W czwartek Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), stanowczo sprzeciwił się projektowi ustawy prezydenta Karola Nawrockiego dotyczącemu CPK. Lasek argumentował, że jeśli nowa propozycja będzie odzwierciedlać zeszłoroczną inicjatywę popieraną przez obywateli, jej realizacja prawdopodobnie zakończy się fiaskiem. „Prawne egzekwowanie sztywnych harmonogramów dla dużych inwestycji infrastrukturalnych jest niewykonalne” – zauważył w wywiadzie dla RMF FM.
- Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK, wyraził dezaprobatę dla propozycji legislacyjnej prezydenta Karola Nawrockiego dotyczącej Centralnego Portu Komunikacyjnego.
- Lasek przestrzegł przed narzucaniem sztywnych terminów prawnych dla projektów na dużą skalę, nazywając je niepraktycznymi
- Projekt ustawy obywatelskiej „TakDlaCPK” określa harmonogram wdrażania programu CPK na lata 2024–2030
- Początkowo CPK planuje obsłużyć 34 mln pasażerów rocznie, z możliwością rozbudowy w kolejnych fazach, a szacunkowe koszty mają wynieść 131,7 mld zł
- Więcej informacji biznesowych znajdziesz na Businessinsider.com.pl
Prezydent Karol Nawrocki ujawnił w czwartek plany wprowadzenia znowelizowanych przepisów dotyczących CPK, które – jak twierdzi – przywracają „pierwotną wizję” projektu. Podczas swojego przemówienia inauguracyjnego przed Zgromadzeniem Narodowym przedstawił inwestycję jako potencjalny katalizator gospodarczy. „Ta inicjatywa może napędzać wzrost gospodarczy Polski przez dziesięciolecia” – stwierdził. Później, na spotkaniu publicznym w Kaliszu, Nawrocki zobowiązał się do przedstawienia szczegółów znowelizowanej propozycji.
= Projekt ustawy obywatelskiej „TakDlaCPK”, obecnie rozpatrywany przez Sejmową Komisję Infrastruktury, nakłada na władze obowiązek przestrzegania planu CPK zatwierdzonego przez Radę Ministrów 24 października 2023 r. Ramy te określają niepodlegający negocjacjom harmonogram programu na lata 2024–2030. Lasek uważa jednak, że strategia ta jest zbyt mało elastyczna w przypadku złożonych przedsięwzięć infrastrukturalnych.
Czytaj także: Karol Nawrocki odrzuca przyjęcie euro w Polsce. Reakcje branży.
„Prawnie wiążące harmonogramy w takich projektach są kontrproduktywne” – stwierdził wiceminister infrastruktury. Podkreślił, że wcześniejsze sztywne ramy ignorowały zmieniające się okoliczności, przypominając swoją wcześniejszą krytykę tego, co nazwał podejmowaniem decyzji pod wpływem polityki, oderwanym od potrzeb transportowych.
Lekcje z wadliwych precedensów
„Ingerencja polityczna w rozwój CPK może powtórzyć błędy lotniska w Radomiu” – ostrzegł Lasek. Podkreślił, że projekty, w których motywy polityczne są ważniejsze od realiów ekonomicznych, ryzykują, że staną się nietrafionymi pomysłami. Zauważył również, że poprzednicy wykluczali ekspertów firmy z kształtowania inwestycji, twierdząc, że wkład pracowników był systematycznie ignorowany.
Strategiczny plan CPK
Inicjatywa CPK zakłada budowę nowego węzła lotniczego w gminach Baranów, Wiskitki i Teresin. Położony między Warszawą a Łodzią, obiekt będzie początkowo obsługiwał 34 miliony podróżnych rocznie, z możliwością skalowalnej rozbudowy. Zintegrowane połączenia kolejowe dużych prędkości są częścią planu, a trasa Warszawa-CPK-Łódź ma zostać ukończona w 2032 roku . Całkowite przewidywane nakłady wynoszą obecnie 131,7 mld zł.
Obecne harmonogramy zakładają rok 2026 dla rozpoczęcia budowy lotniska, 2031 dla uzyskania certyfikatów operacyjnych i 2032 dla uruchomienia zarówno węzła, jak i pierwszego odcinka kolejowego. Pomimo wizjonerskiego planu, trwające spory legislacyjne nadal przesłaniają działania wdrożeniowe. Nadchodzące tygodnie pokażą, czy zrewidowane propozycje złagodzą obecne napięcia.
Dziękujemy za lekturę. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło
