulację podatkową ma zostać ujawniony w ciągu dwóch miesięcy, jak ogłosił wiceminister finansów Jarosław Neneman podczas czwartkowej sesji w Sejmie. Wspomniał, że zmiany będą dotyczyły przedawnienia zobowiązań podatkowych.
Neneman, odpowiadając na pytania posłów w Sejmie, zauważył, że „potrzebujemy uproszczeń i rozwiązań, które zmniejszą zbędne obciążenia administracyjne nakładane na przedsiębiorców”.
Dwie „główne kwestie”
– Propozycja zmiany Kodeksu Podatkowego zostanie wkrótce przedstawiona parlamentowi – stwierdził. Dodał, że „prace są obecnie w toku” i że w ciągu dwóch miesięcy wyniki będą widoczne w formie wniosku ustawodawczego.
Zidentyfikował dwa – jego zdaniem – „główne problemy”, które ministerstwo uważa za możliwe do deregulacji na korzyść właścicieli firm. – Pierwszym z nich są MDR (Mandatory Disclosure Rules – red.), które odnoszą się do obowiązku raportowania schematów podatkowych. Jest to klasyczny przykład regulacji wprowadzanych pod przykrywką nakazów UE, które przekraczają rzeczywiste wymagania określone przez UE – zauważył Neneman.
Oznajmił, że ministerstwo zaproponuje „znaczne obniżenie krajowych wymogów dotyczących sprawozdawczości dotyczącej schematów podatkowych”.
Termin przedawnienia podatków
Druga sprawa – jak tłumaczył – dotyczy przedawnienia zobowiązań podatkowych. – Kiedy zobowiązanie w Polsce staje się nieważne? Pesymiści mówią, że nigdy. Jeśli administracja będzie chciała, to nigdy nie stanie się nieważne – zaznaczył wiceminister finansów.
Poinformował, że resort zamierza ograniczyć rozszerzenie zobowiązań „tylko do najcięższych przestępstw skarbowych”.
W lutym, podczas wystąpienia na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, minister finansów Andrzej Domański wyjaśnił, że jego resort dąży do tego, aby „wszczęcie postępowania w sprawie podejrzenia popełnienia wykroczenia lub przestępstwa skarbowego nie miało zasadniczo wpływu na okres przedawnienia podatkowego”. – Wyjątkiem będą najpoważniejsze przestępstwa, wyraźnie wymienione w ustawie. Oznacza to znaczne zawężenie przesłanek wydłużenia pięcioletniego okresu przedawnienia – stwierdził szef resortu finansów.
„Jaki jest tego cel? Niestety, nikt nie potrafił udzielić odpowiedzi”
Jarosław Neneman wspomniał w Sejmie w czwartek, że Ministerstwo Finansów koncentruje się na dwóch głównych kwestiach, w tym na ocenie „różnych rodzajów sankcji, które istnieją i często się pokrywają, nie do końca pokrywając się z intencjami ustawodawcy”. Drugim celem działań Ministerstwa – jak wyjaśnił – jest przegląd obowiązków sprawozdawczych nałożonych na przedsiębiorców. – Oceniamy, czy zdarzają się przypadki, w których żądamy od przedsiębiorców informacji, którymi już dysponujemy gdzie indziej w administracji – wyjaśnił.
Wskazał również, że ministerstwo chce wprowadzić zmiany dotyczące strategii podatkowych. Neneman przypomniał, że obowiązek raportowania takich strategii został wprowadzony w 2021 r., a opinie przedsiębiorców były „bardzo negatywne”.
– Rozmawialiśmy o tym z ministrem Domańskim i pojawiło się pytanie: dlaczego tak się dzieje? Niestety, nikt z naszej strony nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie – stwierdził.
– To kosztuje kilka tysięcy złotych, a takie strategie muszą przyjąć nawet duże szpitale. To jest nielogiczne (…) Administracja skarbowa jest zajęta i wydaje pieniądze na coś, co nikomu nie przynosi korzyści. Szybka decyzja ministra Domańskiego brzmiała: likwidujemy te strategie – podsumował wiceminister.
